Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie definiuj mnie pochopnie
bo cios podbije wstydem
dwie pary oczu

siedzimy twarzą w twarz
liczę węzły jasności
i chce mi się śmiać... tak

rwące słowa sproszkują się
nim kot zaśnie na moich kolanach

przecinam granice neuronów
tylko mety
fizyki nie widać

Opublikowano

czytam go juz z 6 raz i nie mogę sie zdecydować... hmmm... z jednej strony podoba mi się ..szczególnie pierwsza zwrotka z drugiej strony cos tu nie gra razem.. druga i ostatnia zwrotka sa nasłabsze , i psuja efekt, pierwsza i 3 sa zachwycające - przynajmniej dla mnie.
pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czyż to nie przypadkowa zbieżność naszych myśli – końcówka oparta na tym samym koncepcie słowotwórczym, w ostatnim moim wierszu (Metafizyka przy goleniu), który dziś usunęłam z Warsztatu, bo nie doczekał się żadnej krytycznej uwagi ? : )))
Spójrz sama Aniu :
” grymas szkła nie drażni fizycznie
gdy brzytwa dzieli włos
i śpieszy do mety”
Pozdr. Serdecznie - Arena
Opublikowano

Aniu Twój wiersz jest bardzo interesujący; trochę skomplikowany ale własnie przez to ciekawy. Bardzo podobają mi się Twoje zwroty; "węzły jasności" są genialne in my opinion, podobnie świetne są "granice neuronów". Jeśli chodzi o poprzednią wypowiedź czytelnika o pseudonimie "guzik", to cóż...jeśli ktoś widzi w tym wierszu coś "wydumanego na siłę", to może po prostu wiersz jest dla niego too hard; Pozdrawiam (Autorkę Najserdeczniej)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czyż to nie przypadkowa zbieżność naszych myśli – końcówka oparta na tym samym koncepcie słowotwórczym, w ostatnim moim wierszu (Metafizyka przy goleniu), który dziś usunęłam z Warsztatu, bo nie doczekał się żadnej krytycznej uwagi ? : )))
Spójrz sama Aniu :
” grymas szkła nie drażni fizycznie
gdy brzytwa dzieli włos
i śpieszy do mety”
Pozdr. Serdecznie - Arena

być może te nasze meta-fizyki
to kwestia... metafizyki :)
Pozdrawiam serdeczniej.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pana propozycja jest świetna i bardzo mi się podoba, tyle że zmieniłaby sens tego wiersza, bo u mnie mety-fizyki właśnie nie widać, a w Pana wersji fizyka się kończy :)
Ale i tak jestem zachwycona stworzoną przez Pana myślą.
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jestem tu, by czytać, nie odhaczać czyjś wiersz. Przyszłam z własnej woli – to z automatu stawia mnie w roli osoby zaangażowanej, pełnej chęci zrozumienia i poznania czegoś nowego, innego. W każdym wierszu kryje się klucz: słowo, zdanie, tytuł, zwrotka, a czasem nawet cała treść. To one otwierają drogę do interpretacji. Lubię ten moment odkrycia. Przyznam, że skutecznie odebrałeś mi tę przyjemność... Ustępuję więc miejsca Twojej pełnej zaangażowania perfekcji. Nauczaj, inspiruj, kieruj, eliminuj – rób to, co uważasz za słuszne. Dla mnie stało się to zbyt męczące – być może z racji wieku, bo werwy we mnie coraz mniej. Oddalam się więc, życząc wszystkim wysokich lotów.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wbrew temu, co powyżej, zabrakło mi dwóch lub jednego "się" do pełnego zjawiska "się" stało.. samo.. bez ingerencji. To, co jest, jakie jest. Do wypełnienia. Brzmi jak niekompletne uzębienie. Pozdrowienia.
    • @Naram-sin Mylić się, królu, ludzka rzecz... kwestia tylko, na ile pozwolę sobie jako człowiek, by człowiek był we mnie. @Naram-sin  Na marginesie, ci, których tu pouczałeś, gdzie teraz są… Pewnie uznasz to za komplement, że eliminacja literackiej szmiry nie drażni twych bystrych oczu, a sukces w tym zakresie jest niezaprzeczalny
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Brzmi jak uzależnienie od kogoś, w kogo wierzysz i co mu się napatoczy na tętniący język, jak popularno-ponury gashlighting.   Tylko potwierdzenie.   Ten utwór jest na kilka razy, mimo, że konstrukcja wydaje się prosta, to wiele rzeczy jest tam powtykanych. Zgrzyta mi chory czas, lub go nie rozumiem. Co miałaś na myśli? Pozdrowienia.
    • @Naram-sin Autor zawsze ma pewne oczekiwania i życzenia. Mówi coś, chce coś przekazać, zwrócić uwagę na określoną kwestię, skłonić do refleksji. Wiersze w dużej mierze pełnią rolę apelu, manifestu.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...