Staszek_Aniołek
Użytkownicy-
Postów
220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Staszek_Aniołek
-
bo to marketing... wolałabyś słyszeć o zbawcy który w godzinie śmierci obesrany głosi żeby go jeść?
-
bitter sweet symphony a raczej bitter sweet uwerture jakoś nie potrafię zanurkować w ten tekst... nie wiadomo nie wiadomo pozdrawiam!
-
nie, tak tylko uogólniam sobie :) nie wiem jak tam u ciebie w tych sprawach ;)
-
strach polemizować... bo to raczej ręka pisze wiersz, a nie usta a w pornografii... nie będę brnął dalej, bo tylko czekać jak przypiszą mi gawędę erotyczną ;) jednak, zauważam u niektórych poetów, a nawet grup, czynności onanistyczne... samogwałt wiersza.
-
Nowy konkurs na naszym forum!!!
Staszek_Aniołek odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Miejskie z obserwacji miejskich miasto przypomina wielkie imadło na wrażliwość interesy kwitną jak zaskoczone jabłka na gołych jesiennych gałęziach jabłoni druga twarz zieleni ciemnieje pod szarówką nieba latarnia aniołem na ćmy i głupia nocna lampka jest mi bardziej światłem od bazgrania pan Dymarczyk maluje pejzaż miasta siedzi na gałęzi wierzby pod teatrem życie nie teatr panie Bonifacy życie nie... pan wie pana pobili tak wyginęli genius loci tego miasta jak zaskoczone jabłka w sadzie na jabłoni -
kiedyś pracowałem w ochronie i czytając konwój spodziewałem się raczej policjantów i złodziei... może lepiej korowód? zjazd rodzinny jak nic... rzeczywiście tak to czasem wygląda... można sobie żyły wypruwać żeby doszło do "spotkania" z członkiem rodziny, nieraz próbowałem... to ogromne błogosławieństwo kiedy ma się w rodzinie chociaż jedną bratnią duszę... dla mężczyzny to najczęściej szwagier ;) pozdrawiam! :)
-
łoże błądzę obłędnie czegóż tylko tej dłoni tylko tej dłoni tylko tej dłoni w sercu żal wziąć szczotkę zmiotkę i odkurzyć swój poetycki słownik
-
tak właśnie wyglądają twoje wiersze jakby je pisała osoba emocjonalna jeśli pustka to chciałbym zajrzeć głębiej ten tekst nie daje takiej możliwości... trochę tragedii a pod koniec wyciszenie, i to ma być wymowa pustki? nie jakoś mnie to nie bierze pozdrawiam
-
pustkę najlepiej zapełnić dokładnie tym, co powinno w niej być. skrawki swojej duszy pokazałaś zaledwie skrawki widzę ten tekst jako niepełny... pozdrawiam
-
mam nadzieję że 13 to nie wiek bo to stanowczo za wcześnie na inicjację ;) a tekst, wypełniony banałem.
-
oj tam oj tam... przejdzie ci, dorośniesz dojrzejesz, zobaczysz ;) straszny jest umysł gimnazjalistki!
-
wszystko pięknie ale jak dla mnie robi się kopytko. pozdrawiam
-
świat to wielki śmietnik! a wszyscy jesteśmy bezdomni... żebramy o miłość mało tego! poezja najbardziej szmatława ze sztuk! ale zakończenie takie ładne sentymentalne :)
-
soft porno ;) albo z pamiętnika małego słodkiego kiciusia
-
polecam sublimację. narazie trochę banalnie. podrawiam :)
-
witam spróbuje znowu zinterpretować wiersz, chociaż zawsze marnie mi to idzie :) ogólnie chodzi o trąby powietrzne nad Polską ostatnimi czasy... ale nie byłoby wiersza, gdyby nie były to metafory ;) ową trombą mogą być jakieś złe sytuacje, nieszczęścia, rozstaje dróg albo odmienność losu... stąd załamywanie rąk. druga strofa, przemijanie wczorajsze tytuły gazet oko nieba może symbolizować opatrzność, tylko dlaczego jest niespokojne i ucieka przed wątłymi dachami? może z powodu zła i zepsucia na świecie, nie chce na to patrzeć. a wątłe dachy to słaba ludzka natura... trzecia strofa, mówi o trudach dojrzewania, dojrzałe potoki opluwają mułem rodzime dzieciństwo czyli natłok informacji świata, brak bezinteresowności, sprawia że jesteśmy jak dzieci, naiwni... nowe kroniki to nowe życie nowa nadzieja... wiem, wiem, głupoty piszę... ale nic to dalej będę zaglądał :)
-
lodowa góra to podobno zapowiedź katastrofy na titanicu, ale są też teorie że to z powodu wybuchu wewnątrz statku... tak też bym zrobił z tym tekstem.
-
bo ja tu próbuje sobie kawe załatwić ;) serdeczności
-
hehehe a ja mam wyobraźnię a step jej nie ma ;P
-
wyobraziłem sobie jaskrawe promienie wpadające przez okno jak zmieniają swoje kształty przeplatając się przez wzory na firance i tańczą na stole w kuchni. Nato, kawa z Tobą musi wspaniale smakować ;) tylko ta rosa mnie ziębi w stopy... pozdrawiam
-
:)
-
siedząc raz przed komputerem patrzę mucha leci... chyc ją! zręcznie we dwa palce! normalnie jak nindża! ;)
-
specjalnie dla mnie to dla mnie. To dla mnie wyróżnienie :)
-
W zadyszeniu, w zapomnieniu, w nagłym naszym przytomnieniu. białe wodospady- mogą być jeśli chodziłoby o lodospady, a i tak banalnie spragnione usta- zwrot niczym z piosenki Edyty Górniak fizyka między nami- czytelnik nie jest niedorozwinięty umysłowo, tzn. potrafi się domyślać... (to jest zbyt dosłownie) zagubieni zapatrzeni staliśmy nago przed Bogiem- pisząc takie słowa na końcu wiersza, to jeszcze nie jest mistyka... merytorycznie źle... chłop z babą nago przed Bogiem? to chyba tylko na sądzie ostatecznym... gdzie sens, gdzie logika? moja opinia jest taka, że mi się to nie podoba :D pozdrawiam A.