Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

choć świat taki duży i mało gdzie byłam
to zdał mi się jednak przyciasny
więc biorę taboret przysuwam doń lustro
po blasku słonecznych dwóch fastryg

z uśmiechem nadzieją i wiarą dziecięcą
przechodzę w krainę bez granic
bo tu rzeczywistość nie sięga łapskami
jest tylko odbiciem nie rani

lecz razu pewnego przygasił ktoś słońce
gdy byłam akurat na moście
a gwiazdy nie wiedzą którędy powrócić
więc czekam na ćmy złotookie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alicja_Wysocka

Witaj Alicjo - u ciebie jak pamięcią sięgam - zawsze malowniczo ciepło
i z sensem - tak tak Alicjo to nie jest podlizywanie tylko to co obudził twój
wiersz we mnie - druga moim zdaniem ma smak lepszy niż dwie pozostałe .
No ale to tylko moje odczucie .
A tak między nam Alicjo z kom. tu dziś ciężko - forum upadło - inni bez urazy czegoś się boją - dziwi mnie taka postawa - ale cóż - nie ma co się martwic liczę
że nadejdą lepsze czasy - tylko czy my wytrwamy - czas ucieka ...
No dobrze już kończę
Życzę miłego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldemar_Talar_Talar
Dziękuję Waldemarze za przeczytanie i komentarz :)
Nie wiem dlaczego na Forum tak niewiele się dzieje.
Nawet gdybym domyślała się dlaczego tak jest, to będzie tylko moje subiektywne odczucie - a każdy przecież może mieć swoje, inne, odmienne.

- Może to brak czasu i chęci na komentarze (mojego nie komentują, to ja też nie będę)
- Przekonanie o wybitnej wartości własnej twórczości
- Hermetyczność utworów
- Brak zainteresowania zasadami i językiem polskim
- Brak dystansu do negatywnych komentarzy (nikt nie lubi być krytykowany)
- I pewnie jeszcze wiele innych.


Szkoda, bo to moim zdaniem bardzo dobry, funkcjonalny portal.
Znam takie, gdzie o każdą omyłkowo postawioną kropkę czy literówkę, trzeba prosić Administrację.

Tymczasem, pozdrawiam Cię serdecznie :)




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alu
ostatnia strofa bez rymów
wiersz ciut przegadany tak po kobiecemu
w tym poważnym temacie chyba nie jest niewskazane
widzę po swojemu inaczej:

choć świat taki duży to dla mnie zbyt ciasny
więc luster poblaski łączę słowem fastryg

z nadzieją dziecięcą wkraczam w świat bez granic
gdzie marność łapskami nie sięga nie rani

ktoś słońce przygasił gdy byłam na moście
choć niebo na oścież lecz drogi nieproste

z powrotem zamknięto w materii wymiarach
jakkolwiek się starać goryczy tkwi czara


Pozdrawiam:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz
Witaj Jacku,

Po mojemu, jest rym w ostatniej zwrotce
moście - złotookie

Trzy zwrotki i przegadany?
Dzięki za sugestie, ale raczej zostanie po mojemu.
Nie chciałabym zmieniać sensu. W mojej wersji, do drugiego świata
wchodzę po blasku dwóch słonecznych fastryg, a w Twojej
,blaski łączę słowem fastryg, a to nie to samo.
Poza tym puenty są różne. Ta moja z ćmami, bardziej mi leży.
No sorry,

serdeczności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maria_bard

Wielkie dzięki za odzew :)
Portal trochę przysnął, coś na podobieństwo dziecka na huśtawce.
Ażeby było fajnie, trzeba co rusz pobujać, może się przebudzi, rozweseli jak kiedyś.

Mario, zgadzam się, że takie mechaniczne głaskanie za byle co, nie jest dobre. Powiem nawet, że jest krzywdzące, że Towarzystwo Wzajemnej Adoracji też jest źle widziane, ale psia kostka, przynajmniej coś się dzieje. Jedni głaszczą, a inni dają
po łapach, jest jakieś życie.

Jeśli idzie o hermetyczność utworu, oczywiście, każdy uczestnik ma pełne prawo
do własnej formy wyrazu.
Chodziło mi raczej o to, że jeśli nie rozumiem nic z wiersza, to nie wiem
co powiedzieć.
Mówię o sobie, ale podejrzewam, że wielu myśli podobnie - tylko się nie przyznaje, bo to może wstyd przyznać się tak przy wszystkich i zwyczajnie po polsku napisać czy powiedzieć - nie wiem o co chodzi.
Mnie samej jest przykro, jeśli muszę komuś tłumaczyć sens, choć na szczęście
nie zdarza się to często. Nie wiem czy to źle czy dobrze. Może powinien być trudny, zagmatwany, z kilkoma dnami, bo kto w końcu ma rozumieć poetę, jak nie poeta?
Ech...

Serdeczności, Mario :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlett
Duszko Marlettko,

No nie mogę zmienić tytułu.
zdradzałby treść i może mniej osób miałoby chęć na przeczytanie,
bo to już tyle razy było, że szkoda czasu.
Tym sposobem skusiłam Cię do przeczytania i jest mi niezmiernie miło.

Słońca i pogody ducha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Schiza –
Inaczej: przywidzenia, głupoty atakujące nasz mózg, wszystkie mniejsze lub większe stany ogólnej psychozy. Najczęściej występują w trakcie ćpania, na późniejszych zjazdach, lub na ciężkim kacu. Ewentualnie schizy mogą dotknąć każdego w stanie ekstremalnego wyczerpania (stres, nauka itd.) - czyli temat poważny
- odnośnie przegadania:
choć świat taki duży i mało gdzie byłam
to zdał mi się jednak przyciasny

można to samo wyrazić lapidarnie - klimatu nie kumuluje
[u]lecz razu pewnego[/u] przygasił ktoś słońce
gdy byłam akurat na moście

zaczyna się jak bajka dla dzieci a tu nie ten klimat
Chociaż zapominam, że jako subtelna kobieta masz prawo do tworzenia sobie tylko znanych nastojów, Kubuś Puchatek też nucił sobie tylko znaną melodię.
Co do sensu zgoda ale rym trzeciej strofie zgrzyta
moście - okie ten super
ale moście - złotookie przeczytaj na głos ni jak
Jak wiesz zawsze się bawię tekstami i się nie obrażam
Narzekałaś na brak dyskusji i jest nawet się możemy posprzeczać :))
pozdrawiam nowo-rocznie (dużo zdrowia) Jacek

ps odnośnie portalu - równia pochyła
poziom tekstów czasem sięga bentosu - brak osobowości i postawa właściciela robią swoje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jacku,

moście - okie , rym super, Twoim zdaniem
moście - złotookie, zgrzyta?
asonans - rym niedokładny, polegający na identyczności samych tylko samogłosek.
Przecież w tych dwóch wyrazach dwie samogłoski i, e
są identyczne.
Może raczej chodzi Ci o to, że jeden wyraz ma dwie sylaby, a drugi cztery. Nie połączyłam rymu paroksytonicznego z oksytonicznym, dwa wyrazy budujące rym, są paroksytoniczne, wielosylabowe.
A teraz dalej.
"choć świat taki duży i mało gdzie byłam
to zdał mi się jednak przyciasny"
można to samo wyrazić lapidarnie - klimatu nie kumuluje"
To bardzo subiektywny fragment Twojej wypowiedzi, z którym dyskutować nie mam zamiaru. Tytuł wiersza nie jest poważny.
Patrz - przywidzenia, głupoty. Nie podnoszę tematu skutków ćpania, tym bardziej kaca.
Treść wiersza wystarczająco wyprowadza czytelnika z tego kierunku (msz) w tym i Ciebie, bo w końcu przyznałeś "co do sensu, zgoda"

Kończąc, chciałabym odnieść się jeszcze do wspomnianej roli Właściciela portalu.
Ze swojej strony jestem raczej wdzięczą za to, że wydał kasę, że uratował portal, nasze wiersze, zachował funkcjonalność, to naprawdę wiele.
Jak się wkurzy, zamknie portal i tyle będzie z naszego marudzenia.
Może brak chętnych do pomocy, do współpracy, brak czasu (każdy ma przecież obowiązki codzienne, nauka, praca, rodzina, itp.)
To tyle, tymczasem.
Pozostaję serdeczna i życzliwa, mimo różnicy zdań, pozdrawiam ciepło :-)



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Alicjo, podzielam Twoje zdanie.
Mateusz jest otwarty na ciekawe i dobre pomysły na Forum.
Samo się nic nie zrobi, a krytykować jest najłatwiej.
Jest tu wielu maruderów , którzy poza wklejeniem utworu nic nie robią.
Na razie podałam Mateuszowi pewien pomysł .
Jeśli nie zadziała mam jeszcze pomysł na plan B - bardziej radykalny :)
Jeśli macie ciekawe pomysły piszcie o nich :)
PozdrawiaM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlett
Poetyckie fora padają jedne po drugich, pozostają komunikaty
np.

"Wszystko ma swój czas - liczydło, magnetofon kasetowy, klawiatura w telefonie - okazało się, że forum poetyckie również.
Od kilku lat bezskutecznie podejmujemy próby reanimacji tego miejsca. Czasy jego świetności bezpowrotnie minęły. Zjawisko to dotyczy nie tylko naszego forum, więc po konsultacjach podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu procesu likwidacji tego miejsca w sieci.

Mając na uwadze, że możecie nie posiadać kopii swojej twórczości, że możecie chcieć wymienić się kontaktami itp. Proces likwidacji forum podzieliliśmy na etapy. Na chwilę obecną forum zostaje zablokowane dla nowych użytkowników, zostaną też zlikwidowane tematy wolne i informacyjne. Zachowana zostanie wyłącznie część zawierająca Waszą Twórczość i w takiej formie forum będzie istnieć co najmniej do końca roku 2016. Potem zostanie bezpowrotnie usunięte"

Chcemy tego? Setki czy tysiące użytkowników, martwe dusze :(
Żadnego postu przez miesiąc, rok, kilka lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Alicjo)))
Przeczytałam Twój wiersz i komentarz (e) dotyczące stanu forum.
Uważam, że szkoda byłoby tego forum. Od czasu do czasu bywam tutaj z sentymentu, chociaż niewiele mam już do powiedzenia sama.
Jednak z przyjemnością czytam niektóre wiersze. Zwłaszcza twórców, których nicki, nazwiska znam z czasów własnego wstawiania tu wierszy.
Szkoda, że ten portal umiera, bo było to miejsce pełne życia i fajnej twórczej energii.
Większość użytkowników zrezygnowało kilka lat temu z powodu awantur, nadmiernej krytyki i nieprzyjemnej atmosfery jaka się wówczas wytworzyła. Pozostali nieliczni.
Nowi, którzy dołączają nie mają się specjalnie od kogo uczyć. Wstawiają swoje wiersze i czekają na aplauz, nie czytając innych, ani nie wstawiając własnych komentarzy.
Obserwując to wszystko z daleka widzę, że gorszą sprawą od złych emocji jest totalny brak emocji.
Ale pomimo wszystko przykro byłoby któregoś dnia stwierdzić że nie ma nas już....
Ratunkiem jest...pisanie i komentowanie bez względu na wszystko
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zamieszczam jeszcze prywatny komentarz na prv.
LL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lilka_Laszczyk
Dziękuję że zajrzałaś do mnie, za czytanie i komentarz.
Nie dostałam Od Ciebie wieści na priv. Jeśli to było coś ważnego,
powtórz proszę.
Ano, jest smutno, nie ma się nawet z kim pokłócić :P
Co niektórym kiedyś przeszkadzało zostawianie buziaków, no to jest, jak jest :(

Serdeczności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też tak uważam. Czy napisane znaczy przemyślane - polemizowałabym czytając współczesne treści. Ale rozumiem o czym mówisz.
    • Mierzę się z tym Miarą, no cóż trudno Ale małą Dygresję  W obłędzie robiłbym krokiety Jako człowiek Pokochałem poetę jako kobieta Kocham niewiele Ponad frazę jedną Czy drugą drogę wybierzesz "Na krwi mojej będę Cię niósł" Wielki czarodzieju Zaklinaczu godzin daj mi spokój Od siebie  
    • Nie zliczając bitów tych wszystkich dni tpędzonych przed ekranem wraz z Death CASes latents - tworów człekopodobnych Kwantyfikacji podległ jednak czas który, że względu na swoją ciągła CHARAKTERYSTYKĘ .. w gwiazdach domowego świata przemierzanego przez mysz w rzekomo 3-wymiarowej przestrzeni odmierzył w świecie duchów, anielskich wykrzywień i załamań czasoprzestrzeń dzieląca mnie od próżni martwych cyfr mnożonych chciwością trzody chlewnej spod znaku Barana. Miękkie fantazje nad brązowymi skorupami nieboskłonu zbudowanego zaufaniem w matematykę cięta kosztami, cyfrowa cieczka melodii z syntezatora odliczającego ruchy frykcyjne jednego zbliżenia na zerową odległość ucichną na wieki - zagazowane odorem ciągłych konfliktów interesów, skalane nasieniem krwi zdrady wobec wartości ostatecznej    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • CHILDHOOD OF MINE MOJE DZIECIŃSTWO   This nostalgic song about childhood comes from the 1970 feature film "Posledniye kanikuly" ("Last Vacation").

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      The film itself has been forgotten, but the song, as is often the case, has found its own existence, now as a repertoire item on radio stations and music bands specializing in and performing retro music.   Ta nostalgiczna piosenka o dzieciństwie pochodzi z filmu fabularnego "Posledniye kanikuly" ("Ostatnie wakacje") z 1970 r. Sam film został zapomniany, ale piosenka, jak to często bywa, rozpoczęła samodzielne istnienie, teraz jako pozycja repertuaru stacji radiowych i zespołów muzycznych specjalizujących się w muzyce retro i wykonujących ją.     "Childhood of mine". Performed by Lesandra (Lesya) Nezhdanova and The Mom`s Disc band. Piosenka "Moje dzieciństwo". Wykonawcy Lesandra (Lesia) Nieżdanowa i zespół "Płyta mamy".   Music by Pavel Ayedonitsky Muzyka przez Pawła Ajedonickiego Lyrics by Igor Shaferan Tekst przez Igoria Szaferana   CHILDHOOD OF MINE DIETSTWO MOJO MOJE DZIECIŃSTWO   Сhildhood of mine, just wait! Don't rush, slow pace! Just want you to explain, What is there ahead?   Dietstwo mojo, postoj, Nie spieszi, pogodi. Daj mnie otwiet prostoj, Szto tam wpieriedi?   Moje dzieciństwo, czekaj Nie spiesz się, czekaj. Daj mi prostą odpowiedź Co jest przed nami?   CHORUS You do not rush, do not rush to leave us  for all times, Please do bring us, bring in here sometimes For a while.   Ty pogodi, pogodi uсhodić nawsiegda. Ty priwodi, priwodi, priwodi nas siuda Inogda.   Proszę, poczekaj, poczekaj, nie odchodź na zawsze. Proszę, prowadź, prowadź, prowadź nas tutaj Czasami.   We know here all homes, Even with blindfold eyes, Round that corner, curve, Childhood runs from us.   Zdieś każdyj dom znakom, Choć głaza zawiażi, Gdie-to za tiem ugłom Dietstwo wdal bieżic. Tutaj każdy dom jest znajomy - Choć zawiąż oczy, Gdzieś za tym rogiem Dzieciństwo odlatuje w dal.   CHORUS   Something has happened straight On this day, at this hour, As if our bosom friend Suddenly leaves us.   Szto-to słuciłoś wdrug W etot dień, w etot cias, Słowno choroszij drug Pokidajec nas.   Coś się stało nagle, W tym dniu o tej godzinie, Jakby dobry przyjaciel Opuszcza nas.   CHORUS   We shall be meeting dawns. It will snow, it will rain. Only the years begone You won't take back again.   Budiem wstrieciatć rasswiet. Budiec snieg, budiec doszcz. Tolko proszedszich let Bolsze nie wierniosz.   Będziemy witać świt. Będzie śnieg, będzie deszcz. Tylko minionych lat Nie wrócisz ponownie.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...