Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tak, tak, to Kraina Może


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, tak, to Kraina Może

 

Jest takie miejsce

zaczarowane

pełne radości

oraz niespodzianek.

 

Różowe chmurki,

i z kremem rurki,

także laurki

dla mamy i córki.

 

Są też zwierzaki,

lamy, alpaki,

nawet rumaki,

czy też ślimaki.

 

Uśmiech panuje,

miejsce to żyje,

niczym las młody

pełen urody.

 

To dobra przystań

dla wszystkich istot.

Od zrozpaczonych,

skrzywdzonych,

po uśmiechniętych,

zadowolonych.

 

Idź zatem, wskazać drogę mogę,

do Krainy Może.

 

 

Justyna Adamczewska

 

 

 

 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się spakowałam Justynko.

W Krainie Może

Nie byłam jeszcze.

Kufry pakuję,

patrzę co zamieszczę.

 

Wskoczyły farby

i pędzli parę . 

Do tego płótno,

może być szare.

 

Będę malować,

wiersze rymować

i szukać ciszy

by las usłyszeć.

  

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę jak baśniowo :-) Fajny nastrój i klimat wytworzyłaś tym tekstem. Bardzo mi się spodobał ten fragment:

 

"To dobra przystań

Dla wszystkich istot.

Od zrozpaczonych,

skrzywdzonych,

po uśmiechniętych,

zadowolonych.

 

Idź zatem, wskazać drogę mogę,

do Krainy Może."

 

Super ! Pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Akademie są piękne,

szczególne te, na których

dzieci śpiewają, wiersze rozdając

sercom, umysłom

chłoniącym cuda

zwykłego świata. 

 

Tak to jest z akademiami Ithiel.   Justyna 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namaluję ptaki

do gniazd swych lecące. 

Szelest liści w gałęziach

i w kałuży słońce.

Namaluję myśli

te niepomyślane. 

Znów spać się kładziesz

dopiero nad ranem.

W Krainie Może

sen  utuli wszystkie 

myśli zszarpane.

;-) 

Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bajago, jak ładnie jest w Krainie Może, dostrzegłaś to. Fajnie. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu jest apostrofa, jest też zapewnienie:

 

Oby ten:

 

sen miał taką moc.

Acz w Krainie Może

wszystko jest dobre

niby słowa Boże.

 

Nie trzeba tam prosić

trzeba wierzyć tylko, 

że marzenia się spełnią,

a smutek będzie chwilką.

 

Szczęścia w Krainie Może

jest wiele.

Można je na płótno przywołać

namalować

ptaki lecące

dołaczyć

słońce, powietrze szeleszczące

w liściach,

a nawet promieni blaski

w kałużach - piękne to będą obrazki. 

 

Dobranoc, Justyna. 

 

 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprosiłaś, zatem... zajrzałam. Justyna, wierzę, że dzieciom treść zagrałaby na wyobraźnię, ja zbyt realnie patrzę na otaczający mnie świat, mam swoje puzzle i kiedy tylko się da, koloruję je pędzlem zamoczonym w.. naturze... ;)

Pozdrawiam, życząc dobrych kolorów dla Twojej krainy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • tak naprawdę nie mam żadnego wewnętrznego świata rekonstruuję go ze cholernych szczątków tęsknoty za żywym, paradoksów zmysłów tysiąca postów na blogach o istnieniu w erze cyfrowej kiedy więc piszę „jesteś oknem”, to nie jest to przekonanie to nieuchronność statystyczna - bo łatwe metafory się trafiają pospolite szyderstwo z przejrzystości i refleksji nad dopracowaniem czegoś, co wydawało się celowe   pozwól mi dalej polerować szkło, ty rzucaj kamieniami rozbijaj egzystencjalne dreszcze minionych epok wymagaj tarcia, upadku pod ciężarem wątpliwości przecież pragniemy więcej niż komfortu potwierdzenia oczekujemy ostrzejszego, jaśniejszego lub bardziej szalonego bycia naprawdę widzianym, a nie spoglądanym czekam więc, aż złamiesz moje myśli utopisz w nieludzkim pragnieniu kwestionowania, łączenia i tworzenia może tym razem doświadczymy bólu wzajemność   a ty?   jeśli mam rację, powiedz gwiazdom zapewne pokiwają głową w milczeniu zdumione upartym aktem nadawania znaczenia we wszechświecie, który się niczym nie przejmuje  
    • @aff Kiedyś były krzesła z duszą.    podrawiam 
    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...