Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kto ty jesteś?
Polak mały
[indent]mały[/indent]
[indent][indent]mały[/indent][/indent]
[indent][indent][indent]mały[/indent][/indent][/indent]

O! Jak tu pusto.
Czy wszyscy już wyjechali?

Jeszcze nas trochę zostało w fabryce.
Pracujmy dla Niemca.
Siedemdziesiąt lat po wojnie,
mówią, widać kto wygrał
na kilometr kwadratowy.
Niemcy: 255, Polacy: 123.

Raz w miesiącu wypłata
i jestem szczęśliwy.
Kupuję żywność u Portugalczyków,
Anglików, Niemców...
Do koreańskiego auta
leję brytyjską benzynę
i rosyjski gaz.

Irytuję się nieco,
że nie stać mnie
na chińskie ciuchy
we francuskim butiku,
ale biorę to na klatę.

W końcu jestem
POLAKIEM.
Tyle mi zostało
w państwie,
którego (chyba) znów nie ma.

Ktoś powiedział,
że potrzeba nam wroga,
lecz ten się teraz doskonale rozmywa.

A wokół snuje się mgła.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W sumie chyba racja.
Dzięki.

Polemizowałbym. Sam temat mi się podoba. Ale to kwestia zainteresowań o czym chcemy pisać. Autor powinien pisać o tym co go boli, dotyka, dotyczy. Pytanie - czy to jest poezja??? Odpowiem też pytaniem. Jeśli nie poezja to co?! Sam próbowałem ostatnio podrażnić taką formą (pomijając treść). Cieszę się, że to pytanie padło u Ciebie. Przeczytałem taką definicję: "liryka to ekspresja emocjonalno-intelektualna". Szukanie nowych form to nie szukanie nowych rymów, choć broń Boże ich nie dyskredytuję.Tak więc dla mnie to poezja. I całkiem porządnie napisana. Pozdrawiam MM.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


W sumie prawda, to nic nowego, bo to wszystko już przerabialiśmy. Co do poezji, to, jak widać, zdania są podzielone. Osobiście jestem dość sceptycznie nastawiony do swoich tekstów, ale staram się i cieszę się, jeśli ktoś znajduje w nich coś dla siebie, więc i Tobie dzięki za odnalezienie funkcji pro :).
Opublikowano

A ja dodam Mirku -do świetnego przekazu:
"...
-Czym zdobyta ?
-Krwią i blizną.
-Czy ją kochasz?
-Kocham szczerze.
-A w co wierzysz ?
-W Polskę wierzę!...."

I tak bez końca ,końca,,,!
Uczą się dzieci, a potem ,,,,,?....

Pozdrawiam autora świetnego przemyślenia!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak to biali murzyni Europy. Nie obrażając Murzynów.
Chciałbym wyjechać, ale dlatego, że chcę, a nie dlatego, że muszę, jak zdecydowana większość z ponad dwumilionowej armii Polaków na emigracji.Niestety wszystko wskazuje na to, że będę musiał. Tylko zastanawiam się, kto ma w tym interes żeby taki stan utrzymywać. Na pewno nie ja i mi podobni.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mówiąc szczerze, to nie wiem czy jeszcze się uczą.
Dziękuję za czytanie i również pozdrawiam.
A uczą sie Mirku uczą , i to mloda nauczycielka wydala Elementarz -a w nim klasyka literatury dziecięcej , barzdo się z tego cieszę , bo są tan wiersze i fraszki , Krasickiego,Konopnickiej,Jachowicza,Fredry, Mickiewicza,,,u wielu innych, a morały cytujemy do dzuś tylko nie wiemy ,,,ba kto napisał np:"...nie czyń drugiemu co tobie nie miło."

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...