Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anioł


Robert_Fejfer

Rekomendowane odpowiedzi

Odarty z promieni nadziei,
Patrzący w dal przez pryzmat przesączony krwawymi łzami,
Krzyczący na pustkowiu własnej duszy,
Myślę... I nie widzę dekad zmieniających świat,
Tęsknię... za aniołem odwiedzającym mnie sprzed lat,
Płaczę... układając życie zabrane mi przez czas.
Wczoraj witając dzień kamienną twarzą, rozjaśniając umysł alkoholem żegnam życie.
Dziś z długopisem w dłoni kładę się do łóżka dębowego, umarłem.
Odwiedzając anioła, który opłakiwał me puste ciało wyszeptałem "miłość jest wieczna".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...