Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

szarak_42

Użytkownicy
  • Postów

    86
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szarak_42

  1. szarak_42

    ja ryba

    @Stefan_Rewiński Ryba kojarzy mi się z wiarą - wszak to symbol chrześcijan. Jest też zimna i nie mówi, nie ma głosu. Wiersz przypadł mi do gustu, stawia prastare pytania, podmiot liryczny szuka sensu własnego istnienia, szczęścia, odnalezienia siebie w chaosie. "Jak pozytywnie z dołka myśleć?" "Czym pisać lepsze przeznaczenie?" Czy odejść od wiary i zacząć ćwiczyć harmonię w sobie? Czy warto zatrzymać się, czy iść zgodnie z naturą, bez refleksji? Czas ucieka, nie ma pewnych rozwiązań. Chyba po prostu trzeba żyć, jak umie się najlepiej.
  2. szarak_42

    z ambony

    @maria_bard Dzięki. Tak, pycha kleru j cykliczność klęsk oraz niemoc człowieka w swoistym tańcu śmierci.
  3. szarak_42

    z ambony

    jesteście pyszni ciała niech pożre yersinia pestis a najlepsze ołtarze złożycie z kości danse macabre wśród szczurzych ogonów odbijany w błękitnej kuli
  4. szarak_42

    Rezerwat

    @Mariusz_Sukmanowski Dzięki. :)
  5. szarak_42

    marzenia

    @Stary_Kredens Wolę nową wersję, zdecydowanie. Pozdrawiam serdecznie. :)
  6. szarak_42

    marzenia

    Szczerze mówiąc popracowałabym nad tym wierszem. Jest pomysł - marzenia schowane w zielonych (pełnych nadziei) butelkach, wysłane w świat z nadzieją, że jednak ktoś przeczyta. Wiersz psują rymy czasownikowe. Do tego jest przegadany, wyłożyłaś kawę na ławę. Wiesz, co złego, to nie ja, pozdrawiam.
  7. szarak_42

    Rezerwat

    @Anna_Myszkin Serdeczne dzięki, że wpadłaś. :)
  8. szarak_42

    Rezerwat

    @stanisław_prawecki Bardzo mi miło, że podoba się. Dzięki, Stanisławie.
  9. szarak_42

    Rezerwat

    @Zjajami_Baba Dzięki. Jednak zostawiam "kurwę", wydaje mi się naturalna. :)
  10. szarak_42

    Rezerwat

    Nadal czuję ten zapaszek, może to pamięć węchowa? Są resztki dawnego klimatu, choć w Pragę sporo inwestują. A na Krowiej powstają apartamenty i inwestor chce zmienić tę historyczną nazwę, no bo jak wielkie państwo może na Krowiej mieszkać? :) Dzięki za wpis, Kajetanie.
  11. szarak_42

    Rezerwat

    Dzięki za czytanie i komentarze. No, cóż, to taki warszawski wiersz, z warszawskim cwaniakowaniem "Pa, Ryża". O stolicy umiem tylko ciepło, to moje miasto.
  12. Dziwne, że jeszcze tu tkwisz, wszak świetny z Ciebie komentator i poeta, cenny nabytek dla portalu. W wierszu dopatruję się zemsty na byłych Słońcach, które z lekka nadpaliły skrzydełka, choć z pewnością kiedyś dawały jasność. I świadomość przemijalności, chęć nasycenia się "na zapas". Daj spokój, jest, jak jest. Pamiętam historię wprowadzenia podziału, miała sens. Teraz jakby coś tu zamarło. Świata nie zbawisz a kto chce, czyta.
  13. szarak_42

    Rezerwat

    Uwielbiam dzikość sino-rudej Pragi, którą pozornie zasłania mrówkowiec jak tani gorset pryszczaty biust kurwy. Na Dworcu Wschodnim nie zatykam nosa, bo tylko tutaj mocz pachnie landrynką, gustujesz w Chanel, masz wybór, pa, Ryża. Gorące pyzy prosto z Różyckiego krążą wśród sukien bogatych w cekiny. Każda chce wyrwać prawdziwego grzybka, a on schowany w zalewie słoików.
  14. Ach, te cuda wzajemnej zależności! Najsłodsze zwija się na udach. Sen się skończy, ale nastanie dzień. Piękna, wzajemna zależność. Nałóg. Czy można poddać pod krytykę? Nie, jeśli się kocha. Ale tytoń szkodzi, może to inny jego rodzaj? Pozdrawiam.
  15. szarak_42

    po-kuta

    @Mariusz_Sukmanowski :)
  16. szarak_42

    po-kuta

    No cóż, rumienię się jak sztubak. Nie nadintepretowałeś, Jerzy. Taki sobie wyrobiłam styl i nieraz mi się obrywa, zwłaszcza w nowym środowisku. Czasem piszę prościej... Ale na ogół tak. A tak na marginesie - ktoś, kto wymyślił nazwę "papierosy" chyba był poetą. :)
  17. szarak_42

    po-kuta

    Dzięki, Jolanto i Stefanie. No cóż, taki styl sobie wyrobiłam. Niektóre wyrazy mają kilka znaczeń, lubię bawić się z czytelnikiem (albo czytelnikiem). Nie tłumaczę tekstu, bo spalę. Pozdrawiam serdecznie.
  18. szarak_42

    po-kuta

    za myśli nazbyt ogniste daruje ci papier osa w rulonik żądło zwinięte niech żółkną płuca i noce a kiepa jak będzie żarzył skiepścisz zakopiesz przydepczesz żeby oczyścić powietrze
  19. Jak dużo samotności jest w tym Sonecie! Bardzo melodyjnie, obrazowo. Ładne rymy. Klasyka, po prostu.
  20. szarak_42

    godzina W

    Serdeczne dzięki za dogłębne czytanie tego krótkiego i kontrowersyjnego tekstu. Zając potwierdza, że słowo "kanały" ma tu kilka znaczeń.
  21. @Jerzy_Edmund_Sobczak Mam wrażenie, że pędem jest życie, a wezwanie to poznać jak najwięcej, zrozumieć, ogarnąć. Kałuże sprowadzają mnie na ziemię. Mogą być to niepowodzenia. A czerwone karły to coś, co nas zatrzymuje ("mali" ludzie, czerwone światła). Świetna puenta. Tak sobie myślę - wszyscy szukamy adresu. Ale czy każdy go odnajduje? A jak wielu podróżników zadowala się jakąś namiastką, lokalem zastępczym? Każdy ma taką galaktykę, jaką sobie stworzy i jaka mieści się w granicach jego wyobraźni, pozdrawiam.
  22. @Stefan_Rewiński To "On" z wielkiej litery to mi takim boskim Onym pachnie... Zakłamanie księży, ot co.
  23. @Stefan_Rewiński Erotyzm alkoholowy. :) Mogli nie nazywać wódy nazwiskiem kompozytora, to lekka przesada. Stąd ironia w wierszu. Dzięki.
  24. @Jolanta_S. Masz rację, nie każde upojenie musi być alkoholowe. Dzięki.
  25. @Stefan_Rewiński Faktycznie - wakacyjnie, lekko i bocznie. Zabawa słowem i związkami frazeologicznymi. Troszkę zgrzyta mi fragment: "miewam zaoczne wiatry boczne i zachciewajki kroczne boczne", wolałabym np.: "i zachciewajki bocznie-kroczne". Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...