Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Penelope_Coal

Użytkownicy
  • Postów

    555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Penelope_Coal

  1. Postaram się nie być okrutna, skomentuję ten wiersz tak od siebie, licząc na komentarz wzajemny, nie ukrywam, lubię komentarze. Wiem, że jako autor, cenisz sobie swoją poezję, jak i swoje spojrzenie na świat, więc po prawdzie pod twoimi tekstami strach jest napisać cokolwiek. Wiem, że zaprzeczysz, co więcej, przyjdą inni, którzy też zaprzeczą i wymyślą na temat mojego niewychowania niestworzone rzeczy. Co do mnie - uważam, że nie odebrać żadnego wychowania jest sto razy lepsze niż odebrać złe wychowanie. Może przynajmniej w tym punkcie będzie zgoda. Więc - kamień chleba - podmiot wiersza czuje się skrzywdzony, czyje się ofiarą opowiada o strachu, który czuje Przy czym nie widzi, że druga strona - woda, która nie szumi - skrzywdzona najprawdopodobniej, lub zrzucona skądś - wodogrzmoty Woda powinna szumieć, szumi i rzeka i morze - woda w kranie i w czajniku, woda bez szumu nie istnieje, to zdaje się podmiotowemu podmiotowi umykać. Być może dlatego że wciąż marzy o kusicielce lub kusicielu, wężu? Kogoś na kogo będzie mógł zrzucić to, co mu będzie ciążyć, a boi się ciężaru Podarty chleb - chyba z papieru Człowiek wewnętrznie sprzeczny - nie wiedzący czego chce, czy tego co uważa że jest dla niego dobre, czy tego co lepsze. Lubi ranić, żeby sprawdzać czy jeszcze nie wyszedł z wprawy, nie czułby się bezpiecznie na świecie ze świadomością, że zapomniał jak się to robi. Nie potrafi kochać, nie czując jednocześnie złości, ale nie wie czy w drugą stronę też to działa, czyli czy wtedy gdy czuje złość - kocha czy nie. Możesz potraktować mój komentarz z przymrużeniem oka, P
  2. @Natuskaa swoim zwyczajem nie komentuję wiersza a myśl. Moim zdaniem nie ma jednego sposobu na wiersz, każdy niech pisze jak chce, jeśli nie obraża przy tym innych. Jego wola. Co do mojego odbioru, w kwestii formalnej - nie da się milczeć na ten sam temat, przynajmniej jeżeli obie strony zainteresowane wcześniej tego nie ustaliły. Może być że jesteś Natuskaa, jedyną stroną milczącą o tym, co ci się wydaje. Więc, sytuacja jest zarysowana, ale suspensu brak. Jak dla mojej wymagającej osoby, zbyt przewidywalnie, P
  3. jeżeli myślisz że moje wiersze przekazują cokolwiek tym bardziej emocje to nie wiesz zapytaj jeszcze raz w głębi brzucha czym jest dla ciebie albo po prostu nie czytaj tu już nawet nie zakwitnie więc po co tłumaczyć nieważne jasne niewyraźnie ale co drugie zdanie pamiętam co najmniej dwa razy bardziej jak jest czy w kółka i krzyżyki
  4. gdyby nie było tego co jest to by nic nie było głupie? nie głupsze niż sto tysięcy innych rzeczy ciągnących w równych kolumnach od jednego ucha do drugiego głoszących rewelacje niezainteresowanym szukałam prawdy nie będę zaprzeczać znalazłam właśnie
  5. Nie ma najmniejszego powodu. Fakt, że coś istnieje, Nie tworzy z tego lektury obowiązkowej Niektóre wspomnienia, im bardziej stają się odległe, Tym bardziej nie potrzebnieją I to od samego początku, Nie od końca. Tak, jak z tym doświadczeniem, które niczego nie uczy. Niby jest - żeby nie powiedzieć, bywa, A przypomina o sobie tylko kiedy marzę o nowym wyzwaniu. Na swój własny użytek, nazywam to nudą, Ale podobno niektórzy mówią o niej - namiętność. Najprawdopodobniej to bez różnicy, Ale są dni, w które pozwalam się oszukiwać.
  6. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, za Twój komentarz. Niestety, dla mnie feler poezji polega na tym, że nie jest interaktywna, nie wpływa na samopoczucie, nie ma przełożenia na przestrzeń życia. Ale to miłe, że mianowałeś się Odbiorcą mojego pisania. Pozdrawiam!
  7. @Waldemar_Talar_Talar Dobre lekarstwo! Pozdrawiam:)
  8. @Marlett "gdybym to ja miała skrzydełka jak gąska", to moje pierwsze skojarzenie. Tylko po co? ;) Pozdrawiam
  9. @kufelek nie lubię upartości, wolę wytrwałość i wewnętrzność. było minęło. Pozdrawiam:)
  10. dzielą się jakby na dwa rodzaje jedni są mili ale jakby nie odbierają na tych samych falach inni jakby bardziej kumają ale są... zresztą po co uogólniać już nie pisuję bo nie interesuje mnie kto jest po drugiej stronie wiem że dla prawdziwego życia tu i teraz nie ma to znaczenia nie ma kogoś takiego jak odbiorca są tylko krytycy a skoro nie mam wystarczającego potencjału do odbierania krytyki w odpowiedni sposób dziękuję i pozdrawiam
  11. dwa bratki wzywają zadurzonych zderzenie
  12. nie jestem pewna czy słychać mój głos dlatego piję herbatę i udaję że milczę tymczasem naprawdę nie wiem zastanawiasz się czy chcę cię widzieć bo jeśli nie gdzie masz ukryć oczy nie wiesz czy chcę rozmawiać w takim razie co masz zrobić ze słowami a skoro nie chciałabym cię dotknąć obawiasz się jak mocno należy zagryzać wargi może pytasz czy chcę cię pocałować przez zaciśnięte usta? a język? jeżeli nie wiedziałbyś co zrobić ze sobą bo nie mogłabym cię objąć może chciałbyś mieć pewność że piszę właśnie o tobie a nie o kimś innym kogo nawet nie znam i pytasz tak jakbym miała to wszystko wiedzieć zastanów się chwilę jakim cudem muszę cię rozczarować chociaż bardzo bym chciała i też uważam że powinnam bo jeśli nie ja to kto i mimo to że nie chcę sprawić zawodu samej sobie lub bardziej naprawdę nie wiem co nie znaczy że nie lubię zdobywać wiedzy niewidzialny
  13. wyrwałam ciebie z korzeniami to sprawiedliwe po tym jak zostawiłeś pustkę emocjonalną wiedzę o tym że ludzie potrafią być naprawdę okrutni nigdy wcześniej nie wyobrażałam tak sobie świata po prostu się bałam teraz nie czuję lęku kiedy jest ciężko siły szukam w sobie świat nie jest idealny jeśli cierpisz to znak że być może sprawiedliwość to nie tylko pusta idea każda kobieta w takiej sytuacji powinna postąpić tak samo
  14. @Artur_Bielawa Z każdą wiosną tak samo - coraz większa radość. Ten tekst ma w sobie takie przekorne poczucie humoru, które lubię. Pozdrawiam
  15. @mikołaj_zakomar Podoba mi się ten tekst. Pozdrawiam
  16. sabre wolfik, stanisław prawecki - dziękuję za tak ładne odpowiedzi do tekstu. Pozdrawiam:)
  17. @Marlett No i super. Nie zamierzam dyskutować z tak lapidarną opinią. może inni się skuszą. Pozdrawiam
  18. czasem zależy człowiekowi na tym na czym nie powinno zdarzają się takie sytuacje które trudno wytłumaczyć jednym z nich jest miłość uczucie delikatne subtelne niewinne i wzniosłe które trwa póki ktoś go nie zabije obojętnością lub tylko brakiem euforii przyjaźń wrażliwość nie potrafi skakać po głowie czy wspinać się po plecach jedynie patrzy
  19. Robię tylko to co potrafię Jeśli coś mi nie wychodzi Wykreślam to z listy swoich zamówień Być może okaże się że umiem niewiele Lecz przynajmniej wszystko co zrobię będzie dobre Teraz uczę się ufności i otwartych wzruszeń Jutro być może od początku nauczę się mówić słowa Spróbuj mi nie mówić że wszystko jest nie tak Moje życie jest na odpowiedniej drodze
  20. Penelope_Coal

    omam

    @Kraft_ Przykro mi, że pisałeś wiersze dla kogoś, kto tego nie potrafił docenić. Mam nadzieję, że w twoich wierszach będzie jeszcze więcej szczęścia. Ten tekst niespecjalnie mi się podoba, ale może innym przypadnie do gustu. Pozdrawiam
  21. @Night_Rider I słusznie mówią, Riderze. Dziękuję i bardzo się cieszę. Pozdrawiam:)
  22. niekoniecznie rozumiem związek z rzeczywistością aby był bliższy a nie przerastał oczekiwań ćwiczył słuchanie nawet jeśli tylko od czasu do czasu tak konkretnie dopuszczam pytania bez zrozumienia sama je zadaję by słuchać odpowiedzi i prowokacji ocalone przy stole dzielę ostrożnie i bez szczegółów wymieniam słowa
  23. @WiJa Nie wiem jak to możliwe, że Waldemar zrozumiał mój komentarz, a ty nie. Przyprawić tak, żeby smakowało wszystkim -> zainteresowanym, którzy mają to jeść. To inaczej doprawić po swojemu - dać coś z siebie. Zapisuję cię niniejszym do grona autorów, których tekstów nie zamierzam więcej komentować.
  24. @WiJa A może tak Wija, mógłbyś przyprawić na nowo tak, żeby wszystkim smakowało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...