Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak bolą niechciane łzy


Waldemar_Talar_Talar

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje za czytanie i wierszyk.

                                                                                                                                                    pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odczytałam ten wiersz jako wyraz żalu i rozgoryczenia za porzucenie i zdradę uczuć, i miotanie się między oknem a drzwiami - bo może ukochana jednak wróci, może zrozumie swoją winę, może zrozumie, jaką krzywdę wyrządziła Peelowi - a wtedy on z rozkoszą się zemści... I dopiero wtedy będzie mógł jej wybaczyć.

Znam dobrze taki schemat psychologiczny. I myślę, że nikt nie jest całkiem wolny od takich schematów działania. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  szanuje twoją myśl  Oxyvio - jest bardzo realistyczna -  dziękuje

za poświęcenie czasu.

                                                                                                              Ciszy i spokoju życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mówisz że rzecz o samotności ale nie do końca się z Tobą zgadzam. 

To nie jest tak, że ona tylko czeka by dopaść Pl-a. On wygląda przez okno i spogląda na drzwi w obawie że znowu powróci. Trochę to, moim zdaniem pokrętnie  brzmi. Pl powinien zadbać, by jego druga połowa była z nim szczęśliwa. Powinien budować więzi a nie tylko bać się, że wszystko runie i samotność znowu go dopadnie. Nic tak nie upokarza samotności jak pokazanie jej  jak jestem szczęśliwy. Wg mnie rzecz o nieumiejętności radzenia sobie z życiem.

 

Pogody ducha  Ci życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie Bożenko -  racja gdzieś  jest tylko się maskuje.

Dziękuje że byłaś i tak szczerze skomentowałaś -  jesteś zawsze mile widziana.

                                                                                                              Spokoju i radości z dnia życzę                                   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
    • wśród srebrzystych kobierców gwiazd Drogi Mlecznej cztery eskadry grawilotów patrolują  czasoprzestrzeń Astat. Bizmut. Wanad. do zakochania jeden krok trzeba go zrobić jak najprędzej krasnoludek Gapcio ma brodę poplamioną musztardą  a królewna Śnieżka ? cóż....nieobecna !   Słońce tylko opromienia piramidę CHeopsa Astat. Bizmut Wanad. i znów niedziela... ....ponury żart błazna co nikogo nie cieszył żartami Astat. Bizmut. Wanad.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...