Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

była jak martwa
kiedy wpadł smugą blasku
w jej zdziwienie

ufnie wyciągnęła do niego ręce
przytuliła tak blisko
że nie wcisnął się nawet cień

rozpalał ją ogniem palców
kawałek po kawałku
wypełnił muzyką

kipiała kolorami
nie dostrzegł
dla niego achromatyczna

zostawił nieobecność
w rozsypanych łzach

ona wciąż czeka










Copyright by Ewa Krzywka
Opublikowano

Widocznie z czasem nieobecność jest równie bliska/ważna, jak bliskość bycia ze sobą (na wyciagnięcie reki), a przynajmniej tak to można przeżywać/odbierać. Ale też wcale tak nie trzeba, ani też jest na co (jak już zauważono) czekać. Pozdrawiam

Opublikowano

Ten tekścik to też zapewne żart. Niemożliwe bowiem, aby pani kopyrajt na serio uważała swoje coś za poezję zaawansowaną.

Zresztą...zależy, czego "awans" dotyczy.
Autorka powie, że uwaga jest niemerytoryczna. Tu nie można odnieść się z sensem do nonsensów.

Na przykład: "on ją rozpalał ogniem palców, a ona kipiała kolorami". Co tu mogę napisać???? Łzy mi się rozsypały z tego wzruszenia, znaczy;-)))

Daję często do czytania teksty z tego miejsca jedenastoletniej dziewczynce. Warto posłuchać, co ona mówi:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




na intelektualną rozrywkę...ale...o to coraz trudniej

...a tekst...można tak:

martwa... wyciągnęła...cień...kawałek po kawałku... achromatyczna... w rozsypanych łzach...czeka

albo:

martwa ...achromatyczna...czeka

choć wolę:

wpadł smugą blasku...nie dostrzegł...wciąż...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O rozmowie*             Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego z dyktatorem ukraińskim - Wołodymyrem Zełeńskim - poinformował w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych pan Rafał Leśkiewicz - przyszły rzecznik prezydenta.             Jak przekazał: doszło do niej na prośbę ukraińskiego dyktatora - w czasie rozmowy wyżej wymieniony dyktator miał pogratulować Panu Prezydentowi Elektowi - Karolowi Nawrockimu - zwycięstwa w czerwcowych wyborach prezydenckich.              Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki miał podkreślić, że współpraca obu krajów musi być oparta na wzajemnym szacunku i prawdziwym partnerstwie - z komunikatu jasno wynika: przyszły prezydent potwierdził dalsze wsparcie dla Republiki Ukrainy w związku z trwającą wojną - będącą efektem agresji Federacji Rosyjskiej - de iure, natomiast: de facto - Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.             Rosja to państwo neoimperialne - kolonialne - rządzone przez zbrodniarza wojennego jakim jest Władimir Putin** -zatem walcząca z reżimem Kremla - Ukraina - może liczyć na wsparcie Polski.             Jak przekazał pan Rafał Leśkiewicz - ważnym tematem rozmowy była polityka historyczna.             Pan Prezydent Elekt Karol Karol Nawrocki podkreślił, że jest głosem Narodu Polskiego, który pragnie zmiany podejścia Ukrainy do ważnych i dotąd nierozwiązanych spraw historycznych: to powinno ulec zmianie i przyszły prezydent zapowiedział - kwestie historyczne będą tematem dalszych rozmów z dyktatorem Ukrainy.   Źródło: Do Rzeczy   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian   **zbrodniarzem wojennym jest również Wołodymyr Zełeński, Benjamin Netanjahuj i Joe Biden   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • jakiś ktoś nie przeżył nocnej popijawy na przystanku autobusowym imię nazwisko nieistotne żadna pamięć nie przechowa tej osobowości na dłużej przyjadą zabiorą zakopią był ktoś nie ma ktosia i w jego sprawie tyle a co jeśli jutro wszystko trafi szlag i nie będzie tych od kopania i tych do kopania żadnych różnic pomiędzy tym a tamtym czasy dokonane i te co mają przyjść zatrzymają się w jednym miejscu i powstanie klimat jak na przystanku po ostatnim odjeździe
    • @Migrena Znowu drapiesz piórem jak skalpelem. Nie wiem, czy to jeszcze wiersz, czy już krzyk. To nie jest świat z moich snów - ale bardzo prawdziwy. I niestety, coraz bardziej znajomy. Dziurawisz kartkę - i duszę. To boli. @LeszczymJa też jestem, podobnie jak Ty, Michale. Zaraz zabraknie mi słów.
    • @Roma ale takim specjalnym. Tylko dla mnie. Bo ja... Proszę.
    • @Migrena uśmiecham się do Ciebie cały czas :) i nie mogłabym inaczej. Przy zmianie zdjęcia zapamiętam by nie zapomnieć o uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...