Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chrystus pijany


Rekomendowane odpowiedzi

z wczorajszą raną w sercu
nie pyta o jutro
nie pyta o zadośćuczynienie
stare buty wlecze jak skarlałe skrzydła
w cierń ostrokrzewu
w przydrożne przeznaczenie
i
requiem dla wina taniego na trawniku
śpiewa
szukając bożej aureoli
i tych maleńkich okruchów człowieczeństwa
żałośnie upodlonych
w pogardzie
w ludzkiej doli



(a ty mnie uchroń Panie od słów krytycznych
i spojrzeń
a ty mnie naucz Panie
szacunku dla życia co dnia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo interesujący obrazek bocznego toru.
Ludzi (człowieka) odchodzących z głównego nurtu.
Jeżeli jest w nim wina, to przecież ponoć do odkupienia.
Jeżeli jest w nim krzywda, to czy to on może nas odkupywać z grzechów obojętności i pogardy?
Pijany Chrystus, syn boży, jeden z wielu z wczorajszą raną w sercu.
Siebie nie mogą odkupić.
Jedynie rozmnożyć cudownie wino za pomocą drobnej monety z wózków przed supermarketem.

Szczęścia szukając w zapomnieniu.
Prawdy szukając w sikaczu udającym wino.
In vino veritas. Ale jakie wino taka prawda i taka wina.
A bóg?
Bóg obecny jest tylko w cierpieniu.
Ile z człowieka jest w upodlonym człowieku? A ile z boga, który wszak na obraz i podobieństwo?

Zatrzymał mnie wiersz, choć przy czytaniu odczuwałem pewien dyskomfort nadmiarowości niektórych słów.
Przykładowo zrezygnowałbym z powtórzenia nie pyta.

Wystarczy fraza

nie pyta o jutro
o zadoścuczynienie


To Twój wiersz ale zamienilbym słowo śpiewa na wyśpiewuje

W dwóch ostatnich wersach zrezygnowałbym z jednego przyimka w.

w pogardzie
ludzkiej doli


To poszerzy znaczenie odczytu puenty.
Można odczytywać tak jak dotychczas. Można w znaczeniu pogardy dla ludzkiej doli i pogardy ludzkiej doli.
Zawsze staram się rozszerzać znaczenie fraz, wynajdować im możliwości drugiego dna.


I jeszcze jedno.
Tę modlitwę umieściłbym na początku jako inwokację do wiersza.
Moim zdaniem tak byłoby dużo lepiej.

Ale ogółem, wiersz jest bardzo dobry. Porusza, wywołuje refleksje.
Napisany ciekawymi metaforami.

Pozdrawiam
J.E.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...