Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Też zacznę szyć wiersze


Rekomendowane odpowiedzi

ktoś kiedyś poetę zapytał

czy ci którzy piszą wiersze

znają się na miłości czy ją

czują - umieją  nią zarażać

 

kto ich nauczył rozmawiać

z tęczą dniem gwiazdami

z skąd wiedzą że innych los

o zło potyka straszy nieznanym

 

poeta mu tak odpowiedział - 

nauczyło nas życie - jego

podglądanie słuchanie racji

mających poetycką nić

 

ten ktoś chwilę pomyślał

i rzekł - ja też zacznę szyć

wiersze w których tle widać

sens  - to takie proste

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj JADer - miło że czytałeś  nicią spleciony wiersz - dzięki za miły kom.

                                                                                                                              pozd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew Rułkowski miło cię gościć - tak się jakoś się uszyło - dziękuje za słowo.

                                                                                                                                    pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Krzysica - miło że zajrzałeś - dziękuje ci bardzo za mile słowo pod wierszem.

Jesteś zawsze mile widziany.

                                                                                                                                pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marlett dobrze mówisz trzeba mieć i umieć - bez igły ani rusz...

 Dzięki że byłaś.

                                                                                                 Kolorowych snów życzę                                  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fanaberko witam - dziękuje za czytanie - och rośnie - ale to dobrze wróży.

                                                                                          Słoneczka życzę

 

                                                                        .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyno dziękuje w imieniu wszystkich obecnych na portalu .

Miło że byłaś pod wierszem.

                                                                                                             Spokoju życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Cierpliwie znosi utrapienie zadków, które przeróżnych zapachów  oddechy wydają. Cztery badyle, powiedzmy nogi i staniem się nie męczy   całymi dniami. Po prostu stoi i czeka, zwykle na człowieka. Miękka poduszka pośladki tuli, bocznymi poręczami ciężary wspiera, a z tyłu dając plecom oparcie. Uff! Tylko czasami westchnie!
    • @Lidia Maria Concertina Nigdy, jako ludzie z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabsi. Prokreacja będzie bez rezultatów, uchroni nas jedynie.. czary mary w laboratorium.   Lubię Twój styl pisania, jest w nim moc, potencjał. No i pozdrawiam :-)
    • Mój bardzo niedobry znajomy wierzy w konsumpcjonizm: życie prowadzi w wózku sklepowym I smętnie je rozgryzając, duma - czy coś jest "po coś" czy "po nic" A starzejemy się skutkiem - ciągłej powtarzalności, zbyt rzadkich: ''najlepszego'' Najlepsze - owszem, się zdarza: 30 lutego. Niepomni celebracji cudownych codzienności  i wszystkich momentów ''na amen'' Najbardziej nas pochłania przyszłość krocząca - w nieznane   Niezdarne, chybione: "Kocham'' I płacze w toalecie I quizy o owadach I wielki tytuł w gazecie A co, jeśli się okaże, że świat rozsadzą do donic? Że tu za ciepło, tam zimno, że prokreacji już koniec ... ? Jesteśmy już rozdzieleni - jeszcze przed zjednoczeniem Budzimy się kołysanką - motywacji i winy I co nas nie zabije, to nas na pewno wzmocni Jest tylko jedno pytanie: kiedy będziemy wszechmocni ... ?   
    • @M_arianne Dziękuję za komentarz. Wezwany to tablicy odpowiadam chętnie.   Ciągle ochoczy emeryt z Byczy, już zaliczonych lasek nie liczy. Tłumaczy świeżemu dziewczęciu: "No ledwie ja do dziesięciu zliczam, bo umysł raczej mam byczy"
    • Podeszłe lata otrzymujemy po to, byśmy tak się zapamiętali w wirze otępienia aby o wszystkim zapomnieć, aby ... nie umrzeć  Z żalu.  Uwielbiam stąpać po bezgwiezdnych alejach.  Baleriny marzeń i grunt udeptany przez tych, którzy twardo stąpając po ziemi  potykają się o księżyce.  Nadal młodzi nawet, jeśli koleiny zmarszczek wyznaczają kierunek.    Bez-nadziei   Jednym haustem wypijam lodowate limoncello i wszystkie pozostałe halucynacje.  Fantazja opornie się starzeje.  Muszę wyjechać, muszę zmienić planetarium.  Myślom doczepiam srebrny warkocz.    Komety.  Obracam je w dłoniach: oto przyszła starość i czule zaprasza do siebie.  Nie mam wyjścia: posłusznie pakuję cały swój życiorys Do kopertówki. Najwyżej odeśle mnie z powrotem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...