Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bez ale


Rekomendowane odpowiedzi

zgłębiam codzienność
komunikacją miejską
zapoconymi pachami
od nerwów

przecież cię kocham
kiedy nie mam czasu na poranne czułości
nie róbmy dramatu
pod przestrzenią na Kosynierów

nawet nauczyłam się
przecierać marchew
porzuciłam nałóg przeklinania
na przechodniów zbyt patrzących
na moje krzywe pięty

jeszcze tylko rzucę ścierką
i codziennie pamiętam
że jeśli teraz się boję
to co będzie przy śmierci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutnie bez ale ! nie ma na nie miejsca, niektórzy - ci z "ale"... - zabrnęli w ślepe zaułki, drogi widmo...
Jedyne co, to zapoconymi zmieniłbym jednak na spoconymi, ot tak dla rytmu... a w trzeciej zrezygnowałbym z przecież chociaż na upartego przecież może być... ;-)
Dzielna Woman z tego wiersza ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...