Dominika7 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 (edytowane) Forteca Zabrałam Cię w rejs po moim życiu na zwiedzanie mieszkań, miejsc i wydarzeń zdradziłam Ci ból swojego istnienia dałam mapę skarbów i pchnęłam w kierunku moich ust Zdjęłam ubranie, pokazałam Ci każdą bliznę poprowadziłam dłoń twą do zwieńczenia mych niedoskonałości naga stałam, bez tarcz i kolczug żelaznych bezbronna, naiwna, bezwstydna Rozchyliłam przed Tobą swój umysł wprowadziłam w dziewicze pragnienia przyjęłam ból rozłąki i spełnienie powrotu a wtedy patrzyłam Ci w oczy a wtedy patrzyłam w Twe serce Nieśmiało dotknęłam i Ciebie twych murów i drutów kolczastych zwabiona obietnicami, słodkimi, pustymi słowami I przytuliłam Twe ciernie do serca ukrywając strumienie posoki i trwałam z uśmiechem na twarzy całując Twe usta gorące Nie sforsowałam fortecy oddałam Ci życie i siebie spuściłeś swój most zwodzony gdy upadłam już martwa na ziemię Edytowane 1 Maja 2017 przez Dominika7 (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Pierwsza moja uwaga: lubię odstępy, nie lubię czytać ciągiem, wzrok mi się męczy :) I ciężej się interpretuje ;) Poza tym tekst w niektórych miejscach zbyt rozlazły, traci na rytmice. Ale to może przez to, że szybko czytałam (z powodu ciągłości tekstu) ;) Nie potrafię Ci w tej chwili nic zasugerować. Ale mogę powiedzieć, że znam ten styl, ten klimat i może nawet niekiedy go utrzymuję w swoich wierszach. Dawno temu pisałam bardzo podobnie do Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Ech... dajesz serce na talerzu, a ten ktoś mówi: Pfff... tylko tyle? Moja droga, oszczędniej na przyszłość. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 naiwności dziewczęce oddałam wszystko a i tak było za mało :) Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zastanawiałam się nad odstępami, ale jakoś ciężko mi było logicznie podzielić ten wiersz na zwrotki. Rozlazłość? :D Daj proszę znać w których miejscach - przeanalizowałabym te momenty. Jeśli mowa o stylu, to była o nim mowa w sensie pozytywnym czy raczej negatywnym? :) Każda uwaga jest dla mnie cenna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Myślisz, że powinien być krótszy czy interpretujesz ten wiesz jako moje własne doświadczenie? Zainspirowałam się opowiadaniem Oscara Wide "Słowik i Róża". :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie, nie krótszy :) Miałam raczej na myśli, że Peel za dużo siebie dał, otworzył serce i niewiele w zamian dostał, pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 1 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Co do spraw technicznych większość została tu już wskazana i wytłumaczona, więc nie będę się powtarzać ;) Dodam tylko, że odstępy zrobiłabym tak co 4 wersy ;) A jeśli chodzi o styl, to po pierwsze: tematyka jaką poruszasz jest zbliżona do tej, którą ja ukazuję w swoich utworach. Po drugie, też kiedyś rozbierałam postać mówiącą w wierszu do rosołu przed czytelnikiem nie wzbudzając tym specjalnych efektów, a jedynie wyładowując swoje emocje. Dziś, z różnych powodów, wstyd by mi było opublikować te utwory (choć pewnie znajdą się tacy, co powiedzą, że te, które opublikowałam teraz też się do upublicznienia nie nadają). Stąd przyznam, że podziwiam Twoją odwagę ;) Pozdrawiam serdecznie ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Hmm, szkoda, że nie wzbudza żadnych emocji. Pozostaje mi się tylko zastanowić nad zastosowanymi środkami, aby w przyszłości uzyskać pożądany efekt. Ale zastanawiam się właśnie nad odbiorem utworu, przecież i "nagość" (psychiczna/fizyczna) może stać się epicentrum emocjonalnym wiersza. Wydaje mi się, że poezja powinna poruszać różną tematykę, nie tylko tą całkiem poprawną, skupioną na moralności, ale i tą kontrowersyjną (ludzie piszą przecież erotyki), dlatego nie widzę powodu do wstydu. Odwaga? Chyba każdy poeta (doświadczony czy początkujący) musi ją mieć. W moim odczuciu to właśnie poprzez nasze utwory "obnażamy" nasze wnętrza - a to chyba najśmielszy rodzaj golizny, niezależnie od tematu ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ok. Za dużo czasowników, do zaimków już wiem, że mam niebezpieczną słabość, dopełniaczówki? - faktycznie nie zwróciłam uwagi... Naiwny, infantylny? Wygląda na to, że bardzo nieudany. Rozumiem Pani zniesmaczenie. Chciałam podjąć wątek młodzieńczej naiwności, niestety dużo pracy przede mną. Nie wiem czy będę zażenowana, to moje pierwsze kroki w świecie poezji. Żaden człowiek przecież nie stanął na własnych nogach zaraz po urodzeniu ;) Uprzejmie dziękuję za cenne wskazówki. Postaram się je zastosować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 1 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Dominika, ja się z Tobą zgodzę co do "golizny" wszelakiej, ale mój wstyd dotyczy nie tyle samej tematyki, co sposobu pisania, z szacunku do czytelnika nie udostępniam swoich dawnych utworów ;) A odwagę podziwiam, bo ja będąc na tym etapie pisałam wyłącznie do szuflady i przez to też długo mi zeszło, by się czegokolwiek nauczyć :) Pozdrawiam ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Auć, zabolało. Ale oczywiście rozumiem. Chwilowo jest jak jest. Choć jeden utwór zebrał nawet pozytywne opinie, więc może jeszcze nie wszystko stracone ;) Stokrotne dzięki za wszystkie uwagi :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deonix_ Opublikowano 1 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Spokojnie, wszystko w swoim czasie ;) Polecam jeszcze na przyszłość poprzyglądać się dokładnie swoim utworom przed publikacją, poczytać parę razy na głos. To dużo daje. Jeszcze raz pozdrawiam i dobrej nocy ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Dodam dla jasności, bo chyba mnie nie zrozumiałaś: Jestem przekonana, że jeśli po latach wrócisz do tego utworu, będziesz zażenowana. Zażenowana poziomem, nie jak to określiłaś, golizną. Pisze się o wszystkim...o namiętności, o wojnie w jej odrażającej wersji, o brzydocie...ale trzeba o tym umieć pisać. A żeby umieć, trzeba dużo czytać, bardzo dużo i wyciągać z tej wiedzy wnioski dla siebie. Jasne, nikt ot, tak z marszu nie potrafi wielu rzeczy, ale do literatury / aby pisać/ trzeba mieć tzw iskrę Bożą...bez tego nic się nie da zrobić. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 2 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2017 Tak, zrozumiałam. Golizna odnosiła się do komentarza Deonix_, wiem, że Pani chodziło o jakość wiersza. Jednak mam do tego dosyć spory dystans i po prostu akceptuję fakt, że patrząc wstecz nie zobaczę nic, nad czym będzie się można zachwycać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się