Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przeczytałem ciotę o ósmej rano. w tajemnicy. plecami odwrócony do żony zdradzałem ją z nie do końca pięknymi słowami. przerzuciłem ostatnią stronę, postawiłem ostatnią kropkę, ostatni raz także złapałem sie za głowę. co ja tu kurwa robię. o dziewiątej byłem już wykąpany, lśniący, czysty, wciąż pijany. zapaliłem ostatniego papierosa i od gasiłem go na ostatnim wolnym od bólu miejscu na moim ciele. co ona kurwa tu robi. leży, śpi i pachnie. zabieram więc swój własny smród do innego pokoju. zaczynam sprzątać, zmywać naczynia, selektywne ułożenie szklanek naprawi moje życie. jutro będę porządny i ułożony. porządny, ułożony i nudny.

o dziesiątej opowiedziałem żonie, że dobrze mi się spało. skłamałem. podobno okłamuje. wychodząc z domu podobno popłakałem się czekając na sygnalizacje, zapinałem wtedy rozporek. a te wszystkie historie, nie mogę dotknąć ich palcem. jest w nich podbite oko i krwawiące wargi, z braku niezależności uważane za medal, który nosisz tydzień za tygodniem. stoję na ulicy i czekam na to zielone światło. zmierzam na peron i idę czekać na pociąg, nocleg znaleźć w nim, gdzieś w środku jakiejkolwiek podróży. wschód, zachód, do przodu, do tyłu i ja gdzieś pośrodku. ja, zawsze ja, ja, moje ego, moja megalomania, moje zatracenie.

o jedenastej jak mi się to często zdarza zrezygnowałem z planu na dzień dzisiejszy. postanawiam sobie powrót, otworzenie i pierdolnięcie drzwiami. przeproszę potem, jakoś tak w ramach nadgodzin. przesłucham kilka naprawdę starych płyt, położę się spać, wykąpie sie po raz drugi, wypiję kawę. cały dzień będę myślał, czy zjadłem na tyle dużo by utrzymać pion. waląc głową w ścianę doczekam tych ośmiu godzin czekając na żonę. skłamie. powiem, że to był dobry dzień.

spytam grzecznie, a jak minął twój.

podziękuje za kolacje, wysłucham historii bieżącego dnia, wyjdę z psem, wyjdę z siebie. wracając na to drugie piętro przejdę obok sześciu niezależnych klamek. każda mogłaby mieć swoją niezależną historie. każdej mógłbym być częścią. ale wieczorem, pod wspólną pościelą i wspólną przyszłością jestem tak szczery i zachwycony, że nie chce iść spać. patrząc się w sufit i chodząc po nim jestem do ciebie przyklejony i wszystkie najpiękniejsze zdania są teraz twoje.

Opublikowano

Tekst mnie zaciekawił. Oto świat spostrzeżony przez niefortunnie obodzonego mężczyznę. Niefortunnie bo u boku żony. To rozumiem. Ten świat widziany jako zakrzywiona przestrzeń własnego ego. Coś fragmentarycznie z Krzysztonia, z tym, że tu mamy spojrzenie przez schizofreniczne rozszerzenie źrenic z pełną przenikliwością ścian i stropów. I to bynajmniej nie z pieprzonej wikliny.
Wszystko..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @aff Zastanawiam się nad tym wersem. Rzeczywiście mi nie wyszedł. A przecież nie muszę trzymać ani rymu ani metrum. I have walked a great while over the snow - Może bardziej dosłownie: Po śniegu szłam przez długi czas?
    • Ziemia, która tę różę stworzyła, Jest też i twoją matką, a ja nie. Iskra, co twego dziewiczego ducha rozświetliła Nie rozbłysła przy ogniu, którym grzałam się. Jak niebo jest nad tobą, tak ja przemykam dołem. Nie kochałabym cię bardziej, będąc twym aniołem.   Pozwól, bym twą obrończynią była! Niech mi się udzieli twa nadludzka groźna siła, Użycz ręki żelaznej i serca stalowego. By bić, ranić, zabijać i nie czuć niczego. Lecz jeśli otrzymam przyganę, Jak słabe, bezbronne dziecię przy tobie stanę.   Od tłumacza: Dla mnie ten wiersz to zagadka. W Google nie znajduję interpretacji ani analiz.     I Mary: The earth that made the rose, She also is thy mother, and not I. The flame wherewith thy maiden spirit glows Was lighted at no hearth that I sit by. I am as far below as heaven above thee. Were I thine angel, more I could not love thee.   Bid me defend thee! Thy danger over-human strength shall lend me, A hand of iron and a heart of steel, To strike, to wound, to slay, and not to feel. But if you chide me, I am a weak, defenceless child beside thee.
    • @jaś Bardzo mi miło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za odwiedziny i uroczy komentarz:-) Pozdrawiam serdecznie! @Jacek_Suchowicz Bardzo dziękuję:-) Pozdrawiam serdecznie!
    • / kompilacja prozo-poetyczna/ ________________________________ _____________________________________________ _____________________________________________   (...)   Zanim odzyskasz magię na tym poziomie. Inspirując się kopią czyjegoś sukcesu,  kopiowanie ma prawo być formą szacunku.  Gdy będziesz zainspirowany wydźwiękiem w wierszu: Będziesz!   Do pewnego stopnia wchłaniał epokowego ducha, dopóki nie rozwiniesz swojej tożsamości.   Pod resztę dyrektora, który jest bezwzględny jak prawda w umyśle,  bo czasami kopiuje nas nawzajem w sposób — ciężko zrozumieć, choć działa przez zdzieranie.   Cross-over staje się!  Gdy używane słowa, pisane (mówione), zawierają w pisankach Wszechświata trochę kolokwializmów i są niesamowicie artykułowane ponieważ  nie używałem żadnych terminów pochodzących od kulturowego wychowania, lecz od miejsca startu, wolność zaczęła mnie wychowywać na nowo   Mową z pełnej stacji. Tkanką.  Tkanka ma ukryte przestrzenie (torebki liter), które pod wpływem wysokości dźwięku muzycznego (na przykład: tutaj), zaczynają fałdami częstotliwości manipulować, by ostatecznie jedną falą dotrzeć do ucha,  żeby tworzyć nowe początki, nawet kosztem skłóconych wibracji.   To się dzieje — gdy odnajdzie prawdziwy cel w życiu! Wynik podzieli. Go najpierw . Równaniem szuka dobra Natura w niższej nucie przez splątanie dwóch węży jakby wpadając w ślinę — miłością wielu kochanków Tak samo w poezji bez żadnych warunków w pogłosie   Panoramuje cię całkowicie ścieżkami krzyża. Głowa z siedmiu baz (CDN) /W spadku zostawia częstotliwość! Nie tylko przez kosmos lot Peru Ale jako wielojęzykowość na Ziemi,/  
    • @Leszczym   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...