Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

bez biegłości
w sztuce chwytania
tępią się obrazy

rozmazane momenty
przegrywają z afiszami
coraz lepszych jak wino
zamierzchłych premier
względnie pijanych
szczęściem przedstawień
za chwilę miesiąc drożej

teraz leżakuje
zamiast poić pełną gębą

Opublikowano

Pierwszy dwuwers może lepiej zapisać inaczej bo ten przeskok sztuce/chwytania tworzy niepotrzebną i nieistniejącą "zagadkę". Może tak:

"bez biegłości
w sztuce chwytania
tępią się obrazy"

Ciekawy obraz przemijania gwiazdy.


Opublikowano

Anno, jestem za propozycją poprzednika, te dwa wersy warto "przetasować".
Poza tym, nic nowego nie dodam, dobrze ujęłaś gaśnięcie gwiazdek, ale chyba nie tylko to... doczytuję też gasnącą chęć wyjścia,
bo drożej, a codziennośc rozlicza nas z każdego wydanego grosza. Chciałoby się, ale nie zawsze można sobie pozwolić.
Pójdę dalej, za kulisami teatrów tętni, ale czy ekipa nie myśli sobie, my tu tyramy w pocie czoła, a na widowni garstka ludzi...
sztuki/"wino" leżakują, zamiast poić pełną gębą.
Jak się za bardzo rozpędziłam, wybacz... :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Ciekawe ujęcie myśli o sztuce. Tak, masz wiele racji...
Ciągle brak czasu, bądź pieniędzy, na wyjścia... Ale małym kosztem też można coś znaleźć, ew. jeśli nam się coś nie podoba, możemy samemu tworzyć. W świecie pełnym niczego to już jest coś.
Pozdrawiam ciepło :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przystaję na wprowadzenie zmiany w zapisie bez oporów - dzięki.
Myślałam w ogóle o ludziach, którzy żyją wspomnieniami albo marzeniami o przyszłości, a teraźniejszość przecieka im przez palce.
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...