Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

15 września 2014 - maj.... nie drap mnie aż tak mocno


Rekomendowane odpowiedzi

przychylne wiatry rozwiewają łzawą rozdzielność
roztargnienia kiedy mówiłaś namaluj moją twarz
a następnie mnie podrzyj
na strzępy koncert wśród dźwięków pełnią wiosny
spośród wszystkich zakwitnięć
wybraliśmy śmierć aby żyć

w tajemnicy aby nie zaprzepaścić
lotu
tańcu w deszczu
że o tęsknocie nawet nie wspomnę
oczy zamknięte po raz drugi
złożone w język ust które niczego wiecej

nie pragnęły przedsmakiem półek z aniołami
niczego więcej niż diablątka nocy
niczego więcej
od wypełnienia twoich warg
sromotnie takiego które traci głowę
po brzegi niezahamowań pełniejszych od namiętności
concerti grossi kameralnie przy świecach
zapalonych prosto w wybrane
dzieła kiedy znów przyszło nam się spóźnić
`a przecież gdybyśmy`a przecież
zawsze ci nuciłem
http://www.youtube.com/watch?v=8aEk7mvZdpc

utkana na skórze śladami słońca
uwikłana pośród cieni i świtów miłości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...