Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W sztuce chodzenia najważniejsze są nogi
z postawionych kroków liczy się tylko pierwszy i ostatni

Rozbierałem cię
na stopniach zdumionych schodów
w szczeniackich fantazjach
nie było miejsca dla eleganckich kreacji

Dziś jeden z milionowej widowni
dłońmi wyćwiczonymi na oklaskach
oddaje ci swój zachwyt i współczucie

Nowy Jork Paryż Mediolan
świat tupotem czerwonych podeszw
schodzi ze ścian szeleszcząc modną kolekcją
to dla ciebie za cenę odleżyn

Dla mnie blask twoich oczu
jak zamknięte kiedyś w nich błyski fleszy

Opublikowano

W tym wierszu jest mnóstwo bałaganu, ale i niepotrzebnych słów - delikatnie mówiąc.

Po pierwsze - niedobre sa błędy. Nie "podeszw", a "podeszew". Wiersz traci na wartości.
Ale niekoniecznie...;-)))

Pierwsza strofa to banalna nieprawda. Bernardetta ma rację - mózg to clou:-)

Dalej jest trochę bardziej ciekawie ;-)


rozbierałem cię w fantazjach
nie było miejsca
dla eleganckich kreacji

dziś jeden z milionowej widowni
dłońmi oddaje ci zachwyt i współczucie

świat tupotem czerwonych podeszew
schodzi ze ścian szeleszcząc modną kolekcją
dla ciebie za cenę odleżyn
----------

i tu wiersz jest niezakończony...tego nie zrobię.:-)
Pozdrowienia. E.

To wyłącznie próbka, zapewne mało dobra.

Opublikowano

Dlaczego nogi ? Obiekt erotycznych zainteresowań małolata ( przyszłego rehabilitanta ),
atut seksownej modelki ( może sąsiadka z góry ) po latach sparaliżowanej.
Upierałbym się przy czerwonych podeszwach aluzja do marki Louboutiin kultowych pantofli modelek. Pozostałe sugestie przyjmuje z pokorą :)
Pozd.

Opublikowano

Akurat Twoja próbka przypadła mi do gustu :) , mimo okrojenia tekstu z dość istotnych informacji i mimo braku zakończenia. Jak mawia Tkaczyszyn - Dycki - zakonczeń
może być od zaje ...... wystarczy zamknąć oczy
- więc nie będzie problemu. Raczej mam problem natury moralnej. W sztuce myślenia najwazniejszy jest mózg :), więc myslę i pytam.
Czy wiersz po Twojej przeróbce jest dalej moim wierszem, czy wierszem wspólnym? Czy w przyszłości z czystym sumieniem mogę się pod tym wierszem podpisać? Myslę, że dylemat ten dotyczy też innych wystawiajacych swoje wiersze do oceny. Odpowiedz co myślisz droga E.:)
Oczywiście,że poprawnie jest podeszew , ale jak to fatalnie brzmi!!
podeszew czy podeszw niejednemu poszło to w pięty :)
Pozdr.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Drogi R.R.:-) - Wiersz jest i pozostanie wyłącznie Twoim wierszem.

Zostaw moralność samej sobie. Już i tak za dużo się teraz o niej gada. Straci na wartości;-)))
Pozdrawiam. E.

Ale miłe mi są Twoje wątpliwości, bo rzadko spotykane. Jak smardze w lesie wiosną:-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dokładnie tak jak w komentarzu - dziękuje za czytanie -                                                                                                           Pzdr.serdecznie. Witam - też tak myślę  i proszę los by lepiej było - Fajnie że czytasz - dziękuje -                                                                                                       Pzdr.jesiennie.                                                                        @Czarek Płatak - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...