Czaszka

[Janusz_Ork]

Nad gablotami lekki opar,
jak senny oddech z otchłani czasu.
Klepsydry bez przerwy sypią piasek,
po którym pierwszy człowiek stąpał.

Z pustych oczodołów patrzysz na mnie
stara czaszko, z grobu wyjęta
wbrew bogom, rękami natręta;
Archeolog plądruje legalnie.

Los twój z drobiazgów jest tu złożony.
W mej głowie dziś myśli się wiercą.
Wydaje mi się? Słyszę dzwony?
Tu mowa o życiu a tchnie śmiercią!

Dziś leżysz czaszko w szklanym grobie,
kość, co niczego nie pamięta.
Zwiedzając muzeum myślę sobie -
To miejsce przypomina cmentarz.

[Sylwester_Lasota]

mi się podoba. zupełnie sprawnie napisany, klimatyczny wiersz.
pozdrawiam Januszu i do poczytania :)

[Roklin]

Bardzo fajny, nastrojowy wiersz, dobrze napisany. Jeszcze pewnie wrócę. Niedawno sam coś podobnego pisałem:
http://www.poezja.org/wiersz,1,134638.html

Do poczytania, Januszu :)

[Samuel_Przeździęk]

Takie inne spojrzenie. Takie egzotyczne. Równie głębokie. Pisane zza kurtyny. Ostatnie dwa wersy powinny stać się modne. Wśród ludu.

[NOWA]

Bardzo dobre zakończenie, daje do myślenia i powstaje pytanie, czy my też byśmy chcieli być eksponatem, czy nie należy nam się wieczny odpoczynek, ale w spokoju i odosobnieniu?
Smutno się zrobiło. Pozdrawiam.

[aluna]

A mnie nurtuje pytanie , czyja to była czaszka , bo jak muzeum to eksponat wybitności -przypuszczam , (bo moja sie jeszcze jakimś cudem trzyma)?!
Wiersz inny od wielu , wielu czytanych , oddaje klimat , nastrój nawet lęk- łooj!
I na plus!
Pozdrawiam !
Ja

[Janusz_Ork]

Dziękuję Sylwestrze i pozdrawiam również.
J.

[Janusz_Ork]

Dziękuję Roklinie za czytanie i linka. Pozdrawiam.
J.

[Janusz_Ork]

Samuelu, dziękuję za czytanie i refleksję. Lud nie lubi poezji. A szkoda. Pozdrawiam.
J.

[Janusz_Ork]

Nowa, dziękuję za odwiedziny i podzielenie się refleksją. Dla mnie pozostaje jeszcze jedno pytanie: co pozostanie po nas? Pozdrawam serdecznie.
J.

[Janusz_Ork]

Dziękuję Aluno za słowa pod wierszem. Czaszka, o której piszę, należy do bezimiennego Neandertalczyka. Pozdrawiam serdecznie.
J.

[aluna]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiem Januszu przecież ,"archeolog plądruje...", chodziło mi czy to jakiś dostojnik ,arcykapłan,,,?
Teraz wiem!
Dzięki.
Pozdrawiam!

[teresa943]

całość do zamyślenia a puenta do stosowania...

serdecznie pozdrawiam, Januszu :)
Krysia

[Janusz_Ork]

Dziękuję Krysiu za odwiedziny. Pozdrawiam z ukłonem.
J.

[Judyt]

no tak...ta czaszka mogła Cię zafrapować, jak mnie niegdyś w muzeum
szkielet-człowiek- nie eksponat z biologii, ale kiedyś z pewnością żył, a był eksponowany w ten sposób- że nawet szyba go nie oddzielała od zwiedzających i dzieci czasem papierki po cukierkach wrzucały na owe szczątki, czy też dotykały. Może skłonić do refleksji- o np. przechowywaniu tego rodzaju" eksponatów" J. serdecznie