Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oj faktycznie Aniu bardzo laboratoryjnie potraktowałaś sprawę:)Wiersz taki ,,analityczny ''wyszedł.Nie do końca mi ten klimat odpowiada,ale nie jest źle;)Zastanowiłabym się jedynie nad tym ,,mięśniem lirycznym''-tak mi jakoś zgrzyta,ale może tylko mnie:)pozdrawiam

Opublikowano

"próby laboratoryjne" mają to do siebie ,że efekt jest nie do końca sprawą przewidywalną.Pozostaje trzymać kciuki za pomyślne zakończenie doświadczenia.Jednak obawa wyrażona w końcowych trzech wersach może wskazywać ,że podmiot przeczuwa coś złego.
jeśli przedawkujesz
odkształcę się
od ciebie trwale (?)
Dobre.
pozdr

Opublikowano

Jak już muszę się przyczepić(:-)))))!, to komórek, zakamarkom, entuzjazmem, godnym - wiesz na pewno, o co mi chodzi:-)))

W trzeciej strofie wyszło niegramatycznie, niejasno. Po co to "albo" i "a"? Unikając znaku zapytania zagmatwałaś sens.

Mięsień liryczny! Super - nie spotkałam takiego epitetu dla serca. Pomysłowe tak, jak i cały koncept umieszczenia układu między dwojgiem w laboratorium.

Pozdrawiam. Elka.

Opublikowano

Mnie się mięsień liryczny zupełnie z niczym nie kojarzy. I czego dotyczy przedawkowanie? Srebra, czy entuzjazmu? Nie łapię też na czym miałoby polegać odkształcenie, zwłaszcza trwałe. Chyba za bardzo chciałaś pogodzić dwie sfery laboratorium i związku. Wedle mnie, to się nie udało. Albo za mało znam się na chemii. Pozdrawiam,
Penelope

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zdecydowanie bez "albo".
Druga strofa podoba się, nawet z dopełniaczówką "mięśnia lirycznego"...wprowadza nadzieję, a ta ponoć ostatnia odchodzi.
Lepsze kremy ze srebrem, niż aplikowanie botoksu. I niech się peelka nie odkształca po takiej kuracji :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za czytanie. Mam problem z usunięciem "albo", bo pierwsza część alternatywy dotyczy strofki "chemicznej", a druga "fizycznej", więc skoro od lat nie potrafię spojrzeć na finał inaczej, to pewnie już nic nie wykombinuję.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Znak zapytania raz jest, a innym razem znika - pewnie to skutek labilności ;)
O trzeciej już mówiłam wyżej - być może niejasna w kwestii osoby, której przedawkowanie dotyczy, ale przed zarzutem braku gramatyczności będę się bronić. Dzięki za uwagi - "godnym" może wyleci - ale reszta odmieniona (przez te przypadki ;), być musi.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Skojarzenia - bardzo indywidualna kwestia, więc sugerowanie byłoby nawet nie na miejscu. Nauki ścisłe nie są mi obce - chętnie do pierwiastków (tym razem rtęci), i do odkształceń wszelakich się odwołuję.
Nie zamierzam przekonywać nikogo, że ten wiersz jest dobry, bo to ślepy zaułek ;)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zdecydowanie bez "albo".
Druga strofa podoba się, nawet z dopełniaczówką "mięśnia lirycznego"...wprowadza nadzieję, a ta ponoć ostatnia odchodzi.
Lepsze kremy ze srebrem, niż aplikowanie botoksu. I niech się peelka nie odkształca po takiej kuracji :))

"Albo" naprawdę jest tutaj na stałe - nie zrezygnuję z niego, choć zdarza mi się "uzdatniać" tekst. Pierwsza część dotyczy przedawkowania "rtęci" (mózg wysiada ;) a druga zwyczajnego zmęczenia materiału.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie wiem, jak zapisane w ten sposób albo miałoby odmienić twarz wiersza, ale ja kiepska jestem w interpretowaniu ;)
Pozdrawiam.

Albo, to chroniczna "laboratoryjność" relacji międzyludzkich, nieustający eksperyment emocjonalny, ślepy i głuchy na potrzebę spokoju, stabilności i zaufania. Odkształcenie byłoby oddalaniem się od siebie, w wyniku braku zrozumienia. Są pytania, na które oczekujemy odpowiedzi jednoznacznych, bez chimerycznej wariantowości, którą wpowadza życiowe "albo".
Opublikowano

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Przyznaję, że aż takiej pojemności "albo" nie brałam pod uwagę, choć zwykle wnikliwie badam słowa, zanim ich użyję. Do takiego oglądu lupa nie wystarczy - czas sięgnąć po mikroskop ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Lupa, mikroskop...
Oj tam, bez przesady, to tak nie działa :)
"Powiększenie" pojawia się (lub nie) dopiero przy kolejnych czytaniach, jeżeli pierwsze rozbudziło taką potrzebę lub ciekawość. Tak "pachnie" poezja...
W przypadku pani wiersza, "zapach" okazał się złudzeniem, był z mojej strony czysto życzeniowy. Szkoda.

P.S.
Nie zastanawia pani, dlaczego w tak wielu komentarzach pojawiło się to nieszczęsne "albo". Chyba jednak coś umknęło pani wnikliwości...
:)
Opublikowano

Szkoda, ale skoro nuta głowy nie leży, to nie przekonam do zakupu ;)

Pewnie, że zastanawia mnie dyskusyjność spójnika, ale użyłam go z rozmysłem - innej drogi nie znalazłam, by pokazać dwa możliwe zakończenia scenariusza: albo "on" wyniszczy "ją" do szczętu, albo "ona", mocno już poturbowana, "oduczy się" go i zostawi laboranta w pustej pracowni chemiczno-fizycznej. Możliwe, że jest lepszy sposób zapisu, ale ja na niego nie wpadłam.

Opublikowano

Kuleczki rtęci jako trucizna, nękana peelka zaczyna mieć dość. Uśmiecham się do obrazu ze skakaniem (jeszcze przypomniał mi się dowcip o sprężynce:))
A adresat wiersza niech uważa - peelka może się odkształcić:)
Dobre.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stary_Kredens No właśnie, dla mnie najśmieszniejszy jest fakt, że kiedy jesteśmy dziećmi to chcemy dorosnąć, ale kiedy już wchodzimy w dorosłość to wszystko się nam odwraca i chcemy być znowu dziećmi. Pozdrawiam
    • życie to poezja ma wszystko to co lubimy   świerszcze tęcze zaćmienia ma Bogów   ta poezja to  nasza droga wartą nią iść   ma drogowskazy pokazują gdzie uśmiech i łzy   życie to poezja warto ją przeżyć blisko jej być   upiększać ją tym co zwie się miłością      
    • @Roma , ta atmosfera nieokreślonego bliżej poczucia winy, jakoś mnie to wciąga... Gdybym miał to zracjonalizować i podejść do sprawy jako świadomy obywatel, to musiałbym uznać ten wiersz za protest przeciwko takiemu, czy innemu systemowi prawnemu. No bo skoro ktoś się boi kary, ale nie wiadomo dokładnie za co, to znaczy, że z danym systemem prawnym jest coś nie tak. Ale można do sprawy podejść także w jakiś irracjonalny sposób...
    • @Alicja_Wysocka warto odważyć się na taki krok, w zupełnie inną, swoją stronę... i warto się takimi ludźmi otaczać. Miłego :) @Jacek_Suchowicz 'gdy między wilki  z rozmachem wrzucą mają zagwozdkę nie byle jaką bo przyjdzie dzień kiedy wrócisz ale nie sama lecz watahą'   Całość super, ale szczególnie ta strofa do mnie trafia. Niezmiennie uwielbiam Twoje komentarze, dziękuję :) @Domysły Monika bardzo bym chciała żeby to co napisałaś było prawdą :) jest mi niezmiernie miło, dziękuję przeogromnie. @Stary_Kredens interpretacja dowolną :) Ja tu widzę więcej dobrego niż złego, bo robi to "po swojemu"... ale ja mam dziwne podejście do życia. Odpozdrawiam Kredens serdecznie :)
    • @Łukasz Jasiński mam nadzieję, źe smakowało i, że poniedziałek powitałeś bez jakiegoś dużego kaca :) Mnie odstersowuje palenie papierosów... Również dziękuję,dobrego dnia.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...