Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

powiedział ktoś
poza iluzją rzeczywistości
kryje się kraina marzeń
co jeśli zbłądzisz w tej krainie
trafisz w labirynt
ściana ściana i znów
pełną piersią nie zaczerpniesz
powietrza by móc iść dalej?
musi być jakieś wyjście?
na pewno
poza granicą są granice
i ta ostatnia
a poza nią?
widzisz tak właśnie otwiera się
nieskończoność
nigdy nie zamkniętym pytaniem
Opublikowano

I właśnie Kredensie w takiej krainie ,pełnej labiryntów żyjemy!
Tytuł , przemyślenie i punta ładnie się zamykają klamrą!
Stawiasz pytania, szukasz wyjścia, i pozostawiasz czytelnika z odwiecznym pytaniem!
Pozdrawiam!
Ja
+

Opublikowano

powiedział ktoś
poza iluzją rzeczywistości
kryje się kraina marzeń
zabłądzisz w tej krainie
labirynt
ściana ściana i znów
pełną piersią nie zaczerpniesz
powietrza by móc iść dalej

jeśli granicą są tylko granice
poza otwiera się
nieskończoność
nigdy nie zamkniętym pytaniem

Tekst spodobał mi się.
Pozwoliłem sobie na odrobinę własnej inwencji.
Myślę ,że znaki zapytania są zbyteczne.
pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Kredensie :)

zajmujące rozważanie -

może z kimś
może z samą sobą
a może dla
kogoś

serdecznie pozdrawiam :)



No tak takie rozważanie , po obejrzeniu filmu Herzoga Fitzcarraldo i po własnych doświadczeniach

Pozdrawiam Kredens

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...