Zdzisław Antolski

świetny wiersz. Jedyny godny tego miana od wielu miesięcy na tym forum. Pozdrawiam i życzę dalszych tej rangi utworów.

Dobry tekst. Gratuluje. Zgadzam się z Panem w b. wielu punktach.

Fajne opowiadanko :)

I dużo lepiej. Choć dla wzmocnienia puenty można zapisać: Dzięki temu, że Twoje serce otworzy się jak spadochron. Kropka niepotrzebna, i zrezygnowałbym z tych kilku znaków interpunkcyjnych.

Właściwie można by zostawić tylko ostatnią strofę. Puenta dobra. Pozdrawiam.

eee, nic na siłę. Dobry aforyzm, po co go ulepszać?

teraz cudo!

nie uważasz, że jak na haiku trochę za długie? Klasyczne haiku ma układ sylab 5-7-5. ale ładne. "żurawi" nie "żurawie" - chyba?

znów ładnie, malarsko, japońsko

Kurcze, to trudniejsze od "Ulissesa" Joyce'a :)

człapu człapu, plucha...

ładne

aaaaaaaaaa, rozumiem...

A któż to jest Waszym patronem?

A mnie rodzaju żeńskiego :)

Obrazek z życia, adekwatny, dobrze zapisany. PS Stasiu, ty politykiem powinieneś zostać!

Czyżby radio miało aż taki wpływ na zdrowie? Ale wiersz ładnie napisany.

Hm, natchnienie jest rodzaju nijakiego, a nie męskiego, "to" natchnienie. Powinno być zatem "natchnienie ulotne, któreś mi się gdzieś zagubiło".

Gratulacje :)

czym prędzej wzywać mechanika od ogrzewania.

majstruje w słowach

chapeau bas! piękny wierszyk. Tytuł bym zmienił na "Stary sad". Prawidłowo Twój tytuł powinien chyba brzmieć "sad dorósł do wieku rębnego". Tak czytałem "wiek rębny" a nie "rębności". Pozdrawiam :)

tak, łupiny to są obierki. Myje się kartofle, a nie łupiny.

są odpowiednie katalogi, gdzie można sprawdzić, jakie zwierze zostawiło ślad. No chyba, że to ślady kosmity...

1.tytułu nie rozumiem :( 2. Ten fragment dobry: "w grudniowej prognozie pogody wzrosła pokrywa śnieżna i sprzedaż telewizorów plazmowych można oglądać jędrnieją silikonowe tyłki w hade na karmel opalone" 3. Trochę można odchudzić.