Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kamienie milowe
ciężkie słowa
na drodze do
porozumienia

utkamy z nich
solidną kładkę
most z prawdziwego
zdarzenia

przejdziemy razem
na drugi brzeg
nad wirem
niedomówień

wezbrana rzeka
jeszcze wczoraj
dzisiaj
ożywczy strumień



Świnoujście 26 I 2015

Opublikowano

Ładny i zastanawiający wiersz. Mówi o trudzie, jaki trzeba włożyć, aby się z kimś pogodzić. Gdy się jednak ją już osiągnie zgodę, uczucie ulgi jest wspaniałe, jak ten strumień z ostatniego wersu.

Szczególnie ciekawa wydaje mi się trzecia zwrotka. Podoba mi się wspólne przejście nad wirem niedomówień. Czwarta też - ze względu na strumień. Jak dla mnie druga połowa wiersza jest bardziej poukładana, prostsza, przez to jaśniejsza.

Pozdrawiam

Opublikowano

rzeczowy dialog
na kładce
uśmiech
słów elegancja

za moment
trwałe mosty
a to jest
tolerancja

prozelita - nawrócony
zastanawiam się jak w latach trzydziestych ubiegłego wieku na kreach żyli obok siebie: Niemcy (protestanci), Żydzi (judaizm), Polacy (katolicy) Kozacy (prawosławni), Łemkowie itd i nikomu krzyż w miejscu publicznym nie przeszkadzał. A dziś?

pozdrawiam Jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no i proszę - ja tu mikro, a Ty makro... Nie spodziewałem się takiego odczytu, ale przyznaję - cieszy... :-) Prozelita tutaj bardziej osobisty, cyt! - ukrywa coś w sobie ;-).
Z krzyżem już inna dyskusja... Osobiście nie powiesiłbym sobie kija bejsbolowego gdyby zabito nim ukochaną przeze mnie osobę. Swoją drogą, dobrze, że Jezusa nie utopili. Wyobrażasz sobie akwaria nad drzwiami?
Serdecznie, C :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...