Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wakacje.

Już wakacji zbliża pora,
Świat łąkowym pachnie mlekiem.
Od mokradeł,przy jeziorach,
Bociek śle przesłanie klekiem.

W kolorowych pióropuszach,
Czytać można drzew orędzie.
Nawet gdzie samotna grusza,
O wakacjach głośno wszędzie.

Cyfra z cyfrą się miętosi,
Rwią się w poły całe zdania.
O ocenach myśl się płoszy,
Z odpowiedzi- w zapytania.

Oby rychły przyszedł koniec,
Łeb z niewiedzy zawsze pełny.
Kwiat kasztanów-wieczny goniec,
Wciąż ogłasza krach bitewny.

Nie znam nawet już nazwiska,
Krowę mylę dziś z cielęciem.
Coraz bliżej klęska bliska,
Ojciec stał się moim zięciem.

Jedna w głowie melodyja,
Niebotyczne śle przesłanie.
Na lenistwo-kawał kija,
Jest lekarstwem na wzdychanie.

Józef Bieniecki

Opublikowano
Wakacje

Już wakacji bliska pora,
która pachnie łąką, mlekiem
mokradłami przy jeziorach,
na nich bociek bawi klekiem.

W kolorowych pióropuszach,
czytać można drzew orędzie;
śle je też samotna grusza.
Głośno o nim bywa wszędzie.

Cyfra cyfrę też miętosi,
rwą się w strzępy całe zdania
o ocenach, myśl się płoszy
z odpowiedzi mknie w pytania.

Oby nastał rychło koniec.
Od niewiedzy łeb jest pełny.
Kwiat kasztanów niczym goniec
zapowiada czas bezcenny.

Ulatują już nazwiska,
krowa myli się z cielęciem,
kiedy bliżej chwila bliska,
która zacznie się zadęciem.

Końcem będzie melodyja,
niebotyczne śląc przesłanie:
Na lenistwo kawał kija
jest lekarstwem, na wzdychanie.



Proszę potraktować to jako adaptację Twojego wiersza, oddającą to jak go odczytuję i jak milej mi brzmi. Pierwowzór jest jej wart.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...