Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mumie *


Rekomendowane odpowiedzi

stopniowo
głuchnąc na siebie
jazgotem dławimy szmer
rozmasowując niezręcznie
zakrzepły u skroni
lęk

wsączamy w siebie
po kropli
smołę codziennych dni
w krzemowych sarkofagach
odwaga od dawna śpi

formaliną uśmiechów
konserwujemy gniew
usta
hasłami zrośnięte
blakną nam w twarzach
jak blizny



* Tekst jest planowany jako piosenka, stąd niezbyt zręczne rymy. Wszelkie sugestie mile widziane, z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję tak (przeliczyłam sylaby, żeby rytm był ten sam w kolejnych zwrotkach, w 3 zwrotce chyba nadal jest coś nie tak):

stopniowo
głuchnąc na siebie
jazgotem dławimy szmer
rozmasowując niezręcznie
zakrzepły u skroni
lęk

wsączamy
w siebie po kropli
smołę rutynowych dni
wsród krzemowych sarkofagów
odwaga od dawna
śpi

uśmiechów
formaliną wciąż
konserwować chcemy gniew
jak blizny blakną na twarzach
hasłami zrośnięte
usta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...