WiJa Opublikowano 7 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2012 czego byś nie chciał czego nie robił życie nauczy cię życia po swojemu a to znaczy że obróci wniwecz cały twój wysiłek albo wynagrodzi cię za to i tym czego i o czym nawet nie pomyślałeś bo życie jest na życia (a nie na czyjś) sposób łaskawe sprawiedliwe
Kraft_ Opublikowano 7 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2012 co dla jednego jest miłosiernym, dla drugiego bywa niemiłym ;))) pozdr. K
Alina_Służewska Opublikowano 7 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2012 ja to się przyznam - w ogóle niczego nie potrafię nauczyć się od życia dlatego wciąż próbuję nauczyć życie życia ale mi zakręcił w głowie ten wiersz że hej! :)
Alina_Służewska Opublikowano 7 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2012 jak zawsze przyciągający tekst pozdrawiam :)
WiJa Opublikowano 8 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2012 Kraft Alina Służewska Dziękuję za aktywną/twórczą obecność po moim wierszem. Pozdrawiam
JacaM Opublikowano 8 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2012 czego byś nie chciał czego nie robił życie nauczy cię życia po swojemu obróci cały twój wysiłek wynagrodzi cię tak za to i o czym nie pomyślałeś bo życie jest na życia sposób łaskawie sprawiedliwe tak mi się czyta:-) pozdr
andrzej_barycz Opublikowano 8 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2012 Jak zwykle - plusy dodatnie, plusy ujemne ;) Skoro niczego nie oczekuję po pańskim męczeniu języka, trudno mówić o rozczarowaniu.
WiJa Opublikowano 8 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jak, kto co czyta, to już nie moja sprawa. Pozdrawiam
WiJa Opublikowano 8 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jakbyś nie oczekiwał, to byś tu nie był, bo tak naprawdę oczekujesz tego, czego chcesz, czyli najgorszego, ale się nigdy nie doczekasz, tj. zawsze się zawiedziesz (na sobie i na mnie). Pozdrawiam
Mariusz_Sukmanowski Opublikowano 8 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2012 Z tego co "wysmażyłeś" drogi Wiju wynika ,że co by podmiot "nie spłodził" i tak żywot obróci w niwecz. Więc,........ jak już wspólnie doszliśmy do wniosku ,że najważniejszy jest koniec świata ,to usiądźmy i w spokoju czekajmy.( Ku uciesze wszystkich debili ,którzy większość miast oblepili bilbordami z "nieuchronną" datą). pozdr ps Tak na marginesie ( wszak nie ma w tym sensu) ,przechodząc obok tych "reklam"( ostatnio nawet widziałem w telewizji) ,pomyślałem ile to kromek chleba można by rozdać na ulicy za te pieniądze. -kromki chleba są przenośnią tyle
WiJa Opublikowano 9 Listopada 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Z jednej strony, życie każdego może uraczyć, tym co spotkało Hioba, a z drugiej zbierają ci, co nie sieją. A przynajmniej nie należy być mądrzejszym od niespodzianki, jaką życie każdemu może zgotować. Pozdrawiam
Ewa_Krzywka Opublikowano 12 Listopada 2012 Zgłoś Opublikowano 12 Listopada 2012 Ja to odczytuje jako potrzebę balansu pomiędzy nauką życia wobec życia, które nas uczy, Do tej "pary”"należy podchodzić z pokorą i świadomością tych dwu wzajem siebie istniejących uwarunkowań. Pozdrawiam :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się