Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

mały artysta z dużym natchnieniem

co miał do życia dystans i luz

 przypadkiem uległ drobniutkiej wenie

mającej wielki nie tylko gust

 

duży ambaras od razu powstał

gdyż dwoje naraz poszaleć chce

o ostrożnościach niech myśli prostak

więc zaskoczyła i w ciąży jest

 

artysta mały jednak wybitny

wena najlepsza ze wszystkich wen

ciut przenosiła w swym brzuszku ślicznym

bo wiekopomny nie chciał wyjść zeń

 

szybka decyzja  cesarskie cięcie

i upragniony już ujrzał świat

czy wiekopomny to z niego będzie

obecnie forum zagwozdkę ma

 

:)))

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Można bez strachu zostać wampirem 

i debiut wyssać przez krótką chwilę

bo też wiadomo już od stuleci 

że najsmaczniejsi młodzi poeci 

 

Stary poeta z krwią tą zgorzkniałą 
jest gruboskórny trudno ząb wbić 
no i tej weny dużo za mało 
a nam cholera chce się wciąż pić

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Bardzo mądre i przykre jednocześnie.

Teraz chyba tysiąc razy się

zastanowię, zanim opublikuję cokolwiek

(co nie znaczy, że wcześniej tego nie robiłam);)

I niestety widzę też, że niektórzy zakrzaczają to forum w szaleńczym tempie ;)

Pozdrawiam gorąco ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oj, jak Ty hinotyzujesz słowami... Wydaj ten tomik albo to ze mną chodź na wódkę :)
    • @Toyer To wiersz o człowieku w wędrówce, który już nie walczy o sens, bo ten został starty w pył wraz z wielkimi opowieściami, które zostały zmielone, nadal obserwuje, rozumie, trwa i stara się zrozumieć. Można go czytać jako modlitwę ateisty, jako dziennik melancholika, jako zapis depresyjnego spokoju na tej drodze.
    • @huzarc otworzyłeś przed nami  wstrząsający, anty-liryczny obraz konfrontacji śmierci z zimną, biurokratyczną maszynerią i obojętną naturą, napisany językiem twardym jak szyny i mokrym jak nasyp kolejowy.   tyle o świetnym wierszu !!!!   ale Twój styl pisarski ? widzę świetne pióro - literacka klasa wyższa.   piszesz podobnie jak wspaniały pisarz lat sześćdziesiątych Andrzej Brycht. "czerwony węgiel", "opadanie ziemi". zimny beznamiętny głos pisarza w obliczu tragedii.   zachwycam się Twoim wierszem.   pokazałeś dużą klasę !!!!  
    • @Migrena  kiedyś ojciec Oszajca napisał, że w Niebie nie ma małżeństw. To ziemskie zjednoczenie( dwóch osób tak bardzo się od siebie różniących) dzięki miłości- w jedno ciało obrazuje trynitarną naturę Boga. Może i nie ma małżeństw- w tej tradycyjnej formie, jaką my znamy( tu mam wątpliwości) ale myślę, że miłość i jedność przekracza wszelkie granice.   Bo nawet cisza - jeśli kocha - potrafi stworzyć nowe niebo, w którym każda gwiazda śpiewa ich imię w nieskończoność.   "i stał się cud ukrzyżowany dźwiga się do jej ust pomagają mu aniołowie w białych jak światło szatach michał jasiek i małgośka...(..)   ( Wacław Oszajca "Zostaję")
    • @Nata_Kruk   Geometria wiersza nadaje całości zabawny charakter:)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...