Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzimy przy dwóch stołach odlegli
za zagięciami horyzontów
niespokojni i kanciasto nijacy

na moim stole stara wiedźma postawiła
wygrawerowany imbryk z wrzątkiem
czerniawe krople upakowane w smółatomy
kapią z serdecznego palca w wilgotną
przestrzeń
parzą

twój stół w zadymionej pajęczynie
dyskretnie tupie dwiema nogami w podłogę
trzecią wygina skrycie do ucieczki
skrzypiąc drewnem
czy coś czujesz
nie słyszę

z obu blatów już dawno
lata wyniosły zaschnięty chleb na śmietnik
czekam na materialne cuda
gdy meble zaczną iść ku sobie
my zostaniemy zaniedbanie niepewni

Opublikowano

Tematyka bardzo mi bliska, niemalże oswojona, a Twój wiersz jest kompletnym ruchomym obrazem - dla mnie to jakość niemożliwa do osiągnięcia, bom niegramotna plastycznie.
A teraz zapytam odważnie, bo wiem, że nie dostanę po łbie za dociekliwość: czy trzy razy "nie" w ostatnim było zabiegiem celowym?

Pozdrawiam Cię, Elu, i cieszę się, że tu jesteś.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Temat nieobcy wielu. Dlatego wierszyk.

Za "plastykę" specjalne dzięki, bo bliższa mi niż to powyżej:-)

Czy 3x "nie" jakoś specjalnie wypłynęło z "głębi mojego intelektu"(!!!;-)))?
Jak napisałam, to znaczy, że gdzieś siedziało. Bywa, że intelekt, zwłaszcza mój, mąci się i błąka między usterkami:-)
Dzięki, Beato. Pozdrawiam.e.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Spieszę powoli z wyjaśnieniem. Otóż smółatomy, to te czarne kawałki ludzkiej materii, którą niektórzy mają podpajęczynówkowo i w krwioobiegu;-).
Potencjał też tam bywa...Głównie, kiedy są różnice;-)

Pozdrowienie. e.
Opublikowano

"Człowieku. Zmień myślenie.Bez chleba da się żyć, lepiej niż go jedząc.
W ostatnim czasie spożycie chleba spadło..." - to nie moje słowa ale z artykułu o wygłodzeńcach ;)

"Bez zakwasu nie da się zrobić chleba na zakwasie..." - to też nie moje

ale sam zakwas chleba nie czyni - to już moje

zakwas w wieszu da się znaleźć ale autor nie powinien wymuszać na czytelniku szukania zakwasu jeśli chce oferować mu bochen - czytaj: wiersz

ciasto trzeba dopieścić i dać mu serce wtedy zjadacz będzie wdzięczny za poczęstunek;
odpowiedź Pani do J.Sojana wybrzmiewa: jak ci mój chleb nie smakuje to wynocha;
a ciasto bez serca to zelówa - przyjąć czyjeś dobre rady lub krytykę- może nastepnym razem chleb będzie smaczniejszy?

pozdr


Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jestem za mało inteligentna, aby zrozumieć komentarz tak Wielkiego Mistrza ja Pablo Picaso :-)))))))))))). Co do pana Sojana - nie czuje pan Picaso bluesa.
Przyjmuję z wielką estymą i radością uwagi Czytelników. Byle czytelnicy nie byli małostkowi. Ale już nie ma o czym mówić. Pozdrawiam.
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi przeszłość determinuje teraz i przyszłość kropelkami rosy namalować deszcz- ładnie
    • @huzarc  tu są jakby dwie części wiersza- pierwsza osobista- odezwa do niej ale tu nie ma miłości, druga część to refleksja do świata- gorzka o podziale na lepszych gorszych podzielili nas- my i wy. siedzimy w okopach linia podziału dzieli nawet rodziny
    • @Berenika97 Zainspirowałaś mnie myślami o grzechu i popełniłem podobny czyn. A co tam! Pozdrawiam :))))
    • @huzarc Miałem dzisiaj ciekawą rozmowę z moją siostrzyczką na różne tematy, jednym z tematów był oczywiście czas nawiązując do mojego ostatniego wiersza lecz również temat tych ONI tak między tematami się pojawił, ale i szybko ulotnił z oczywistej przyczyny, gdyż jest to temat kontrowersyjno-spekulacyjny: Kim naprawdę są ONI, czy to ziemska elita, która kontroluje świat, a może to obcy przybysze, a być może Ci pierwsi są kontrolowani przez tych drugich. Jakby nie było, to tylko dociekanie poparte fragmentarycznymi faktami, coś co nie jest dane poznać większości.
    • @Natuskaa    Tak. I w gruncie rzeczy na tym polega rozwój, aby poszczególnym osobom magia zasymilowała się w umysłach. Zostanie tambylcem  w owej sferze jest tym, o co - ujmując sprawę potocznie - chodzi.      I to racja, że owa solniskowa biel komponuje się z kaktusami - lub one z ową bielą.     Odnośnie zaś do przedstawionego wejścia w czasoodstęp: wiem, czego doświadczyłem. I z pełną tegoż świadomością podzieliłem się tym doświadczeniem. Bywający częściej ode mnie na Salar de Uyuni potwierdzają, że jest to magiczna przestrzeń, zatem tam zjawiska o magicznym charakterze są na porządku dziennym.     Dzięki za wizytę, przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam Cię. ;))*
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...