Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hi, hi, uśmiechnęła mnie funkcja „malejąca”, a zdziwiło, że kobieta pisze o męskich problemach w okresie andropauzy.
Ale panowie lubią za to komentować nasze wiersze: takie kobiece.
Więc ja napiszę, taki męski ten wiersz ;)
A co do ascezy, jest tak jak być powinno, czyli na tyle, na ile panowie potrafią rozprawiać o własnych słabościach. Minimalizm nie zawsze popłaca, ale rozwodnienie - tu, byłoby mało męskie.
Trzeci wers nawet bym jeszcze okroiła:

coraz więcej owiec przed snem
ubywa nocy z każdą wiosną

A dlaczego? Bo liczenie przy owcach niepotrzebnie dopowiedziane w mini, natomiast ostatni wers w zgodzie z wszechnaturą, nie szkodząc zamysłowi.

Tak to mniej więcej widzę, nie twierdząc, że inni nie mogą zobaczyć tu czego innego.

Pozdrawiam
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi

tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście
no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem.
Pozdrawiam
Opublikowano

Anno, dla mnie bez.. "przed snem".. owiec o poranku raczej nikt nie zlicza.. ;)
oraz.. "z każdą wiosną".. przeskoczenie punktu Barana, dopowiada, że ma się ku wiośnie, chociaż tutaj zakładam,
że "funkcja malejąca" miała być podkreślona, że właśnie.. z każdą wiosną.. jest niezmiennie malejąca.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi

tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście
Postawiłam na filozofowanie - być może zachłysnęłam się podwójnym dnem puenty i piękne wierszowanie wzięło w łeb. Tak było.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi

tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście
no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem.
Pozdrawiam
[/quote

No chyba nie całkiem dokładnie - Mithotyn nie zarzuca mini braku objętości, tylko liryki Mu brakuje w obrębie. Więcej nie znaczy lepiej.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi

tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście
no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem.
Pozdrawiam


Każda liryczna nadbudowa, byłaby w tym przypadku makijażem rzeczywistości, fałszowała szczerość, prostotę i bezpretensjonalność, czyli atuty wiersza. Zastanawia mnie pani uprzedzenie do "myśli" ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi

tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście
no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem.
Pozdrawiam


Każda liryczna nadbudowa, byłaby w tym przypadku makijażem rzeczywistości, fałszowała szczerość, prostotę i bezpretensjonalność, czyli atuty wiersza. Zastanawia mnie pani uprzedzenie do "myśli" ;)

pozwolę sobie zauważyc,że Pana ostatnio każde moje słowo ,,zastanawia''.Jeśli według pana ten wiersz jest dobry,proszę pozostac przy swojej opinii-ma Pan do niej prawo.Ja mam własną opinię na ten temat,z całym szacunkiem dla Autorki.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, liczymy barany przed, ale już - nauczona doświadczeniem - wolę dopowiedzieć, że to jeszcze nie "akcja redykowa" ;)
Pozdrawiam.

PS
Przepraszam, ale wczoraj mi umknął Twój komentarz.
Opublikowano

Prostota tego wiersza jest urzekająca. Zwłaszcza przez jego wewnętrzną niespójność. Użyłaś słów prostych, sposób pisania może być uznany wręcz za dziecięco naiwny, a jednak smutek, którym całość jest otulona, wyraźnie wszystko dominuje. Aż się nasuwa pytanie, ile też już tych wiosen mogło być. Pozdrawiam,
Penelope.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi Słodka zemsta.:)  Pozdrawiam serdecznie.
    • @violetta "Poeta" jest wierszem o poecie marzycielu, który chciałby namalować bez pędzla uśmiech w kilku słowach.  @hania kluseczka Ludzie mają różne poczucie humoru. Dla jednych jest to przegięcie pały, innym gęba się cieszy. Nie było moim zamiarem kogoś urazić. A jeśli tak się stało, jutro za karę pościeram kurze z segmentu i z dywanem polecę na trzepak...
    • @infelia humor, akurat udało mi się rozczytać, może tylko i aż :) 
    • jestem dla ciebie objawieniem  wszystkich cnót  gotowych na lizanie    choć myję okna niedbale  i czasami zapomnę że skupianie uwagi na sobie  jest dla mnie uciążliwe    a moje usta się czerwienią  bardziej niż wczoraj  tylko w miękkim półcieniu  twoich wątpliwości    wiem że o mnie myślisz    wiem że do mnie mówisz  kiedy idziesz spać  układając głowę  na poduszce                                                                                        spierdalaj kurwo 
    • Jestem duchem wielu różnych ludzi w jednym ciele.   Rozpływam się, siedząc na krześle — zamieniam ciało w wodę i próbuję dosięgnąć fali.   Zbiorowa świadomość wymywa marzenia i ludzkie dusze: ich myśli, pragnienia, pożądania.   Wszystko, z czego kiedyś byli zbudowani i przez co mogli nazywać się człowiekiem, zniknęło w morzu słów i niespełnionych obietnic.   Pozostaje jedynie gorycz i żal — cierpki smak na języku bez końca.   Czujesz go, choć nie masz ciała; jesteś tylko wyobrażeniem przeszłego „ja”, powoli rozmywanym wraz z kolejną pełnią.   Krzyki odbijane od klifu ze zwiększoną amplitudą nie pozwalają zasnąć. Nie pozwalają odpocząć. Nie pozwalają uciec.   Płaczesz nad losem swoim i umęczonych ludzi.   To wyobrażenie łez, wyobrażenie smutku. Tak trudno zaakceptować, że nie ma już nic.   Jesteś sam. Każdy człowiek, którego kochałeś, zniknął bezpowrotnie — utopiony w tafli grzechów.   Nie ma Boga. Nie ma litości. Pozostało jedynie cierpienie i strach.   Rozpościeram skrzydła, pływając w ludzkiej godności.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...