Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Są serca, co żal w sobie noszą,
są usta, co o nic nie proszą,
są ludzie, co dumę swą mają,
dramatu losu poznać nie dają,
są źli, co nie znają dobrego,
są dobrzy, co nie znają złego!,
I uśmiechnięci, choć w oczach cierpienie,
z tęsknotą czekają na własne zbawienie...
Świat kolorowy jest pokręcony,
nieważne, z której patrzysz strony.
Wszystko, choć piękne, to bardzo złudne...
Poznać cel życia - jakież to trudne!

Opublikowano

z drugiego i trzeciego wersu chyba należałoby spuścić trochę powietrza, i może postaraj się zachować w nich rytm;

właśnie dlatego zmieniłbym dziesiąty: nieważne, z której nań patrzysz strony.

trzeba ci wiedzieć, że wiersz jest dość naiwny zarówno pod względem formy jak i treści; jednak cenny jako świadectwo myślenia, zabiegania o poznanie. chętnie przeczytam twój następny.

pozdrowienia


Opublikowano

Proste myśli są piękne. Proste rymy (mają-dają) są BEEE i potrafią dużo zepsuć. Gdzieś tu na forum przeczytałem też żeby unikać mątw (mą twą swą). Masz coś do przekazania+++
Nie trzymaj się ciasnej formy )))) Pozdrawiam MM

Opublikowano

myślę, że wszystko już wyżej zostało powiedziane, ale pomimo to muszę napisać, że ten wierszyk, w moim odczuciu jest lepszy od tego do przyjaciółki, ponieważ niesie jakieś treści skierowane do szerszego grona odbiorcy.
moja rada, poczytaj trochę różnych poetów, nie koniecznie z tego forum, chociaż czytając tutaj wiersze i komentarze do nich, szczególnie te krytyczne, można się sporo nauczyć.
pozdrawiam i do poczytania :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka   Alu - trzeba być samemu pięknym żeby napisać to co napisałaś. i mnie się podobasz ! więc jeżeli pozwolisz to "rzucę " w Ciebie kimś kogo  lubię - jackiem lechem.        
    • Na ulicy kościelnej pobożni żyją ludzie, bo z ulicy kościelnej do Boga jest najkrócej .                                 Parę kroków po błocie, na rękawie z siatki rdza - skręcasz w lewo, lub w prawo - krzyża znak, msza już trwa...                                                                Na kolana człowiecze, na kolana! Wyznaj wszystkie swe grzechy, nie oszukuj ty kapłana..                                Wszak on czasu dziś nie ma, przed nim jeszcze msze trzy. Na kolana człowiecze nie oszukuj go choć ty!      Na ulicy kościelnej ludziom żyje się lżej, jeśli masz jakiś kłopot to do Boga z nim wiej . Jeśli on nie pomoże no to módl się od rana, bo na Ziemi w zastępstwie ma swojego kapłana...                                      Na kolana człowiecze, na kolana! Na ulicy kościelnej raz jest cisza, raz wrzask... To dostojny dźwięk dzwonów, to znów szkła mokry trzask...                                                         Na ulicy kościelnej boża msza ciągle trwa. Na ulicy kościelnej żyjesz ty, żyję ja...                                       Na kolana człowiecze... Na kolana...
    • @KOBIETA Tak. Niestety najczęściej oszust nie wie, że sam siebie oszukuje. Pozdrawiam
    • Zapatrzony w zmierzch, łunę portów i świetlików chciał skoczyć z tych gałęzi za horyzont, w jakim nie musiałby już spać, gdyż dotąd nawet marzenia o szczęściu w snach się nie spełniały   Zapatrzony, daleko od swojego życia, nosił zawsze przy sobie jeden nabój, sznur i wór tabletek, bo nigdy nie wierzył, że samobójcy to tchórze, a bohaterowie giną za honor ludzi dumnych z wymyślonych granic   Zapatrzony w innych, nigdy nie chciał mlaskać, tańczyć czy wiązać sznurowadeł jak oni Przy jego ognisku nie byłoby żadnych wolnych taboretów, a ślina innych służyła jedynie do zmiany pasa ruchu, a nie Drogi   Zapatrzony w stare zdjęcia stał się niemową, który cieszy się swoimi słowami napisanymi przez znane trupy zapełniające jego duszę, aby nie udusić się chodzącymi umarlakami, które śliniły go swoim wrzaskiem   Zapatrzony w ciemność szukał gwiazd, a w dzień nie mógł doczekać się zachodu słońca, który dawał kolejną nadzieję, że szczęście pojawi się choć raz we śnie, z którego nigdy już się nie podniesie
    • miasto pędzi w neonach w nikczemnych strofach gaśnie chłodny dzień nie zdążę wszystkiego zapisać kolory słów huśtają się na wietrze dalej są schody i kilka fragmentów codziennej prozy już śpią ci których kocham
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...