Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wiecheć od Tanatosa


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Życie samo niesie przenośnie - "kwiat soli" to nie mój pomysł, a że to wysokogatunkowa sól, to pozwoliłam sobie użyć tego określenia, bo przecież nie chcemy się karmić byle czym ;)
Tanatosa musiałam tu wrazić, żeby było jasne, skąd lęk się bierze.
Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


NaCl sypiemy, ku trwodze roślin przydrożnych, na oblodzone jezdnie i chodniki - człowiekowi daję sól soli, żeby czuł, że żyje ;)
Pozdrawiam :)
dziękuję , o marmurowa bogini! to jakiś cud
nie widzę twoich ust a głos twój posągowy
dudni mi w głowie!
...
/padam i leżę cały w trwodze/

Nie lękaj się, człowiecze,
albowiem wszystko ludzkie
przepędza mi sen z powiek ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosadny wiersz w ukrytej formie. Najfajniejsza druga zwrotka.
Żeby życie miało jakis smak od czasu do czasu trzeba je dosolić. Byleby nie za często bo wtedy staje się za słone lub za gorzkie (od piołunu)
Czyli łyżka dziegciu i łyżka miodu, naprzemiennie najlepiej.
Pozdrawiam pod wierszem serdecznie
Lilka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytuł jako połączenie żargonowego wiechcia z dostojną nazwą bóstwa - oj, żartobliwy ton, w końcu dystans powinien być i jest. Z wiersza można wyjąć wiele emocji, na pierwszy rzut oka sprzecznych, ale właściwych w sytuacjach, kiedy coś się kończy.
Zastąpienie jednego smaku innym, mocniejszym - tak, tak - jak najbardziej:)
Gęsto, gęsto i dobrze:)
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...