Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie lubię pisać wierszy o nieprzespanych nocach


Rekomendowane odpowiedzi

Zadrapało w ucho.. "na przedpokoju".. nie lubię takiego określenia, wg mnie, powinno być "w"
Tytuł "mówi", że takie noce mają miejsce, rozbiera się rodzinę na czynniki pierwsze, gdzie jest.. on, ona, dziecko..
już nie, jako my/rodzina. Puenta "zagadkowa", ale wiem, jak sobie ją przetłumaczyć.
Pierwsza ok. środek, b.dobry, puenta zamyka mi całość, na ogólne, dobrze.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry wiersz. tylko, w moim odczuciu, czwarty wers jest zbędny - zbyt oczywisty na tle pozostałych.
kłaniam się i pozdrawiam :)
do poczytania :)

p.s: bardzo dobry :). może jeszcze tylko zamiast 'na przedpokoju' dałbym 'w przedpokoju', bo tak, to nie jestem pewien co Autor miał na myśli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Trzecia osoba liczby mnogiej: oni,(tatusiowie, teściowie), one (mamusie, teściowe)
na liczbę pojedynczą: on, ona, ono (nowe) :))
Lekiem jest córeczka, zanim nie dorośnie, zaczynając przysparzać problemów..
Już wiem, wiersz jest o wygodnym rodzicu, który lubi mieć „święty spokój”.
Niestety, peelu, dzieciaki tak mają, że dorastają i trzeba mieć włączony czujnik dopóki jesteśmy albo czujemy się rodzicem.
Dla rozstrzygnięcia wątpliwości czytelników co do „na przedpokoju”, ja sobie czytam:

na przedniepokoju żarówka świeciła
do zerówki


A za rozbiór gramatyczny rodziny, masz u mnie 5.
Pozdrawiam, Grażyna.
:)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...