Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

I. "Magia Świąt"

Motto: "Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie" (Łk 2,7)

Uwiera cała ta magia niczym biustonosz przyciasny
już nawet święty Józef stracił powoli nadzieję -
osłabła najświętsza Panna -

odeszły płodowe wody

Radość głupiemu bo pijany jak balon Santa Klaus znaczy Mikołaj lub Gwiazdor
a za ścianą ktoś cierpi i marznie. Nieważne -
on biedę ulicom powierzy

Magiczne święta jak wytrych potłuc je tylko o dupę
z marketu opłatek -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Kiedy w sercach rodzi się Bóg
i w ciszy

II. Wczoraj narodził się Chrystus

Dni identyczne 
gdy przez śnieg osierocone -
lecz mgła matkuje 
i słońce. Jednookie

Z zoo wypożyczono wielbłądy 
dla przybyszów. Prawdopodobnie 
Trzech Króli oraz zakupiono 
odblaskowe szkła stróżującym

Aniołom. Przy benzynowych stacjach

III. Bądź i trwaj

Jak serwetę w gałązki radość rozścielić
na ciepło domu pod ognia komendę -
tę wstęgę dymu z oddechem komina
na supeł zaplątać. Rozwiązać w poinsetię

 

 

Opublikowano

poinsettię/  nie wiem befano czy dobrze zrozumiałam? Ale ja ten wiersz odbieram przewrotnie, widzę tu krytykę całej otoczki tego biblijnego wydarzenia, wszystko jest nagłaśniane i błyszczące, " a Bóg się rodzi w sercach i w ciszy"

Pozdrawiam

Opublikowano

I cześć przemawia do mnie najbardziej. Odczytuję znużenie zamętem wokółświątecznym, jak tylko w marketach znikną znicze z półek na promocje.

Dalej to już według mnie własne, subiektywne odczucia związane z bożonarodzeniową atmosferą.

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Dziękuję pięknie:) @Marek.zak1 Dziękuję Marku:) @Annna2 To prawda:) dziękuję i pozdrawiam:) @Jacek_Suchowicz Dziękuję za Twój niezawodny komentarz:):) @Berenika97 Bardzo mnie cieszy Twoje uznanie:):) serdecznosci posyłam:)
    • Bardzo dla mnie dziwny wiersz. I nie jestem oczywiście w stanie ocenić pracy tłumacza. 15 lat sułtanki i stąd cała sytuacja w zasadzie nie do wyobrażenia dla Europejczyka. W każdym razie o ile i ta sułtanka była uczona tylko czterdziestu słów, które wolno jej wypowiedzieć w obecności sułtana (jeśli coś przekr3cilam przepraszam)… bardzo ciekawy. Zaskakujący dialog.  Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Uçraşqanda – Abdurehim Ötkür (Kiedy się spotkamy)   Kiedy wczesnym rankiem ujrzałem sułtankę, rzekłem: Tyś Panią z mych snów? Odrzekła mi: Nie!   Miała blask w swych oczach, a na dłoniach hennę. Rzekłem: Tyś jutrzenką? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Jak się zowiesz? Odrzekła: Ayxan. Spytałem: Gdzie mieszkasz? Odrzekła: Turpan   Rzekłem: Co cię trapi? Odrzekła: To tylko żal. Rzekłem: Czy to miłość? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Piękna jak księżyc! Rzekła: Chodzi o mą twarz? Rzekłem: Oczy jak gwiazdy! Odrzekła: Przestań!   Rzekłem: One iskrzą! Rzekła: Czy me słowa? Rzekłem: Czyś ty wulkan? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Co się marszczy? Rzekła: To moje brwi! Rzekłem: Czy to nutria? Nie, to me włosy!   Rzekłem: Co ma piętnaście? Rzekła: Ja mam tyle lat. Rzekłem: Czy już kochasz? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Gdzie jest morze? Rzekła: W moim sercu. Rzekłem: Czym jest piękno? Powiem ci o pięknu!   Rzekłem: Czym jest słodycz? Rzekła: To mój język! Rzekłem: Pozwól spróbować! Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czy to łańcuch? Rzekła: Tak, to on. Rzekłem: Czy jest koniec? Rzekła: Tam zmierzam!   Rzekłem: To bransoleta? Rzekła: Tak, to ona. Rzekłem: Czy się boisz? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czemuś nie w strachu? Rzekła: Bo przy mnie Bóg! Rzekłem: I co jeszcze? Rzekła: I mój lud!   Rzekłem: Czy to wszystko? Rzekła: Jeszcze dusza! Rzekłem: Czy jesteś wdzięczna? Odrzekła mi: Nie!   Rzekłem: Czego pragniesz? Rzekła: Czerwonych róż! Rzekłem: A co z trudem? Trud to jedna z dróg!   Rzekłem: Kto to jest Ötkür? Rzekła: To mój sługa! Rzekłem: Czy go sprzedasz? Odrzekła mi: Nie!    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cieszę się, dziękuję :)     Super :) dziękuję   @huzarc dziękuję :)            
    • @Jacek_Suchowicz  jest, ach jest - całe morze, a co któryś ma smaki ten od wody jest zimny ciepły - słońcem bogaci   jeszcze mają zapachy jagodowe czy wiśni marcepany z migdałów, waniliowy - też pyszny   aż się oczom pstrokaci - aż się zjadać zachciewa istny jarmark cudeniek -  dla artystów wyprzedaż   @Kwiatuszek, @sam_i_swoi, dziękuję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...