Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prywatne wiadomości
Od angello
Do makarios
Temat komentarz pod wierszem: http://www.poezja.org/wiersz,91,142208.html
Data 2013-03-03 00:47:56

Proszę nie wstawiać swoich wierszy pod innymi utworami w dziale Z.

a.


Prywatne wiadomości
Od makarios
Do angelo

Temat komentarz pod wierszem: http://www.poezja.org/wiersz,91,142208.html w postaci wiersza w kształcie niemal takim jak wiersz: http://www.poezja.org/wiersz,60,142212.html
Data 2013-03-03 14:14:00

Zamieściłem mój komentarz w formie wiersza i nie pojmuję, dlaczego tylko ja nie mogę wersyfikując komentarzy, skoro czynią to inni?!

Zakazu takiego nie ma w regulaminie tego forum czy też w zaleceniach. Logika moja również staje dęba.

Czymże lepsze są epickie komentarze od lirycznych?

Co było złego w moim utworze?

Proszę go przywrócić i/lub jego treść przesłać na moją skrzynkę, jako że stanowi on moją twórczość, którą opublikowałem wyłącznie pod wierszem - nie zdążyłem go przekopiować i zachować. Jednocześnie zaznaczam, że wg obowiązującego prawa dysponowanie cudzymi utworami bez ostrzeżenia i zgody ich autorów stanowi naruszenie dobra osobistego.

[color=red]Oświadczam, że po otrzymaniu racjonalnej odpowiedzi, będę stosował się TAK JAK INNI do przedłożonych [u]racji[/u].[/color]

Mając na względzie iż zaistniała sytuacja dotyczy WSZYSTKICH Użytkowników serwisu poezja.org, oprócz przesłania niniejszej odpowiedzi, zakładam osobny wątek w którym zamieszczam moją odpowiedź na wiadomość od administratora serwisu, podkreślając, że ocenne powinno być także to co ma miejsce pod wierszami w dziale Z, m.in. pod: http://www.poezja.org/wiersz,91,142208.html.

Opublikowano

Panie, ja panu coś tutaj wytłumaczę. Przychodzi gość, ma kupsko na podeszwie, nie ściąga butów, zostawiam mi plamy na dywanie, to na drugi raz go nie zapraszam. Z panem jest podobnie - jest punkt w regulaminie, że administrator (gospodarz tego orgowego domu) może podejmować indywidualne decyzje. Pan nanosi, a gospodarz prosi, żeby pan tego nie robił.
Zresztą, wreszcie ugnę się wysyłanym prośbom, i pożegnamy się z panem. Pan tutaj jest tylko po to, żeby rozsiewać zamęt. A takich gości nie chcemy i nie potrzebujemy.
Wystarczy?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mam wrażenie nieodparte, że odpowiedzi w/w makariosowi są niekończącym się refrenem litanii. Proponuję wreszcie powiedzieć AMEN!.

I nie dyskutować.

Jak najbardziej. Ostatni dzwonek właśnie zabrzmiał. Albo zrozumie, albo będzie to kolejna niewinna ofiara "systemu niewoli i wyniszczenia owieczek łagodnych, puszystych i miłych", czyli administratora, moja, diabła rogatego i czort wie, kogo jeszcze...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Mam wrażenie nieodparte, że odpowiedzi w/w makariosowi są niekończącym się refrenem litanii. Proponuję wreszcie powiedzieć AMEN!.

I nie dyskutować.

Jak najbardziej. Ostatni dzwonek właśnie zabrzmiał. Albo zrozumie, albo będzie to kolejna niewinna ofiara "systemu niewoli i wyniszczenia owieczek łagodnych, puszystych i miłych", czyli administratora, moja, diabła rogatego i czort wie, kogo jeszcze...


Błąd!!!! Niczego nie zrozumie. Niechże będzie tą ofiarą i skończy się bezsensowny ping pong.
Opublikowano

Nie tylko ilość ale [color=red]wymowa[/color] moich utworów świadczy po co tu jestem (http://www.poezja.org/poeci/96083/makarios). O tym jak są odbierane moje wypowiedzi decyduje, [color=red]widać[/color], nastawienie nie tylko do autora. Mógłbym w tym miejscu wysunąć pod adresem Pana M.Krzywak wiele tez tak sformułowanych, że potem bez trudu poddawałbym je krytyce, z łatwością dowodząc, że są bzdurne, ale przecież nie będę się wygłupiał. Brak dobrej woli jest źródłem tego jak są odbierane wypowiedzi liryczne i epickie. Wygląda na to, że rzeczywiście serwis www.poezja.org stanowi prywatną posiadłość, chociaż jego zawartość to w przeważającej części cudze dobra osobiste. Jeśli okaże się, że taki pogląd (póki co lansowany przez Pana M.Krzywaka) znajdzie potwierdzenie, to rzeczywiście trzeba się będzie wynieść z tego, zdaje się społecznościowego serwisu. Sporo autorów już opuściło ów serwis, bo ponoć niewielu zostało zbanowanych. No cóż! Dobrze, że sytuacja się klaruje, także co do tego jak jest interpretowany (sic!) regulamin tego serwisu w odniesieniu do osób, które administrator wraz z moderatorami uznaje za dysydentów.

http://www.poezja.org/index.php?a=u&k=71&pokaz2=142229#1091969

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"serwis www.poezja.org stanowi prywatną posiadłość"
I bardzo dobrze!!!
pamiętam jak byłeś jeszcze pod nickiem Rihtik Stempelek
i dobrych ludzi sądem straszyłeś!
na szczęście teraz nie masz takiej możliwości,
Bogu dziękować.
Opublikowano

Każdy portal społecznościowy składa się z osób, które akceptują regulamin i dobrowolnie dają swój wkład "kulturalny". Szkoda, że to pompowane od lat wysuwanie jakiś konkretnych argumentów kończy się zawsze na ogólnikach. Anonimowe osoby, które paskudzą i nanoszą, nie są, niestety, mile widziane. W dodatku myślą, że są fajni. Masz szansę, to z niej korzystaj, a nie mieszaj, bo nic tutaj nie wniosłeś oprócz pieniactwa.

Ale za to opowiem anegdotkę sprzed lat. Pewien wyrzucony oponent (nie przeze mnie) z zemsty wkleił na pewne forum relacje z naszego wieczorku poetyckiego. Napisał, że był i że nie było nikogo, że pustka, marazm i takie tam. I źle trafił, bo akurat połowa tego całkiem przyjemnego forum była i brała udział, i widziała całkiem przyzwoity full wypas (cztery zespoły wtedy grały, a miejsca brakowało :)

Ale i tak pierwsze miejsce daje oszołomowi, który doniósł, że z racji urządzania wieczorków dostałem 230 tys. euro z Unii.

Opublikowano

250 tys euro? To ja całą noc urządzę, nie tylko wieczorek żeby taką kasę dostać z Unii;-)
Pod żadnym tekstem czy to w dawnym dziale P, czy też Z nie powinno się wstawiać swoich, dodatkowo głupich rymowanek. Można zacytować umieszczony tekst i pokazać gdzie błąd jest czy coś się podoba.
Doklejanie swoich tekstów to autoreklama i nic wspólnego z komentowaniem nie ma.
Pan marikos z uparciem osła te swoje taśmociągi wstawiał.
Napisz pan coś ciekawego za co nagrodę dostaniesz( z tymi tomikami to przesada, gdyż faktem jest, że sporo w nich bzdur jest) i wtedy lataj z pretensjami pan, że ci tego nie wklejają.
Zamiast wypisywać głupoty weź się człowieku do roboty i stwórz coś godnego uwagi. Proponuję ci zaloguj się na f.b i tam wyślij te bzdury redaktorom.
Wieczność poczekasz, gdyż żaden z redaktorów tego maniactwa nie zamieści, ale polecam boś uparty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Tak, należy im się cześć i chwała po wieki. Pozdrawiam!
    • Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne, Nierzadko także wspomnienia bolesne, Czasem w gorzki szloch przyobleczone,   Jesiennych ulewnych deszczy strugi, Obmywają wielkich bohaterów kamienne nagrobki, Spływając swymi maleńkimi kropelkami, Wzdłuż liter na inskrypcjach wyżłobionych,   Drzewa tak zadumane i smutne, Z soczystych liści ogołocone, Na jesiennego szarego nieba tle, Ponurym są często obrazem…   Jesienny wiatr nuci dawne pieśni, O wielkich powstaniach utopionych we krwi, O szlachetnych zrywach niepodległościowych, Które zaborcy bez litości tłumili,   Tam gdzie echo dawnych bitew wciąż brzmi, Mgła spowija pola i mogiły, A opadające liście niczym matek łzy, Za poległych swe modlitwy szepcą w ciszy,   Gdy przed pomnikiem partyzantów płonie znicz, A wokół tyle opadłych żółtych liści, Do refleksji nad losem Ojczyzny, W jesiennej szarudze ma dusza się budzi,   Gdy zimny wiatr gwałtownie powieje, A zamigocą trwożnie zniczy płomienie, O tragicznych kartach kampanii wrześniowej, Często myślę ze smutkiem,   Szczególnie o tamtych pierwszych jej dniach, Gdy w cieniu ostrzałów i bombardowań Tylu ludziom zawalił się świat, Pielęgnowane latami marzenia grzebiąc w gruzach…   Gdy z wolna zarysowywał się świt I zawyły nagle alarmowe syreny, A tysiące niewinnych bezbronnych dzieci, Wyrywały ze snu odgłosy eksplozji,   Porzucając niedokończone swe sny, Nim zamglone rozwarły się powieki, Zmuszone do panicznej ucieczki, Wpadały w koszmar dni codziennych…   Uciekając przed okrutną wojną, Z panicznego strachu przerażone drżąc, Dziecięcą twarzyczką załzawioną, Błagały cicho o bezpieczny kąt…   Pomiędzy gruzami zburzonych kamienic Strużki zaschniętej krwi, Majaczące w oddali na polach rozległych Dogasające płonące czołgi,   Były odtąd ich codziennymi obrazami, Strasznymi i tak bardzo różnymi, Od tych przechowanych pod powiekami Z radosnego dzieciństwa chwil beztroskich…   Samemu tak stojąc zatopiony w smutku, Na spowitym jesienną mgłą cmentarzu, Od pożółkłego zdjęcia w starym modlitewniku, Nie odrywając swych oczu,   Za wszystkich ofiarnie broniących Polski, Na polach tamtych bitew pamiętnych, Ofiarowujących Ojczyźnie niezliczone swe trudy, Na tylu szlakach partyzanckich,   Za każdego młodego żołnierza, Który choć śmierci się lękał, A mężnie wytrwał w okopach, Nim niemiecka kula przecięła nić życia,   Za wszystkie bohaterskie sanitariuszki, Omdlewających ze zmęczenia lekarzy, Zasypane pod gruzami maleńkie dzieci, Matki wypłakujące swe oczy,   Wyszeptuję ciche swe modlitwy, O spokój ich wszystkich duszy, By zimny wiatr jesienny, Zaniósł je bezzwłocznie przed Tron Boży,   By każdego z ofiarnie poległych, W obronie swej ukochanej Ojczyzny, Bóg miłosierny w Niebiosach nagrodził, Obdarowując każdego z nich życiem wiecznym…   A ja wciąż zadumany, Powracając z wolna do codzienności, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Szepcząc ciągle słowa mych modlitw…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @andrew Czy rzeczywiście świat współczesny tak nas odczłowieczył? Czy liczy się tylko pogoń za wciąż rosnącą presja społeczną w każdej dziedzinie? A gdzie przestrzeń, by być sobą?
    • @Tectosmith całkiem. jakbym czytał któreś z opowiadań Konrada Fiałkowskiego z tomu "Kosmodrom".
    • @Manek Szerzenie mowy nienawiści??? Przecież nie skłamałem w ani jednym wersie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...