Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

strach polemizować...

bo to raczej ręka pisze wiersz, a nie usta
a w pornografii...


nie będę brnął dalej, bo tylko czekać jak przypiszą mi gawędę erotyczną ;)

jednak, zauważam u niektórych poetów, a nawet grup, czynności onanistyczne...
samogwałt wiersza.

Opublikowano

hej, bardzo pomysłowy kawałek, ale jedno słowo za wiele powiedziałeś, mam wrażenie. Chodzi o "spęczniałego", brzmi to trochę wtórnie zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę "nabrzmiałe" serce. Zdaję sobie sprawę, że te dwa słowa miały jakoś ze sobą grać/korespondować, ale wedle mnie po usunięciu "spęczniałego", wiersz zyska na wyrazie. pozdro, jj

Opublikowano

JJ: "spęczniały" z kilku powodów.
1. ze wzgędu na aliterację:
poezja, pornografia
pełne, puste
pęka
puste
przyjście
(s)pęczniałego
W wersach, gdzie "p" się nie pojawia, powtarza się "w" (tak jak w słowie "woda",która z kolei,
kojarzy mi się z seksem i płodnością):
odwrotnie
otwarte
wilgotne.
To była moja gra dźwiękami.
Aniołek pwiedział, że wiersze pisze się ręką, przypuszczam tak
samo jak nuty muzyczne, ale czy to znaki na papierze są esencją
muzyki?
2. "Spęczniały wiersz" tu (w poezji) koresponduje z tym,co wypełnia
usta tam (w pornografii). Jest to mój sposób zasugerowania
związku erotyzmu z impulsem twórczym. Skąd bierze się w nas ta
gorąca potrzeba "zapładniania" naszymi myślami wyobraźni innych
osób? Raczej trudno byłoby to osiągnąć "zwiotczałym" wierszem.
Oczywiście odbiór wiersza to kwestia smaku. Nie można oczekiwać,
że dogodzi się wszystkim smakom i wyobraźniom.
Dziękuję tym, którzy zechcieli tu zaglądnąć i serdecznie
pozdrawiam. Wiem, mój długi komentarz jest trochę nie na miejscu,
ale inaczej nie potrafię, dlatego najczęściej nie odpowiadam.
Sorrrrrry )))):








Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Chciałabym zrozumieć tych „drugich” — zmęczonych, zepchniętych, zbyt wrażliwych, by grać w brutalną grę codzienności. Świat często nie ma miejsca dla dusz, które czują więcej, niż wypada. Wybierają tę stronę tęczy — bo tam przestaje boleć, choć tylko na chwilę. Bo świat potrafi być tak zimny, że jedynym ciepłem staje się iluzja.  
    • @Berenika97 ... bo fajny tata to radość wielka  kłopotów w domu ilość wszelka  żarówkę zmienić w domu potrafi  taki się super TATA trafił  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Wiesław J.K.   Twój wiersz to niezwykle wzruszająca i ważna refleksja nad przemijaniem.   z niezwykłą wrażliwością oddałeś trwałość bólu po stracie, który mimo upływu lat wciąż kołacze w sercu.   końcowe wersy dają nam nadzieję i pocieszenie.   brawo Wiesławie !!!    
    • @Tectosmith Twój wiersz pachnie pożegnaniem i odrodzeniem zarazem — jakby śmierć była tu nie końcem, a przejściem w coś subtelniejszego. W tym „cieple dnia jutrzejszego” czuć wiarę, że nawet po bólu istnieje jeszcze blask — delikatny, ludzki, niepewny. Piękne jest to zestawienie: „w dłoniach nasz grób” — bo to nie tylko obraz końca, lecz też wspólnoty, trwania razem aż po kres. To język miłości, która nie zna granicy między życiem a przemianą. Piękny!
    • @Berenika97 Ci drudzy zostali zepchnięci przez tych pierwszych na margines lub sami dobrowolnie odsunęli się w cień. Czasami lepiej jest ginąć w kolorowych snach i być po drugiej stronie tęczy. Niż powoli zdychać jak bezdomne psy i być tylko tłem i problemem dla realnego świata. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...