Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

*** ( Ja dziś na miłość się obrażę)




Ja dziś na miłość się obrażę
Tylko mi w głowie chrząstki zaufania
Nie jesteś dla mnie piżmem ni paczulą
co nagie nozdrza kobietom odsłania

I na poezję się obrażę
Nie będę pisać miłosnych wierszy
Włosy twoje - liście pokrzyw
Parzą mnie nie po raz pierwszy



Zawsze tak głośno na mnie patrzyłeś
I dziś na pamięć też się obrażę
Gdy długo ściskam włos pokrzywy
Po pewnym czasie już nie parzy

A ty Jokerem na mnie patrzysz
Więc i na ciebie się obrażę
Tyle nam prawdy braknie w sercu
Ile się nosi kłamstwa na twarzy

Opublikowano

no wreszcie mogę skomentować Twój wiersz Dormo:)
jest mi niezmiernie miło że mogę to uczycić...

rozbawił mnie, ucieszył, naprawdę to chyba pierwszy raz spodobał mi się rymowany wiersz i ta pierwsza strofa, która świetnie nawiązuje do znanej nam piosenki:)

bardzo mi się podoba,
pozdrawiam
Agnes

Opublikowano

wiersz całkiem dobry.. ma coś w sobie
jest przyjemny i dobrze się czyta, ale zrobiłabym pewną zmianę:
dwie ostatnie zwrotki bym ze sobą połączyła i wywaliła środek, który jakby jest naciągany..

"Zawsze tak głośno na mnie patrzyłeś
I dziś na pamięć też się obrażę
Tyle nam prawdy braknie w sercu
Ile się nosi kłamstwa na twarzy"

hmm???
of course to tylko moja propozycja :))

pozdrawiam
Emilka

Opublikowano

Wiersz bardzo sympatyczny i przyjemnie się go czyta. Chociaż wolę raczej białe, to jednak ten przypadł mi do gustu i gratuluję ciekawego wyniku. POZDRAWIAM PS. coś tylko z tytułem chyba ci się pokreciło (dwa razy ) należałoby to zmienić:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlaczego wreszcie? Przeciez to nie moj pierwszy wiersz... W tym miesiacu juz trzeci..Moglas komentowac do woli:)..

A jesli masz ochote na rymowane to mojego autorstwa akurat wiekszosc jest rymowana wiec no problem..

A przy okazji..Jaka znow piosenka i nawiazanie?
Opublikowano

Hmmm...
Znowu ta chrząstka :)
W drugiej zwrotce w ostatnim wersie można sobie język połamać - niepotrzebnie zwalnia tempo:

"Parzą mnie nie po raz pierwszy" - poprostu źle się czyta...

"Zawsze tak głośno na mnie patrzyłeś" - yyyh! brzydka przenośnia, zbyt nielogiczna- troszkę drażni...

Za to ładny rym na końcu i puenta. To mnie się podoba :) Takie stylowe, dosadne i wyraźne zakończenie dające do myślenia :)

Reszta wymaga drobnych zabiegów kosmetycznych ;)

Pozdrawiam
Pioe Veno

Opublikowano

Panie Kowalski przywoluje Pana do porzadku..To ze wiersz sie panu niepodoba nie znaczy ze ma pan sobie pod nim zalatwiac prywatne sprawy nie majace z wierszem nic wspolnego:)..



Pat droga..Troche sie zawiodlam..Liczylam na cos wiecej w Twoim kometarzu niz ocena tytulu..


Pioe..Powinienes zauwazyc ze caly wiersz jest usiany dosc trudnymi do czytania wyrazami...
W sumie to chyba dobre cwiczenia dla wymowy co:)?

Faktycznie tytul powtarzajacy sie zle wyglada..Zmienie to


Dziekuje bardzo wszystkim za kometarze..Bardzo mi pomogly

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pani Dormo, od porządku są Moderatorzy ;)
W razie problemów proszę użyć funkcji Do moderatora.

Pozdrawiam
Pioe Veno

Spokojnie..Przeciez to byl zart
Opublikowano

wiesz Dormo...teoretycznie mogłam ale wychodzę z założenie że nie komentuję czegoś czego nie rozumiem, a Twoja twórczość stanowi dla mnie swoistego rodzaju zagadkę:)

co do nawiązania, to jest taki wiersz, który wykonywała Anna Maria Jopek z Michałem Żebrowskim bodajże, choć pewna nie jestem...tak mi sie skojarzyło ale może się mylę:)

Nie jesteś dla mnie piżmem ni paczulą
co nagie nozdrza kobietom odsłania


pozdrawiam
Agnes

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Upojenie

Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla;
Jest taki wiatr.
Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza;
Jest taki mróz.
Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża,
Ani też "czuła pod miesiącem chwila" -
Lecz ciemny wiatr,
Lecz biały mróz.
Jest deszcz, co wargi kobiety odmienia;
Jest taki deszcz.

Jest blask, co uda kobiety odsłania;
Jest taki blask.
Nie szukasz we mnie silnego ramienia,
Ani ci w myśli "klejnot zaufania",
Lecz słony deszcz,
Lecz złoty blask.

Jest skwar, co ciała kochanków spopiela;
Jest taki skwar.
Jest śmierć, co oczy kochanków rozszerza;
Jest taka śmierć.
Oto na rośnych polanach Wesela
Z kości słoniowej unosi się wieża
Czysta jak skwar,
Gładka jak śmierć.

S. Grochowiak
Opublikowano

dziękuję Szanownemu Panu Moderatorowi, również szukałam tego wiersza, w formie piosenki, ale nie moglam się do płyty dokopać, a teraz już mam i idę słuchać:)

miałam problem ze znalezieniem wiersza...chyba został przeniesiony, ale nie wnikam

pozdrawiam
Agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym  Michał ująłeś kłusownictwo z innego punktu widzenia i ma ono pełne uzasadnienie. Kłusownictwo obok nielegalnego polowania na zwierzęta to również naruszanie własności intelektualnej, którą mogą być dzieła sztuki, przekraczanie ustalonych reguł w biznesie, to wszystko mieści się w ramach kłusownictwa. Dziękuję za ciekawe podejście do tematu. Trzymaj się cieplutko.:)
    • Podobał mi się ten rok  Był łatwy trudny mądry bzdurny Zimny gorący senny męczący Szczery kłamliwy odważny wstydliwy Pełen pozornych kontrastów    Podobał mi się ten rok  Gdzie jawa spotkała się ze snem  Gdzie dusza opuściła ciało  Gdzie myśli nigdy nie wyszły  Przez zaciśnięte w bólu zęby    Podobał mi się ten rok  Nie chcę cię, wypuść mnie ze szponów Wpuść mnie, rozerwę cię na strzępy Daj mi się, przestań w końcu cierpieć Pragnę cię, stańmy się jednością    Stoję przed lustrem, to nie ja  Nie poznaję tych krzywych z rozpaczy oczu Tego wysuszonego zdechłego spojrzenia Tego pełnego syfu niby półuśmiechu  Tej duszy wołającej o pomoc    Stoję przed lustrem, widzę siebie Poznaję te stare, zmęczone oczy To stęsknione uczuć odbicie źrenic Tę duszę pokrytą ścierwem blizn Podobał mi się ten rok. 
    • @Christine Widzę, że się uniosłaś. To dobrze. Gniew dobrych ludzi potrafi zmienić bieg historii.  Jednakowoż, nadal podkreślam, że to nie oskarżenie tylko przyjacielska rada dla ludzi, którzy niespecjalnie dobrze piszą i chociaż przez chwilę chcieliby się ogrzać w cieple pozytywnych komentarzy. Niech wiedza o możliwościach gpt zagości tu na stałe. Wyrównajmy szanse dla mniej zorientowanych technologicznie żeby też zaznali chwały.  Wierzę, że kiedyś zrozumiesz, że to, co się tu dzieje, jest projektem na wskroś humanistycznym. Ale jeszcze nie dzisiaj, nie jutro, nie pojutrze i nie popojutrze (licence: Raz Dwa Trzy, chyba).
    • Rad, i cna brutalu, ta matula: turban ci dar.    
    • zanim to co napiszę, co myślę i czuję tobie za pracę nad sobą pięknie pogratuluję kochani... o prawdziwe szczęście trzeba co dziennie zabiegać o prawdziwe szczęście trzeba co dziennie się starać szczęście lubi się chować ale nigdy nas nie chce karać o prawdziwe szczęście trzeba zawalczyć aby godność nasza się w kwiatku wyzwoliła o prawdziwe szczęście trzeba zahaczyć aby się chwila najlepsza nam w świecie wytworzyła prawdziwym szczęściem warto zawsze być warto być tym kim dajemy innym radość bo siła najlepsza jest by w miłości tkwić dla prawdziwego szczęścia to będzie na dość walcz o życie swe i swe możliwości aby każdego dnia odnalazła się twoja cudna chwila walcz o to by życie twoje było możliwie najlepsze aby się w cieple radość nigdy nie ukryła bo szczęściem można się dzielić z bliźnim i dawać sobie chwile zaś najlepsze aby sercem swym sobie lepsze czasy wyśnić będzie to nasze życie w końcu najładniejsze
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...