Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oprószone bielą natchnienie
uwalnia późnojesienność
światłem

ma moc ogrzać marmur
złoto chryzantem dopełnia
luki pamięci

w zwolnionym tempie
kiedyś dobiegłeś tu
sam

odtąd pokorna dola
stąpa po ziemi lirycznie
rodząc iskry nadziei

także po tamtej stronie
czytają wiersze

muzy aniołów kochają
nieskończoność

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


broń Boże! nie znoszę "klejenia się", więc spokojnie...
masz rację, niełatwo sobie poradzić z tą "nieskończonością, ale na zgłębianie "lepienia" mamy całe życie, im wcześniej zaczniemy, tym więcej czasu...

dziękuję Bazylu i serdecznie pozdrawiam :) Krysia
Opublikowano

Krysiu,
Urokliwy, listopadowy wiersz. Ostatnie dwie zwrotki pochylone nad życiem "tam".
Słowa...w zwolnionym tempie kiedyś dobiegłeś tu sam... nasunęły na myśl i przypomniały tytuł książki H. Fallady "Każdy umiera w samotności"
Wiem ,że była o Niemcach i o wojnie z ich punktu widzenia, jednak dla mnie do zapamietania został przede wszystkim tytuł.
Krysiu,
Jedna jedyna uwaga która mi sie nasunęła... czy nie lepiej byłoby
...ma moc ogrzania marmuru?
Taka tam sugestia drobna
Pozdrawiam serdecznie i już...listopadowo bo pogoda za oknem nie pozostawia żadnych watpliwości
Lila

Opublikowano

Dla kochanych, którzy odeszli, miewamy najczulsze słowa.
Zwłaszcza dla tych, którzy "zanieleli".

Kto, jak nie muzy, ma wierzyć w nieskończoność, kochać, bez granicznej krechy między światami?

Po tamtej stronie też czytają wiersze. Jestem pewna.

Zauroczył, zamyślił mnie Twój wiersz, Krysiu.

Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Krysiu, śmiało wyrażę swoją opinię: ten oraz poprzedni Twój wiersz, to jedne z lepszych, jakie ostatnio czytałam na forum. Nie mam teraz zbyt wiele czasu, rzadko zostawiam komentarze (ostatnio nie zdążyłam, a już jest nowy), ale czytam z przyjemnością i zamyślam się wielce...

pokorna dola stąpa po ziemi lirycznie - to jest niesłychane! jak ostatnio "uproś mi szczęśliwość". porywasz mnie drobnymi fragmentami, jednym zdaniem, wyrażeniem... puenta to mocna "kropka nad i".

wiersz tyleż sentymentalny, co enigmatyczny. i to jest jego siła. brawo!!!

serdecznie pozdrawiam,
Kinga.

in-h.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Lilko, lubię się pochylać nad życiem "tam". Takie "stąpanie" po czymś, co nieuniknione, pozwala uważniej "patrzeć pod nogi" na doczesnej drodze...
Cieszę się, że tytuł nasunął Ci skojarzenia rozszerzające "zamysł", dzięki temu pozostał "do zapamiętania" :)
Co do "jedynej uwagi"... niech pozostanie tak jak jest:)

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :) Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aniu, skoro wiersz "zauroczył i zamyślił", to autorka czuje się nagrodzona nadzwyczaj hojnie :)
dziękuję serdecznie i pozdrawiam "listopadowo" ale słonecznie :))) Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


też tak myślę:) bo jakże mogłoby być inaczej? miłość nieustannie o sobie przypomina i dodaje otuchy, więc warto "listy pisać" do tych, którzy są bliżej aniołów...
dziękuję, StronoMka i serdecznie pozdrawiam :) Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kingo, Twój komentarz odbieram jako szczególne wyróżnienie, ponieważ znam Twoją zdolność do wczuwania się w treść aż po samo dno (nierzadko odkrywasz także drugie dno). Z całego serca dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie :))) Krysia
Opublikowano

Krysia, chyba mnie ciarki przeszły... to za treść.!
Nie gniewaj się, ale tytuł, wg mnie, nietrafiony i tak na upartego, bez ostatnich
dwóch wersów... czytają wiersze.. mogłoby być zakończeniem.
Za ingerencję przepraszam, otrzepując się z ciarek... pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN   FaLcorN …:) wiem, wiem;) mam taki wrodzony …talent ;)    lubię Ciebie:) !!!       
    • @KOBIETA Na Wenus? To nawet lepiej. Większa odległość to mniejsza pokusa, którą roztaczasz.
    • Pozostawiłam na chwilę własne myśli, stawiając przy taksówce od strony bagażnika walizki i informując chowającego je kierowcę, na którą ulicę zamiawiam kurs. Gdy wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi, zdecydowałam się do nich wrócić. A tym samym do naszej rozmowy.     - Jak to, co masz ze mną zrobić? - popatrzyłam na niego zaniepokojona. Do treści pytania, będącego w oczywisty sposób uzewnętrznieniem wątpliwości, doszedł jeszcze podkreślający je ton. Pierwsze pytanie wypowiedziałam zwykłym tempem. Drugie już znacznie szybciej - jak zwykle wtedy, kiedy coś mnie rozemocjonowało. - Chyba nie rozważasz odejścia ode mnie? Nie! No coś ty! Powiedz, że nie! - moje spojrzenie stało się o wiele bardziej niespokojne, podążając za zawartą w wypowiadanych słowach emocją.     - Nie! - powtórzyłam, ściskając mu dłonie. - Ty nie mógłbyś, prawda?! Nie po tych wszystkich twoich deklaracjach i zapewnieniach! Powiedz, że... - zgubiłam się na chwilę wśród swoich myśloemocji, przestając nadążać za słowami - że nie powiedziałeś tego i że ja tego nie usłyszałam - pokonałam na moment swoje zdenerwowanie.     - Prawda jest taka, że rozważyłem - odpowiedział wolno na moje pytanie. - Rozważyłem, ponieważ twoje postępowanie pokazuje, że nie jesteś gotowa na ten związek. Unikasz rozmów o istotnych kwestiach, zapowiadając "pogadamy", ale nie wracasz do nich. Ta sytuacja z koleżanką - wiesz, o której mówię. Test, co zdecyduję i jak się zachowam, dobitnie wskazał na twój brak zaufania pomimo, że o nim zapewniasz. Wreszcie ten wyjazd. Wiesz, że jego uzasadnienie stanowi sprzeczność z twoją obietnicą, że nie planujesz zniknąć? Robisz dokładnie to: zaplanowałaś zniknąć na półtora tygodnia. Skoro tak szanujesz swoje słowa, jak mam być pewien, że za jakiś czas nie znikniesz na miesiąc uzasadniając to potrzebą wakacyjnego wyjazdu?     Nie wiedziałam, co mu wtedy odpowiedzieć. Zrobiło mi głupio przed nim i przed sobą do tego stopnia, że mojemu umysłowi zabrakło słów.     - Słuchaj... muszę iść... - tylko tyle zdołałam wykrztusić.     Tak samo jak w tamtej chwili, poczułam spływające po twarzy łzy. Na szczęście wewnątrz taksówki było ciemno. Kierowca zwolnił, skręciwszy z głównej ulicy i wjeżdżając osiedlową drogą pomiędzy budynki, wreszcie zatrzymując samochód pod znajomo wyglądającym domem. Na szczęście dla siebie zdążyłam szybko otrzeć policzki.    - Jesteśmy na miejscu, proszę pani - oznajmił. - Pięćdziesiąt dwa złote. Będzie gotówką czy kartą?    - Gotówką - odparłam szybko, zaklinając go myślami, aby nie zapalał światła.                     *     *     *      Wszedłszy do domu i zmusiwszy się do jak najbardziej uczciwie i szczerze wyglądającego przywitania z mamą, posiedziałam z nią około godziny. Po czym oznajmiłam, że pójdę już się położyć.    - Tak szybko? Ledwie przyjechałaś... - mama była naprawdę zawiedziona.    - Muszę, mamo. Ja... Przepraszam - objęłam ją i przytuliłam. - Dobranoc.    Idąc po schodach, prowadzących na piętro i zaraz potem do swojej sypialni, wróciłam myślami do niego. Do nas i naszej skomplikowanej sytuacji.    - Czemu znowu to ja wszystko psuję?! - zezłościłam się na siebie. - I czemu on jest uczciwy, solidny i przejrzysty?! Musi taki być? I tak się starać, do cholery?! - zaklęłam. - Gdyby chociaż raz mnie okłamał albo zrobił coś nie fair, byłoby mi łatwiej go zostawić! Uznać, że nie jest dla mnie dość dobry! A tak tylko szarpię się pomiędzy miłością doń a obawami przede wspólną przyszłością! Pomiędzy tym, co czuję a tym, czego chcę!     Rozpłakałam się ze złości na siebie, na niego, na swoje uczucia i na swoje lęki.     - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały...       Rzeszów, 27. Grudnia 2025 
    • @Leszczym ostatnio słyszałem tezę że ciężko jest być facetem i nie nosić masek co zdaje się potwierdzać Twój wiersz. Ja robiłem to zawsze instynktownie(co nie zawsze było słuszne) jak w jednym z pierwszych moich tekstów    
    • @Krzysic4 czarno bialym fajne:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...