Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

komunikacja III


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nato, dziękuję za merytoryczny wgląd.
Mam pytanie, w związku z Twoją uwagą: czy skomlenie, które z założenia ma być tu fałszywe, bez fragmentu, który zaznaczyłaś, nie wyda się bez tego wtrętu, właśnie aktem skruchy lub żalu?
Tobie, jako czytelniczce, na pewno będzie łatwiej to ocenić, czy odbiór się nie zmieni?
Jeśli mnie przekonasz, wywalę ten fragment.
Pozdrawiam serdecznie
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grazyno, nie mialam zamiaru przekonywac cie do wywalenia czegokolwiek, to twoj wiersz i jako autorka, wiesz, co, gdzie i jak
ma byc zapisane. napomknelam tylko /to nawet nie byla sugestia/ ze fragmencik jw. dla mnie, niekoniecznie,
bowiem tresc do slow.. w potrzebie zaskomlę.. plus puenta, dopowiada mi, ze jezeli juz zaskomli, to w sposob wyrafinowany,
moze nieco przebigly/cwany, by owa 'potrzeba' wyszla na jej korzysc...i wtedy nie ma mowy o zalu, czy skrusze.
chcesz miec calosc, zostaw.. nie musisz ulegac jednemu wpisowi, bo to troche za malo,
zeby natychmiast cos zmieniac, czy ucinac.
pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie miałaś zamiaru, ale... przekonałaś :)) Zmieniam.
Wiesz jak to jest, autor czasem przedobrzy sprawę w intencji lepszego odbioru, a ciężko samemu nabrać dystansu. Śą sytuacje, kiedy czytelnik lepiej czuje. Przepraszam, że nie doceniłam.Takie dialogi, wiele dla mnie znaczą, uczą tego, co pomyśli czytelnik, a nie - co autor miał na myśli.
Z wdzięcznością, pozdrawiam
:)
ps. doceniam też poświęcenie "jednej ręki"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...