Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 lata później...
Opublikowano

@bazyl_prost
odbieram ten wiersz jakoś po swojemu, Twoje wiersze nie muszą być zrozumiale, nie muszą nawet dawać do myślenia, one po prostu są jak naboje.. myślę ze to właśnie taka poezja kiedy człowiek chciałby coś opisać czując ze nie ma wystarczająco dobrych slow które mógłby użyć... a nawet jakby je znalazł to ze i tak go nikt nie zrozumie...

Opublikowano

@bazyl_prost
A kontemplacje to nie duchowa walka idei... ? Wiec czy ten "osobisty ogień" nie jest jakaś obroną lub atakiem. Wiec czy ten wiersz nie jest jakby zakamuflowaną kulą może jeżeli nie rewolwerową to choćby bilardową która popchnięta będzie popychała inne... to użycie kolorów przywołuje w wierszu stół bilardowy pełen różnych kolorowych kul ... Pomarańczowy to właśnie taki słodki ale wciąż agresywny kolor... nie chce się z nim walczyć ale i nie chce się go zdobywać :), jest kolorem mówiącym "Uważaj gdzie leziesz" .... on nie zdobywa przekleństwami ale słodyczą... mogłabym tak te swoje kontemplacje dalej ciągnąc...jedna kulka popycha drugą...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97Patrzysz życzliwym okiem, dziękuję :) Czuję i widzę :)
    • @Berenika97 Duszko, jak ja lubię Twoje "gadulstwo" pod wierszami - jest zawsze na temat, zawsze do rzeczy, układne jak bukiety. Przykładasz się prawdziwie  poetyckim sercem, dziękuję :)
    • @Toyer Bóg pokarał świat Adamem – mężczyzną, co milczał, gdy Ewa wyciągała dłoń, nie pytał, nie wątpił, nie czuł nawet winy, posłuszny jak cień, bezmyślny jak manekin. To nie jabłko zgubiło nam Eden, lecz brak słów, gdy trzeba było mówić. Adam stał się niemą, potulną figurą, świadkiem, nie uczestnikiem w dramacie Bożym. Więc może to kara – nie za ciekawość, lecz za obojętność, bierność, za strach, za milczenie, gdy inni popełniają błędy, za życie, w którym sami siebie wyrzekamy .
    • @Alicja_Wysocka Wszystko już zostało powiedziane wcześniej. Twój wiersz o naturze tworzenia jest genialny. Cierpienie może stać się siłą napędową dla sztuki a paradoksalnie - szczęście można znaleźć w samym trudzie tworzenia. Podoba mi się opis tworzenia. Surowcem nie jest nic pięknego ani solidnego - lecz"porwane pajęczyny" - coś ulotnego i zniszczonego. A drugim składnikiem "tęsknota śródniebna" czyli wzniosła. I z tego klecisz (jak rzemieślnik) coś cudownego i to jest dar dla drugiej osoby. Ale puenta zaskakuje - to jest bardziej potrzebne twórcy. Może to terapia? No i opisuję Ci Twój wiersz, muszę chyba z tym skończyć, bo moje "gadulstwo" już mnie samą denerwuje. Ale czytając piękny wiersz czy tekst nie mogę się powstrzymać. :) A Twój jest rewelacyjny! :)
    • @Alicja_WysockaMoże Ty nie wiesz, czy "pięknie", ale ja wiem, że "pięknie". I nie chowaj się, tylko pisz i eksperymentuj, bo świetnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...