Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Złotą rybkę złapał żul

co miał w życiu wiele ról

i życzenie jedno miał

przecież tak niewiele chciał

nie chciał słyszeć, że brakuje

jak on piwo znów kupuje

cierpiał jak się ktoś naśmiewał

gdy pod sklepem kasę zbierał

 

złota rybka pomyślała

żulom zawsze pomagała

płetwy brzuszne naostrzyła

szybko słuchu pozbawiła

 

gdy promocja w rybnym była

tłustą flądrę zakupiła

pewna znana celebrytka

a to była złota rybka

szybko to zauważyła  

i życzenie wymyśliła  

swoją bardzo brzydką twarz

widzieć chcę ostatni raz

 

złota rybka pomyślała

przecież to przysługa mała

płetwy brzuszne naostrzyła

i jej w oczy szybko wbiła

 

też Pinokio farta miał

gdy nad morzem smutny stał

 falę rybkę wyrzuciły

oczy mu się zaświeciły

na kolana przed nią padł

a życzenie takie miał

żeby nos mu nie rósł już

jak on kłamać będzie znów  

 

złota rybka nie myślała

język szybko mu wyrwała

i uśmiechu też nie kryla

no, bo to pirania była 

 

jeśli wierzysz w złote rybki

możesz mieć wypadek przykry

nie rozróżnisz nawet w wannie

czy to złote czy piranie

i pamiętaj, że marzenia

zmienia często kąt spojrzenia

 

dla osób(miłośników sportów ekstremalnych),które doczytały do końca polecam wersję śpiewaną

 

 

Edytowane przez Andrzej_Wojnowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Dotrwałam do końca, wysłuchałam piosenki i nie zgadza się tekst pisany ze śpiewanym, ale to szczegół, bo i tak się podoba.

A, że na marzenia trzeba uważać, bo się mogą spełnić, tylko niekoniecznie tak jakbyśmy tego sobie życzyli to  znana prawda.

 

Pozdrawiam

:)

 

P.S.

Zabrakło mi serduszek. Polubię później :)

Edytowane przez czytacz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 Wersja śpiewana jest skrócona i przerobiona, żeby nie zamęczać słuchacza .

 

                                                                                                                                              Dziękuję i pozdrawiam

Edytowane przez Andrzej_Wojnowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Miał życzenie, już poprawiłem. Dziękuję za komentarz.

 

                                                                                                                                                     pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki Dziękuję za komentarz, choć chyba trochę inaczej to widzę :) "Obserwator" w wierszu to po prostu czytelnik — każdy, kto otwiera książkę i patrzy na słowa, dzięki czemu wiersz staje się sobą. Nie przemycam tu AI ani niczego ponadludzkiego, tylko mówię o tym, co dzieje się między poetą a czytelnikiem - że poezja istnieje w tej przestrzeni między nami, w tym "przeświecaniu" przez szczelinę. Zgadzam się, że poezja nie istnieje w oderwaniu od twórcy — ale też nie istnieje bez tego, kto czyta i w tym sensie jest "stanem kwantowym" - dopiero spotkanie sprawia, że się materializuje. Cieszę się, że wiersz był miły w czytaniu, nawet jeśli się nie zgadzamy :) Ale jako czytelnik masz obsolutne prawo interpretować wszystkie teksty tak, jak uważasz. I to jest też piękne w poezji.  Pozdrawiam serdecznie.  @Waldemar_Talar_TalarZgadzam się z tym. Bardzo dziękuję za czytanie i serdecznie pozdrawiam. :)
    • @lena2_ Zgrabna miniaturka. Życzę sobie więcej takich słownych westchnień.
    • @huzarc To wiersz z gatunku tych, które zostają i dotykają głębi 
    • @violetta małe firmy mają klimat bardziej domowy, sama teraz w takiej pracuję, inaczej się patrzy na człowieka  @Wiesław J.K. dokładnie, cicho i spokojnie :)) @Annna2 bardziej czuję się zmuszona, tak bym to nazywała  Dziękuję:))
    • @violetta Bardzo dziękuję! :) Energii jeszcze mi nie brakuje, ale na jak długo? Tego nikt nie wie! :) Pozdrawiam.  @andrewBardzo dziękuję za ten piękny wiersz. Za te krople deszczu w betonowym świecie.                     Serdecznie pozdrawiam.  @Amber  Bardzo dziękuję! Ale mnie zaskoczyłaś takim oryginalnym porównaniem. Czyli fizyka i poezja to dawni kochankowie, którzy udają, że się nie znają. Siedzą teraz przy osobnych stolikach, wymieniają spojrzenia ponad menu, a kelner podaje im danie główne - kwanty z metaforą. :) @Annna2 Serdecznie dziękuję! Pozdrawiam.  @viola arvensis Dziękuję za te słowa — rumieniąc się i to bardzo. Jeszcze raz  dziękuję i pozdrawiam.  @m1234Bardzo dziekuję! Świetnie, że  ta restauracyjna scena nabrała własnego życia! Lubię ten obraz -  nieszczęsny bohater za ścianą z książkami, zegarek nadający s.o.s., a czas stoi w miejscu jak kelner z menu czekający na zamówienie.  Może właśnie tak działa poezja i fizyka razem- jedna mówi "uciekaj", druga "zostań i oblicz", a Ty siedzisz między nimi i zastanawiasz się, kto zapłaci za deser. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...