Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wydaje mi się, że ma pani pewien problem z tytułami, które pojawiają się trochę "na zaliczenie" - jakieś w końcu muszą być...
To często rodzaj streszczenia, wyłożenia treści kawoławowo, obciążającego tekst jakąś biurokratyczną solennością rodem z segregatora...
A gdyby tak pisać bez... ? :)
Wiersz (ten ale i inne) powinien być lekturą obowiązkową dla każdego faceta. To właściwie nie jest czytanie poezji, bardziej "czytanie" kobiety i tejże kobiety rozumienie i "interpretacja... :)

Opublikowano

@Anna_Myszkin

I wtedy nasza wspólna egzystencja obupłciowa byłaby bardziej ...

(nawet ten świat ostatnio przeznaczony przez niektórych do zniszczenia)...

To powyżej, to moje próby rozmowy z Tobą o tym wierszu:-)

Zostawiłam je. Nie usunęłam. Bo za dużo gadania. I żebyś wiedziała, co mi się lęgło...:-)

Ostateczna wersja mojego komentarza:

to najberdziej zwięzłe, świetne poetycko credo: jak się ze sobą utrzymać kochając. Wybacz mi banał.

To jeden z Twoich najlepszych wierszy, których już mi brakowało. Majstersztyk.

Uściski, Beato. E.



Opublikowano

Jutro się odniosę do komentarzy, bo nie chcę sadzić bzdur, gdyż "pozapieckowa" jestem (się z lokalnymi poetami spotykamy w Łodzi pod patronatem bystrego Wojciecha Kądzieli), a cherubinek zza baru spisał się aż nadto. (Muszę od niego wydębić recepturę na ten drink :)) Dobranoc.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zacznę od końca, czyli od wyrażenia radości z drugiej części Pana komentarza - dziękuję.
Co do tytułów, to chyba każdy się z nimi boryka - być może ostatnio za bardzo staram się być czytelna, żeby nie zostać posądzoną o bełkot...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • oo coś dla mnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaskakujące zakończenie.
    • Co tak stuka w szybę, co to za gruchanie? O, ptaszysko parapet zaraz wysmaruje. Pokaż, co masz w dziobie, listonoszu zbłąkany. To koperta A4, pewnie z banku dobre wieści.   Po paluszki i browara sięgam w zakamarki. Do lektury – wlepiam oczy zachęcony. „Mój najdroższy, pozdrowienia ślę z Sopotu Siadłam dziś nad kartką, by napisać   Bo poczułam potrzebę zdradzić Ci Co często umyka w zamieszaniu, Między prostymi rozmowami. Chcę, żebyś wiedział to czarno na białym.   Po prostu dziękuję za każdy poranek, Kiedy budziłam się sama, zapłakana, Za każdy wieczór, gdy zasypiałam Na Twojej poduszce, czując się   Najbardziej opuszczoną na świecie. Twoja nieobecność to mój stały punkt – mój dom. Pamiętam nie tylko te wielkie, wspólne chwile: Ślub, nasze podróże, pierwsze kroki dziecka.   Pamiętam bardziej te malutkie, codzienne rzeczy: To jak parzysz kawę w brudnej filiżance, Tę niecierpliwość, gdy jestem nieznośna, Tę siłę, gdy moja własna słabnie.   Przypominam sobie nasze wzloty i upadki. Z Tobą czułam, że nie mogę być w pełni sobą: Silna i słaba, poważna i całkiem szalona. Dałeś mi przestrzeń – zbyt małą na życie.   Byłeś moim najlepszym przyjacielem, Największą miłością i szczęściem. Po prostu chciałam, żebyś wiedział i pamiętał. To zawsze Ty byłeś moim wyborem.   Twoja żona. PS w drugiej, zalakowanej kopercie Tam skrywa się pozew, mój kochaniutki.”  
    • @Berenika97 wojna a właściwie jej skutki cierpienia niewinnych ludzi w imię ....... walki o pokój - sarkazm ale to dziś słychać wydawało się że wraz z komuną skończyła się walka o pokój, a jednak pozdrawiam
    • ostatnie dni nad jeziorem tafla wody cicho oddycha wspomnieniami letnich sekretów szałem ciał rozpalonych o świcie zachód słońca powleka rdzawo kępy trawy leżące na brzegu pożądaniem jeszcze się tlące przygniecione ciężarem uczuć zdejmujesz szybko ciepły sweter kiedy drżę od zimnego podmuchu wiatr wsłuchany w symfonię serca rozpoczyna swój ostatni triumf twarz wtulona w ten zapach życia płomień wełny przetkany tobą gdy dotykasz mnie tak z czułością przelatuje ostatni motyl...      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...