Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

* dedykacja natchnieniowa: dla Ashera


czemu dupa blada synonim
chujni?
spieklę się za ciebie
jeśli chcesz potrzebujesz
mnie w tej warstwie ziemi
gdzie matka

groby odwiedzamy sporadycznie
kiedy trzęsę tobą jak liściem
żebyś tylko nie przymarzł
do mnie
wierutnie jak bzdura

Opublikowano

ekhm...

mam nadzieję, że domyślisz się co mi się nie podoba...

a poza tym druga część ok, aczkolwiek mam wrażenie, że całość zdecydowanie, zdecydowanie nie w Twoim stylu (oczywiście to subiektywne wrażenie na boku, wrażenie, którego nie należy brać pod uwagę;)).

pozdrawiam
MZ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to może następny wiersz dodam z nutką zimową? - tak na pocieszenie

"...kiedy trzęsę tobą jak liściem
żebyś tylko nie przymarzł
do mnie
wierutnie jak bzdura ...." - najlepszy fragm.

pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tak, tak, tak
chcę zimy!
prawdziwej, znaczy się zimnej
chcę na sanki! na łyżwy! na narty! cokolwiek :)

proszę o pocieszenie ;)

ps. rzeczywiście ten fragm. jest najbardziej wymowny i że tak powiem główny

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Do bzu w ogrodzie róża trzpiotka puszcza zalotnie perskie oczka.   Stateczny bez nasrożył kiście i mruknął - nie kuś tak ogniście. Ja jestem stary- spójrz -przekwitam. W gałęziach coś mi ciągle strzyka, a w liściach jakieś skurcze łapią. Werwy brakuje nawet kwiatom - - zapach uleciał, barwy zbladły, byle wiatr zrywa ze mnie płatki; a tobie - nie wiem, co się marzy. Może luksusy Abu Dhabi, podróże, flirty i bankiety, lecz to nie ze mną już - niestety.   Róża przyznaje - święta racja! Ja sobie roję o wakacjach, o nowych strojach, lansie w necie, tutaj zaś istna nędza przecież.   Uschnąć z tęsknoty - brzmi banalnie, singielką również nie zostanę. W czerwonych tiulach i szyfonach wnet zaplanuję nowy romans, obmyślę sprytny skok na kasę i się zakocham - - w złotokapie!       Sztambuchodonozor, maj 2025
    • Wyzwolenie z toksycznej relacji?  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wrócisz do korzeni samej siebie?
    • Bardzo rozpoznawalne, jako stylizacja na romantyczną balladę, słychać echo mickiewiczowskich świtezianek. W tym gatunku literackim (wywodzącym się z ludowych śpiewanek) bardzo ważny jest rytm, który w tym wierszu stanowczo należy dopracować. Obrazowanie, powiedziałbym, poprawne, utrzymane w określonej konwencji i posłusznie nie wyłamujące się z niej.
    • Miłość bliźniego:   Kiedy wydaje się, że wszystko się skończyło, wtedy dopiero wszystko się zaczyna. Kocha się nie za cokolwiek, ale pomimo wszystko kocha się za nic. - J.Twardowski
    • Szczęśliwi i wolni. Czy to ci, co skręcili na lewo?   Coś/ktoś mi tu w polityczne dzwony bije. Dość ostrożnie, to fakt, ale nie da się ukryć. To mogłoby być nawet całkiem udane pokazanie przekrzykujących się fanatyzmów rozmaitej proweniencji, ale przytyk do prawicowców odbiera wierszowi rzetelność.   A wolność to prawo do świadomego i dobrowolnego wyboru ograniczeń, z pozbawionym strachu wkalkulowaniem konsekwencji.   To ja wolę posłuchać mistrza:      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...