Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miłość nie jest dla mnie.

Bo choć serce jest jej pełne,
Niepodobna nikomu pić z tego kielicha.
Kiedyś wonnym napojem było.
Teraz tylko jest trucizną.

Bo choć niczym biała gołębica ,
Z piersi rwie się do czystego nieba,
Wzlecieć nie potrafi.
Skrzydła ma złamane.

W moich oczach tylko łzy.
Co ronione deszczem stają się.
Może kiedyś ktoś stanie w jego strugach,
Poczuje moje smutku krople na swojej twarzy.
Nie kryjąc jej za parasolem.
Nie zmierzając w innym kierunku,
Nie spuszczając głowy,
Nie odwracając wzroku.

Opublikowano

Stanowczo jestem o 40 lat za stary, albo o 20 za młody na ten wiersz. Sięgasz do tak wyświechtanych atrybutów : gołębica, kielich, złamane skrzydła, wonny napój... to wszystko jak ze sztambucha, chociaż dzisiaj pewnie wypadałoby napisać bloga, gimnazjalistki. Język usztuczniony inwersjami, które tutaj nie wnoszą niczego poza potęgowaniem "zadęcia".
Brak spójności logicznej - miłość nie dla mnie - może kiedyś ktoś stanie w jego strugach.
Zabiję się z rozpaczy, tylko żeby zdążyli mnie odratować.
Warto pootwierać szeroko wszystkie okna i przewietrzyć język, warsztat.

Sorry

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława Ten wiersz jest wstrząsający, plastyczny i brutalny. Niby spokojny a czuje się grozę. Nie lubię klimatów jak z horroru, ale wiem, że Twój wiersz dotyczy realnego miejsca. Perfekcyjnie dobrałaś obrazy, metafory - zostanie w mojej pamięci, bo nie lubiłam lalek, a nawet ich się bałam.
    • @yfgfd123Gęsty, mocny, bezkompromisowy. Pełen znużenia, sprzeciwu, ironii - i bardzo współczesny. Nie udaje łagodności. Nie głaszcze świata. Mówi: „dość” – bez ozdobników. Mocny głos,  zero udawania poetycki sprzeciw trafia w sedno i zostaje. 
    • @Alicja_Wysocka Pomysł na kawiarnię, która „tak naprawdę nie ma”, wmurowaną między zwrotki, jest absolutnie urzekający. Twój wiersz otulił mnie wspomnieniami i kanapą. Pięknie napisałaś o miłości i jej schronieniu.
    • @Nata_Kruk Usunęłam swój komentarz.  No problem.   Przynajmniej nabiję trochę wejściówek, bo skromnie było.
    • Chcesz raptem bracie umoczyć pyska,  kędy się flaszka z bruzdy przebłyska ? Chcesz poczuć w zwojach wirowy prąd,  zaś w duszy lekkość i miły swąd ?    Lecz nim wypłyniesz, niesyty kolego, pamiętaj, że twe łapczywe ego rozdęte do granic ślepej niewoli, nie skurczy się gładko do trzeźwej woli.   Bo z pierwszą, w wątpiach ckliwie zadudni,  lecz pijesz dalej - choć nie ze studni -  aż w gębie zakwitnie posmaku pąk -  nim rano dostąpisz gastralnych mąk.    Z drugą, otworzą się czerstwia ukryte, przed dziwnym jakimś, nieznanym bytem, w którym na srebrnych polach do rana Błąka się księżna w czerwień odziana.      Za nią sznur dziewic z rękami w górze,  w srebrzystej bieli, błękicie, purpurze.  Zanoszą błagania, by za garść groszy skąpać się w chwili niezwykłej rozkoszy,     Do której wrota chwalebnie zabite,  chronione czystym żelazem litem. Lecz która z nich klęknie i się ukorzy,  na twe skinienie się furta otworzy.   I łąki ujrzysz, bujne, promienne, i srebrne wydmy, morza bezmierne,   i raje słodkie, gdzie głos wabi, śpiewa, a śpiewem strąca owoce z drzewa,   Jak gdyby gwoździe wskroś przerdzewione ktoś w mózg ci wbijał jak rymy szalone, które wykreślił zbój - wariat, poeta,  gdy umysł wyostrzy mu trzecia seta.     Z czwartą, zawitasz w gaj pomarańczy, gdzie kiwa się głowa starego radży który, gdy chwycą potrzeby kleszcze, klekocząc mantrę, powtarza - Jeszcze.   Istotnie, w skrócie, to ciebie czeka,  gdy w suchy pysk wlejesz tak ze sto deka - com sam doświadczył i spisał w bólu,   po czystej z lodu i jednym Red Bull-u.     YouTube - wersja dla leniuchów (udźwiękowiona)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...