Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teraz , gdy nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki
pływać pod wodą jak ryby,
brakuje nam tylko jednego nauczyć się
żyć na ziemi jak ludzie.

G.B. Show

kwitniejemy w rozsądku
piękniejemy z roku na rok
listowień owszem i zachwyceń

męskich dębów szerokich ramion
żeńskich brzózek delikatnej powłoki

w zieleni ukrycia kolorowe zdjęcia
wywołane na rozkaz dławią

drzewa mają to w sobie
zachwycają pięknością lat

jak rąbiący w sens wróżb
zadumani szukamy mądrości

spoglądamy w pędy młodości
nieuchronnie zmieniamy się w drwa

może położyć różę
może wypuści korzenie

i wśród ludzi tuż obok
odnajdziemy ten prawdziwy
aż ludzki świat

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cieszy Wodzu , że tak czytasz moją puentę!

Pozdrawiam!
Zawsze budujesz wiersz na 3 podstawowych elementach budowy wypowiedzi :D Ja akurat tak lubię. We wstępie szukam wskazówek tematyki, w rozwinięciu szukam przesłania, a zamknięcie zwykle u Ciebie albo potwierdza albo neguje mój pierwotny tok myślenia oraz wrzuca na właściwy tor.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Cieszy Wodzu , że tak czytasz moją puentę!

Pozdrawiam!
Zawsze budujesz wiersz na 3 podstawowych elementach budowy wypowiedzi :D Ja akurat tak lubię. We wstępie szukam wskazówek tematyki, w rozwinięciu szukam przesłania, a zamknięcie zwykle u Ciebie albo potwierdza albo neguje mój pierwotny tok myślenia oraz wrzuca na właściwy tor.

Wodzu nie zawsze,ale jestem poukładana , i wiersz także musi mieć wers po wersie swój ładunek emocji, cieszę się,że do tego dotarłeś!
Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj co za miła wizyta!
Nie ukrywam ,ze cieszy !
Tylko szkoda ,że ,,, sam wiesz!
Ale jak ktoś wprawny napisał ,ze poezja współczesna to zaszczyt !
Więc pozostanę , tu! wiem ,że nie boli ?!
Dziękuje za wzgląd,,i jeszcze! napiszę na wp!

Również pozdrawiam!

A'props!
Gdzie się podziały,,,?!
A któż to ja jestem Szanowny Michale , nie znasz mojej (jak czytam
skromności do poezji)!
I życie jest złudne ,,, tak uważam!
Opublikowano

Może jednak "kwitniemy"? "piękniejemy" jest OK ;-) "jak rąbiący w sens wróżb" trochę zgrzyta, bo nie ma takiego związku frazeologicznego. Tekst płynie i pozostawia ślad. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuje za czytanie Centy i oczywiście odniesienie , allle zabranie klasyka jakim jest G.Bernard Show -świetne posunięcie,,,!
A wiersz!
Podołać takiemu klasykowi , nie lada wyzwanie , nie ukrywam ,że bałam się krytyki ,ale jak czytam komentarze- może poradziłam ,,,?
Malarz skłonił mnie do trochę innego spojrzenia ,,,i dobrze!
Za"starych "czasów na poezji org , wiersze do Warsztatu wstawiali prawie wszyscy -świetnie piszący ,szkoda ,że to nie przetrwało , piszący od lat wiedzą , ze zawsze można zmienić i coś udoskonalić!

Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Marku ,że zechciałeś poczytać moje przemyślenie odnośnie klasyka,uniwersalne!!!
Wiedziałam ,że jesteś wnikliwym czytelnikiem-uwierz, związki frazeologiczne przeglądałam nie raz nie dwa , ale jedne byly zbyt lakoniczne , inne nazbyt "mocne"!
i to
-jak rąbiący w sens wróżb
zadumani szukamy mądrości
to droga donikąd?
Dlatego jest jak jest!

Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...