Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Marlett

Witaj - krótka mowa - ale jak prawdziwa - jedno tylko mnie zastanawia - jak
mowa wyżej lubił hulać na całego ale płakać nie zapomniał - dziwoląg jakiś.
Bo moim zdaniem Marlett taki typ nie powinien płakać - no ale to tylko
moja sugestia - może się czepiam ...sam nie wiem .Chyba że to ktoś inny płacze - no właśnie.
Jak więc widzisz wiersz zatrzymał na dłużej ...
Radości życzę

Opublikowano

@Marlett
opowieści przystankowe

- dla mnie
nikt i nic się nie liczy
najważniejsze jest
ja chcę
odbite echem w dnie butelki
planeta
musi się kręcić
wokół wyobrażeń
chcę
sukienki
która pogłaska po głowie
gdy wrócę zakrwawiony i pijany
troskliwie powie
kochanie to nic
najważniejsze
że jesteś roześmiany-

samotny
kochany

- napij się Mały bo wstyd
- nie muszę lecieć
wpadnę w Dzień Dziecka
kupię ci spluwę


wyciągnęłam na okoliczność Twojego wiersza swój z szuflady. mocne i dosadnie wypowiedziane słowa. czasami tak trzeba. pozdrowienia :)

Opublikowano

nie chcę się wymądrzać, ale czy tak zakończyć nie byłoby prościej (jeśli tylko coś prostego, może być prostsze):

pili
kpili

stracił
pracę

teraz
płacze


co wcale nie znaczy, że tak, jak jest teraz u Ciebie jest źle, a może nawet jest lepiej niż ja chce :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Wszechświata Słowem Jestem Ja Pogrom Wykrzesam Ognisty Wypowiadam Krzyk i Wrzask Jak Rany Otwarte Zmysły Pstryk Pstryk i Wróg Zgasł          

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...