Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiosennym ukradkiem
głupie wspomnienia zawsze
i nie ma nic ponad tylko niebo

w dole
wężykiem rozmieniony na drobne
nie całkiem chyląc się ku ziemi
nie dotrzymuję obietnic

późnym wieczorem
trwam w mistyfikacjach
kojarząc potoki i niech się stanie

rankiem dusze uciekają z okien
a ja patrzę na słoik
okradziony z wiosny

Opublikowano

Tak jakoś wiosną czuję się bardziej nabity w słoik niźli innymi porami roku.
Ale odczuwam (w sobie) immanentne prawo, by "nie całkiem chylić się ku ziemi", bez względu na "względy" :)
Więc póki na wschody patrzę...

Wzdryga mnie ten wiersz i dygocze, i drga.
Tyle prawd w tym słoiku.
pozdr

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Mnie wiosna skłania raczej do resetu wspomnień i odświeżania spojrzenia. Pozdrowienia od nowicjusza na portalu. Ładnie tu.

Naj-maj

Drżenie zwątpienie sumienia chłosta
W maju na wszystko odpowiedź jest prosta
Na każde pytanie odpowiedź niezmienna:

Lśni w słońcu brzoza
wczesnowiosenna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...