Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                              graphics CC0

 

 

 

mezzosoprany

skrajna fantazja zbliżeń
mezzosoprany to bicze
czas kwitnie utylitarnie
i coraz sprytniej i coraz bliżej
zauroczenia
Carmen

Don Jose to był tenor przymierza
La Paloma habanera
skrajna babska intryga
zgryźliwych myśli za horyzontem kroku
a ona tańczy w amoku
dla: męska fabryka cygar
samczy gen idzie
Escamillo

torreadorom pokój
poniż się
schyl głowę jesteś warstwą antrykotu
bykiem jesteś
wzdłuż mięśnia kręgosłupa
po którym puści się zgrabna muza

 

 

 

 

przypis: wiersz w charakterze sardonicznym; z bezą w operze.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hahahaha :), nie no na Jagę mi nie pasujesz, na Agę tak ;) A'propos Jagi, czy Baby Jagi, kumpel kiedyś tak na koleżankę wołał, a ona na niego Klakier, potem nasze stosunki koleżeńskie się rozluźniły, drogi rozeszły. Spotkałem ich kilka lat później i okazało się że Baba Jaga za Klakiera za mąż wyszła. Mówię do nich: u was to teraz bajki w pakiecie w rodzinie. Śmiali się :) 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam również. Trudno powiedzieć czy jestem fanem oper? Obejrzałem w życiu kilka, Carmen jest klimatyczna. Może lepiej gdybym napisał wiersz dotyczący Halki, albo Strasznego Dworu, by promować polskich autorów. Cyrulik jest opowiastką o miłości. Gdzie pewien hrabia zakochuje się w nieznanej młodej dziewczynie, a na jej posag i rękę ma apetyt jej wychowawca, dzięki tytułowemu cyrulikowi który pomoże hrabiemu wszystko się ułoży. Arie jak to w operze, jeżeli lubisz wytrzymasz :) To przecież Rossini. To buffa, czyli opera komiczna. No ale wiadomo mamy XXI w, inne były trendy i humor w XVIII wieku.

 

Dzięki za komentarz ;)

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Całkiem lirycznie oraz merytorycznie nakreśliłaś klimat mojej ulubionej opery. Diablicy rolę dostałaś  - Carmen, rolę; hehehe A Valeria jak napisała w kolejnym komentarzu przebiera się w zwiewne pachnące sukienki  więc idealna Micaela do roli, dobroduszna, liryczna, i wierna W takim razie ja będę -> Bizet, właśnie zasiadam w loży w paryskiej Operze Comique na premierze przedstawienia, jeszcze trzeba by wam dorzucić mięśniaków:  Don Jose i Escamilla i będzie: parfait! 

 

A to się mojemu oldskulowemu wierszykowi z roku 2018 przytrafił "modelowy i fantazyjny komentarzyk". Dziękuję Dag. Mega!

Lubię takie z suwakiem z tyłu ehhhhhh Trzecio-Majowo, ślicznie! 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
    • Siedziała na ławce w słoneczny poranek, niespiesznie bawiła się lekkim spojrzeniem. Delikatność policzków uniosła do słońca, w bezruchu łapała każde wiatru tchnienie.   Spod rzęs wysypała całą eteryczność, która oplotła wodospadem szyję. Ciało jej płynęło przy każdym oddechu, szeptało cicho – jestem tutaj, żyję.   Była taka piękna w monumentalności, świat zatrzymała na moment jedyny. W tęsknocie mych źrenic światłem się odbiła. Nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny.   Tak zapatrzony w jej szczegółów misterność, popłynąłem w otchłań na zielone łąki, gdzie trawy smukłe jak kształty dziewczyny, gdzie jej usta czerwone jak makowe pąki.   Dotykałem włosów oplecionych słońcem, całowałem jej dłonie, co pieściły kwiat. Razem z nią istniałem w momencie jedynym, To ona zmysłami zatrzymała mój świat.   Nagle zawirowały wszystkie obrazy. Dobrze, że zdołałem je w sobie uchwycić. Bo dziewczyna wstała z ławki tak raptownie i odeszła, znikając na końcu ulicy.   Nie wiem, czy spłoszyły ją moje marzenia, czy cień, który spłynął po jej ramionach. Mimo, że krótko trwała w tym jednym momencie, została we mnie, światłem uchwycona.
    • @andreas @Nata_Kruk @Rafael Marius Dziękuję bardzo , pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...