Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

śpisz obok
karmiony nadzieją
najadam się do syta
ponad chmurami
naga permanentność myśli

słońce
z przyczyn bliżej nie określonych
za progiem postrzegania
wyostrzam zmysły
świecą jak gwiazdy

są zbyt piękne aby były
irytują
północ na ścianie
i jęk powietrza
kiedy zesłana na księżyc
oddychasz karmiona nadzieją

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...