Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rezerwat


szarak_42

Rekomendowane odpowiedzi

Uwielbiam dzikość sino-rudej Pragi,
którą pozornie zasłania mrówkowiec
jak tani gorset pryszczaty biust kurwy.

Na Dworcu Wschodnim nie zatykam nosa,
bo tylko tutaj mocz pachnie landrynką,
gustujesz w Chanel, masz wybór,
pa, Ryża.

Gorące pyzy prosto z Różyckiego
krążą wśród sukien bogatych w cekiny.
Każda chce wyrwać prawdziwego grzybka,
a on schowany w zalewie słoików.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




tłustek: zbyteczny dysfemizm
nie wiem, czy przypadkiem, po "mrówkowiec" i "gorset" nie powinien być przecinek(?)

drugi tłustek, jest żałosny i prymitywny

zaś teksty dot. wawki - jakkolwiek by nie brzmiały - będą dla mnie zawsze kolejnym kotletem ze społemowskiego baru, odgrzewanym po wielokroć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział, że teraz na Wschodnim to landrynki pachną moczem. Po remoncie płytki, ekrany, sklepy z witrynami i nawet gastronomia do zaakceptowania, a jednak człowiek czuje się niepewnie, zbity z tropu, bo niby wszystko błyszczy, a mimo to coś śmierdzi z ukrycia. Siadasz z obawą na ławce, patrzysz podejrzliwie na blaty, pilnujesz się, aby nie brać głębszego oddechu, bo nie wiadomo, skąd śmierdzi. Dawniej przynajmniej to było wiadomo; dziś ludzie wolą stać pośrodku hali z bagażem przy nodze, żeby przypadkiem nie dotknąć jakiegoś świństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wędrowiec.1984 Cześć! Obecnie czytam dwie książki autorstwa panów E.T.A. Hoffmanna i H.P. Lovecrafta, więc „Meltdown” wpisuje się w moje obecne zainteresowanie „duchowością”. Twórcy wszechświatów (makro i mikro) mogę zaryzykować, pisząc, że jest ich więcej, tych jednych i drugich. Stworzyli imponujące dzieła, które ludzki umysł próbuje, ale nie zawsze jest w stanie zrozumieć. Myślę, że rutyna i stabilność z jednej strony, a chaos z drugiej dopełniają obraz całości stworzenia ( z punktu widzenia człowieka ). Pozdrowienia!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - miło że czytasz -                                                     Pzdr.
    • @violetta   Wręcz przeciwnie: zrobiłem dla Polski dużo więcej nic mogłem, a mam jeszcze do przeżycia pół wieku, jeśli ktoś ciągle myśli o pieniądzach, to: droga wolna - praca, nie widzę sensu pracować - żadna praca nie da mi już jakiejkolwiek przyjemności, nie wspominając w ogóle o rozwoju i ambicji - one są niszczone w samym zarodku, przykładem jest centralny port lotniczy - zlikwidowany - dzięki świętej woli umiłowanego ludu polskiego: naród polski należy do mniejszości i wiadomo już od starożytności - większość nigdy nie ma racji, dodam: pracując przymusowo przez pięć dni po siedem godzin - będę wracał zmęczony do własnego azylu bezpieczeństwa - mieszkania, więc: po co mi tyle pieniędzy - obowiązkowa pensja minimalna, głodową łaska podatników i dożywotnie odszkodowanie za utratę słuchu z winy państwowego szpitala? Po to, aby inny mogli korzystać z mojej pracy i wydawać moje pieniądze na same przyjemności? Jestem człowiekiem inteligentnym, a tacy ludzie zawsze znajdą sobie zajęcie: w wolnym czasie gram w Forge of Empires, Europe Geography, warcaby i szachy, tak: na Wordzie mam pełno artystycznych zdjęć - nigdzie nieopublikowanych, słowem: jestem Wolnością, Tajemnicą i Filozofem, dziękuję za rozmowę i miłego wieczoru.   Łukasz Jasiński 
    • @xWhisky Dziękuję za serduszko i zainteresowanie. Reakcja opóźniona, bo dawno tu nie zaglądałem.
    • @Wędrowiec.1984 Witaj. Świetne to jest, na tyle iż postanowiłem się zalogować po kilku miesiącach nieobecności.   Choć sam jestem sumarycznie neurotypowy, znacznie poniżej linii granicznej w testach, to jednak w temacie wrażliwości sensorycznej całkiem sporo punktów uzbierałem zatem mam zrozumienie dla Twoich odczuć. Jednak ten wiersz odbieram bardziej osobiście, w odniesieniu do swojego prawdziwego świata zgodnego z moją naturą, który pozostał gdzieś w podstawówce.   Od początku liceum musiałem zmienić swoją osobowość na bardziej zgodną z systemem edukacji, inaczej bym się w nim nie utrzymał. Nie stało się to rzecz jasna z dnia na dzień. Było to stopniowy proces wypierania uczuciowości przez intelekt i logikę, który z upływem lat zamienił podstawówkowe trójeczki na licealne piąteczki. (skala ocen od 2 do 5).   Tylko pytanie czy było warto? Zapłaciłem za to problemami emocjonalnymi i somatyzacją, jednak z czasem przyzwyczaiłem się i wsiąkłem w system jak mało kto. A teraz, w ciągu kilku ostatnich lat coś się przebudziło i powoli zaczynam wracać do świata, który gdzieś zaginął. Zobaczymy co z tego wyjdzie?   W każdym razie życzę Ci powodzenia.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...