Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

który kulę rozpalasz do czerwoności
sprawiasz że wodę głaszczą płaczące
witki wierzbowe krople po deszczu
błyskają na wietrze listki porozwieszane
jak firanki zza okna, oparta głowa

jesień zamieniasz w lato bezchmurne
popołudnie, odbijasz cienie w czasie
który wiesz najlepiej jak odmierzyć
zwykle ptaki odlatują na zakończenie
w muzyce ostatnie brzmienia, oddech

wstrzymany, zawiesista mgła tajemnie
przesuwa się chcąc coś powiedzieć
więcej przechodzącemu obok, uniesiona
oddala kroki wierzchołkami smukłych
drzew strojonych na każdą porę


a widmo konik polny dusza



Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Haniu dziękuję za Twoje wrażliwe serce- że jeszcze chce
czytać moje o takie i zabranie sobie go- tzn. że może się przydać.
Nie miał on w ogóle żadnego komentarza,
widocznie niewidoczny(: J. uściski...


Opublikowano

Dobrze, że ktoś jeszcze to docenia :)
Podoba mi się zwrot "oddech wstrzymany", który został umieszczony i podzielony w wierszu w taki sposób, że czytelnik rzeczywiście na chwile się zatrzymuje.

Opublikowano

Na pierwszy rzut oka, piękna forma, ale po czytaniu, już wstępu nie rozumiem, ta kula, do czerwoności, że niby jądro ziemi?,
ogólne podziękowanie dla Niego, jest wyczuwalne.
Witki wierzbowe raczej sugerują, że to płaczące drzewo, dlatego pomijam to słowo. Dziwnie budujesz zdania, poniekąd stylizujesz je,
ale nie sprzyja to dobremu odbiorowi, np..."odbijasz cienie w czasie który wiesz najlepiej jak odmierzyć".. tu, niechby było.
.."zwykle ptaki odlatują na zakończenie".. określenie.. na zakończenie.. rozumiem, że chodziło o.. na koniec.. lata.
Nie bardzo mi też.. "zawiesista mgła".. dalej.. "przesuwa się chcąc coś powiedzieć więcej przechodzącemu obok"..
nie widzę uzasadnienia dla wtrącenia.. więcej.
Jedno zdanie mnie ujęło.. "wierzchołkami smukłych drzew strojonych na każdą porę".. :) i to akurat, dla mnie, jest dobrym zakończeniem.
Serdecznie pozdrawiam, Judyt.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Hm..trudno coś domyślić, ale postaram się.
Najgorsze jest to,że właśnie ta przestrzeń...
trudno ją ubrać w słowa. W związku z tym aura
którą czytelnik sam sobie niech...może>?(wyczyta)
J. dziękuję za serdeczności i pozostawionych
tych kilka słów, odwzajemniam dobroć.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak..też do końca nie rozumiem jak mi takie wiersze powstają..
Czerwona kula to nic innego jak zachodzące słońce po całym dniu
wielkie i zatrzymujące wzrok. To na zakończenie- dnia.
Dziękuję za Twój indywidualny odbiór
J. dziękuję serdecznie za wnikliwe przyjrzenie się treści
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Blask(: jest taki jaki każdy widzi(?)Tyle spojrzeń interpretacji
ile par patrzących oczu na pisadełko i ujrzenia puenty bądź nie, J. Dziękuję Ci.

To zaproponuj zmiany... może? bo ja pomysłu nie mam, przynajmniej na teraz.
Opublikowano

nie czytałem wcześniej, słowo honoru :), bo mógłby ktoś pomyśleć, że sobie tę kulę od Ciebie zapożyczyłem :).
wiersz ciekawy, ładny, tylko ten konik ciągle za słabo go domyka, chociaż osobiście czuję wdzięczność bijącą z wiersze do Tego, który uczynił wszystkie te piękne i dobre rzeczy.
pozdrawiam serdecznie i do poczytania :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to dziękuję za przeczytanie w ogóle. Dziękuję serdecznie i do poczytania(:J.

właściwie to ja nie chcę jako człowiek marny domykać tego wiersza
do końca, chcę by miał przestrzeń nieograniczoną
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Właśnie zauważyłam :)


No ciekawe co powiedzą, posłucham :)


posłucham też, choć ten wiersz nie będzie nigdy należał
do tych które szukają rozgłosu jak żaden z mych J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mniejsza... o to.   Dopowiem jeszcze słowami naszej noblistki:   Oda do Starości Wiesława Szymborska   Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko.   Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY! Odsłania życia urok wspaniały… Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz…   Rwie cię w kolanach… Na schodach sapiesz… Serce jak głupie szybko ci bije… Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ! Więc nie narzekaj z byle powodu. Masz teraz wszystko, czego za młodu nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!    Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie ciesz się dniem każdym Miej wszystko w DUPIE   Wszystkiego dobrego.
    • wrażliwiec i gratulacje   Czy wszechświat uroni łzę nad tym co opisałeś łzę owszem uroni i  ... pobiegnie sobie dalej   mentalność jak za Mojżesza lub nawet jeszcze gorzej ważne że kasa czeka reszta nas nie obchodzi   zaś biedą niech się zajmą kościoły dobroczynność zaś kasę trzeba mnożyć a biedni w biedzie zginą :(      
    • Zawżdy z mym druhem w tułaczkę wyruszamy Wiązka chwil dla nas obłędu teorią jedynie Brzasku, ni zmierzchu imienia nie znamy Zlecenia za pazuchą dzierżymy wyłącznie   Na wieczność w biegu po żywocie krążymy Szereg wybranych, obecnością naszą strapionych Między pokusą a cnotą, w spokoju wirujemy Stąpamy wśród cieni psychiki rozwarstwionych   Gdy wiatr szepcze nam miejsce i metodę Z dłońmi mroku, w futrynie się zjawiamy Brat mój w ciszy chichotem się obnosi jedynie Wtem ja notuję gdy dusza w otchłani się łamie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Kamil Olszówka Zawsze warto dodać przy takiej okazji, że te obozy były niemieckie/nazistowskie, ponieważ zdarzało się już niejednokrotnie, że pewni autorzy w swoich komentarzach pisali, że były to obozy polskie, zapominając o tym, że Polska była okupowana przez Niemcy hitlerowskie i wiele takich obozów wybudowali na terenach naszej ojczyzny, Polski.
    • W liści zakomorzu i w płatkach wiśni Ich magazynach nadmiarowe Ciszy ładunki czerwienieją I anioł co je z zatroskania chmur tworzy Od nudy podleje już prawie   Za ciasno w tym okrągłym skwarze Życia małe łyżką siorbane Przez zacne chwał półdrzemki Do naczyń się już nie mieszczą Ani gdy rude ani gdy blade Ani te co mają skrzydła z deszczu   Z traw przepuklistych dzień snu się sromoci I wszędobyli w skórę i włosy miesiąca ubierając kształty przemiłe   I z kolejnej kolumny motyli Tu kwadratowość z serafina pilności uleci Tam obcość żyłki swe smuży w swobodzie I filoletach długich   I anioł znowu wzdycha Słodkiego roniąc wina strużkę Na katalog dusz nieczystych: Ach, com miał to zgubił   I zerka na żółte co się z czerwonym iszczy Bóg przezroczysty   21.04.2025, Warszawa
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...